niedziela, 2 listopada 2008
Świadkowie historii
Przykładem działania pp może być historia, jaka zdarzyła się chłopcu imieniem Aristokritos. Chłopiec ten
skoczył (lub spadł) ze skały do morza i nie wrócił na brzeg – zniknął. Jego ojciec spał w świątyni w
Epidauros (starogreckie święte miejsce, sławne z uzdrowień i jasnowidzeń, których doznawali pielgrzymi
śpiący w świątyni) i miał wizję senną, w której zobaczył dobrze znane mu miejsce. Po powrocie ze
świątyni znalazł tam syna.
Pewna kobieta szukała skarbu, który przed nią schował jej zmarły mąż. We śnie Bóg powiedział jej, że
skarb zostanie odnaleziony w określonym dniu, w południe we lwie. l rzeczywiście: skarb był zakopany w
miejscu, na które w południe oznaczonego dnia padł cień kamiennego lwa.
Na tej samej zasadzie, na której dziś wielu wróżbitow, jasnowidzów, chiromantów lub "duchowych
doradgów" różnej maści zarabia na swe utrzymanie, demonstrując (lub tylko udając) umiejętność pp – w
dawnych czasach działały wyrocznie. Często były to szacowne instytucje, z których rad korzystali nawet
najpotężniejsi władcy. O sztuce prorokowania napisano wtedy grube księgi (m.in. pisał o tym rzymski
mąż stanu i słynny mówca – Cycero).
Jeśli uznamy za prawdziwe przekazy Starego Testamentu, to najstarszą historyczną wiadomość o
parapsychologicznym zjawisku tłumaczenia snów proroczych przez Józefa (Genesis 37 i 41) należy
datować na ok. 1700 lat przed Chrystusem. Wiele “cudów" Mojżesza (ok. 1200 lat przed Chrystusem)przypomina zastosowanie sugestii i hipnozy, dzięki którym – jak wiemy – mogą się aktywizować siły
parapsychologiczne (i laska przemienia się w węża lub woda w krew – Exodus 4). Papirus Ebersa z XVI
w. p.n.e. potwierdza tezę, że już w starożytnym Egipcie znano hipnozę. Sposób, w jaki Mojżesz wydobył
wodę ze skały (Exodus 17, 6; nr 20, 11), przypomina pracę różdżkarza; oczywiście Mojżesz był przede
wszystkim przywódcą politycznym i prawodawcą – tak jak prorocy Starego Testamentu byli bardziej
politykami i kaznodziejami niż rzeczywistymi prorokami czy wróżbitami.
Pierwszy historyczny król Żydów – Saul (ok. 1000 lat przed Chrystusem) przed wojną z Filistynami radził
się rzekomo jakiejś wieszczki (1 Samuel 28, 7 – 19). Z biblijnego tekstu wywnioskować można, że
swego czasu wróżenie było dość powszechne i tamte praktyki niewiele różniły się od dzisiejszych.
Poniższe wersety (1 Samuel 10, 6 i 10) przypominają nam coś, co dzisiaj można zaobserwować
podczas seansów spirytystycznych: “Zstąpi na ciebie duch Jahwe; także ty z nimi znajdziesz się w
proroczym natchnieniu i przemienisz się w innego człowieka [...]. Popatrz – spotkała go gromada
proroków i duch Boga zstąpił na niego, także on w ich środku wpadł w prorocze natchnienie". Wiele
rozdziałów ze Starego i Nowego Testamentu stanie się bardziej zrozumiałymi, gdy rozpatrzymy je z
punktu widzenia parapsychologii.
W niektórych świątyniach pradawnych ludów (Babilończycy, Chaldejczycy, Hetyci, Etruskowie i inni)
stosowano liczne sposoby prorokowania, z których nie wszystkie mogą być uznawane za skuteczne
nośniki pp. Babilończycy i Hetyci wróżyli głównie z wnętrzności zwierząt ofiarnych, z lotu ptaków i na
podstawie “wypowiedzi starej kobiety". Hetycki tekst opisuje, z jaką dokładnością, stosowano te metody,
by dowiedzieć się, czy król Nering, który postanowił pojechać do miasta, za sprawą gniewnych bogów
zachoruje na malarię, i jakie modły mogłyby owych bogów przebłagać.
W świetle nowoczesnej parapsychologii – proroctwa “starej kobiety" to najprawdopodobniej nośniki
prawdziwych zdolności pp. Prorokująca “stara kobieta" Babilończyków i Hetytów była
najprawdopodobniej wzorcem dla wieszczów innych starych ludów. Słowo “sibylle" pochodzi od
babilońsko-asyryjskiego sibu lub sibtu, oznaczającego starego mężczyznę lub starą kobietę.
Indoeuropejskie dołączenie “i" wskazuje na zdrobnienie lub formę pieszczotliwą. Pierwotne znaczenie
słowa “sibylle" to “mała stara dama".
W dawnych czasach rozróżniano techniczne (wróżbiarskie) oraz naturalne (intuicyjne) odgadywanie
przyszłości. Pierwszy sposób obejmował wróżenie z wnętrzności zwierząt, z lotu ptaka, z gwiazd, przez
ciągnienie losów itd. (podobne jest do współczesnych praktyk wróżbiarskich: numerologii, sztuki czytania
z ręki lub wróżenia z kart). Intuicyjne przepowiadanie przyszłych zdarzeń odbywa się w stanie ekstazy;
zawiera również tłumaczenie snów (daje się porównać z dzisiejszymi mediami, pracującymi w transie).
Zastanawia fakt, że Arystoteles, którego filozofia i wiedza miały głęboki wpływ na myślenie ludzi jeszcze
tysiące lat po jego śmierci, odrzucał całkowicie wróżbiarstwo techniczne, a skłaniał się ku temu, by
intuicyjne przepowiednie przyszłych zdarzeń tłumaczyć nie interwencją boską, lecz uznać za zdolność
tkwiącą w umyśle człowieka.
Jednak nie wszystko, co przedstawiane jest jako pp, jest mą w istocie. W związku z tym należy
wspomnieć o prawdopodobnie najstarszym dokumencie pp. Ma on więcej niż 3500 lat i wskazuje na to,
iż problemy socjologiczne związane z pp były w dawnych czasach takie same jak dziś. Archeolodzy
odkryli stare tabliczki gliniane zawierające testament' dawno zapomnianego hetyckiego króla
Hattuschiliego l (żyjącego ok. 1600 lat przed Chrystusem). W testamencie król przestrzega swoją
krewną Hastajar i radzi jej nigdy nie wierzyć wróżbitom.
Znamienny jest fakt, że dokument ten wyraża krytykę działań wróżbitów. Niestety – również dziś, w erze
lotów kosmicznych i energii atomowej – ludzie są równie przesądni i łatwowierni, jak ich przodkowie
przed wiekami, l dziś żyją sławni jasnowidze, którzy cieszą się równie dużym poważaniem, co wyrocznie
w dawnych czasach. Pamiętajmy jednak o tym, że sława – choćby największa – nie daje gwarancji
rzeczywistego daru pp jasnowidza (w latach 1971–1972 badałem sławnego amerykańskiego jasnowidza
i nie znalazłem u niego zdolności pp). Być może rzeczywisty talent takich “jasnowidzów" polega jedyniena dobrych kontaktach z publicznością i zręcznej reklamie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz