wtorek, 21 września 2010
Duch panuje nad materią Interakcja człowiek - maszyna
Mając nadzieję potwierdzić lub zaprzeczyć przemyśleniom Francisa Bacona odnośnie wpływu ludzkiego ducha na zdawałoby się przypadkowe zdarzenia takie jak rzut kostką do gry lub rzucanie monety, w Princeton przeprowadzono następujące doświadczenie:
Badaną osobę posadzono przed bardzo czułym komputerem, który bardzo szybko generował plus (1.0) lub minus (0.1). Zadanie tego człowieka było bardzo proste: powinien on użyć swojej siły woli lub zamiaru, by wpłynąć na statystyczny wynik rezultatów generowanych przez komputer.
Podczas każdego eksperymentu proszono badaną osobę (będącą statystycznym obywatelem), aby koncentrowała się (w hunie nazywane jest to mana'o) na tym, żeby komputer generował oczekiwany zrównoważony wynik, tzn. taką samą liczbę plusów
i minusów. Później poproszono o świadome koncentrowanie się na tym, aby komputer generował przeważającą liczbę plusów. Na zakończenie koncentrowano się na generowaniu przez komputer mniejszej, aniżeli oczekiwana, liczby plusów.
W pierwszym formalnym raporcie odnośnie wyników eksperymentu stwierdzono, że zamiar badanej osoby (mana'o) będący główną zmienną wielkością w eksperymencie mógł wpłynąć na rezultat pracy komputera, jeśli będzie można powtórzyć zależność między zamiarem badanej osoby a zmianą wyniku trafień.
Według klasycznego zachodniego naukowego podejścia do tematu nie powinno stwierdzać się żadnej statystycznej różnicy pomiędzy powyższymi trzema próbami. Jednak okazało się zupełnie coś innego. Rezultaty eksperymentu wykazują małe, lecz istniejące zmiany, które leżą daleko poza rachunkiem prawdopodobieństwa.
Oczywiście akademickim światem wstrząsnął dowód, iż świadomy zamiar człowieka lub jego sterowana siła woli mogła wpłynąć na rezultat pracy komputera. Jednak dla wiedzy huny odkrycie zachodniej nauki, że ludzki duch może przesłać do materialnego świata swój zamiar lub mana'o, w najmniejszym stopniu nie było zaskoczeniem. Potwierdza ono jedynie prawdziwość polinezyjskiego poglądu na świat.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz