Kilka lat temu moja organizacja otrzymała wielkie pudło przypinek, na których napisano .Jestem kochany". Razem z przypinkami dotarła do nas historia o człowieku, którego żona leżała w szpitalu, cierpiąc na śmiertelną chorobę. W trakcie jednej z wizyt mąż powiedział jej: „Pamiętaj, że jesteś kochana". Kobieta ta wbiła sobie to zdanie do głowy bardzo mocno i trzymała się go, nawet kiedy opanowywał ją wielki strach. Zaczęła jednak bardzo szybko wracać do zdrowia, a jej przypadek uznano za cud. Mąż tej kobiety przysłał nam więc pudło przypinek z tym zdaniem, abyśmy mogli je rozdać ludziom, w nadziei, że mogą one komuś pomóc. I pomogły. Od tego czasu sam używam tej metody i uczę jej innych ludzi, osiągając doskonałe rezultaty. Ponieważ dla wielu ludzi nie jest prostą sprawą po prostu zacząć myśleć w ten sposób, więc rozwinąłem pewne podejście, które może w tym pomóc. Przyjrzyj się swojemu obecnemu życiu i otoczeniu pod kątem wszystkich tych rzeczy, które dają ci jakąś korzyść. Możesz nawet zanotować wszelkie takie korzyści, niezależnie od tego, czy pochodzą one z sytuacji, czy są obecne w twoim życiu za sprawą innych ludzi. Następnie załóż, że wszystkie te korzyści oznaczają, iż ich źródło cię kocha. Załóż, że zapach kwiatu jest darem miłości, że powietrze, którym oddychasz, jest darem miłości, że wszystko, co robią dla ciebie inni ludzie, choćby całkiem nieznani, jak pracownicy elektrowni, która dostarcza ci prąd, jest darem miłości i że wszystko, czego dostarcza ci wszechświat, jest oznaką miłości. Stopień, w jakim jesteś w stanie przekonać się do takiego myślenia, jest również stopniem, w jakim pozwolisz na to, aby natychmiastowe uzdrawianie pojawiło się w twoim życiu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz