niedziela, 12 października 2008
Czy astma jest alergią?
Tylko niewielu astmatyków może płakać naprawdę. Kiedy sobie to uświadamiają, czują się ogromnie
zaskoczeni. Niektórzy psychiatrzy traktują astmę jako formę zduszonego w sobie płaczu. Psycholodzy twierdzą
również, że w przypadku każdego ataku astmy chodzi o konflikt, którego ośrodkiem jest zawsze matka. Idąc tym
torem myślenia, dostrzegamy, że przyczyna astmy tkwi w dzieciństwie i w nawyku duszenia w sobie płaczu.
Jeszcze inna teoria mówi, że choroba ta jest formą wyrzutów sumienia, które odczuwa dziecko, jeśli nie przyznało
się do czegoś matce.
Kiedy leczyłem przypadki astmy, zawsze zadawałem nieoczekiwanie moim pacjentom pytanie: "Ile ma pan lat?"
Pacjent odpowiadał, ale zwykle uśmiechał się przy tym pod nosem. Odpowiedź tymczasem brzmiała np. "osiem",
lub podobny wiek, ale zawsze z okresu dzieciństwa. Za każdym razem pacjent wypowiadał liczbę z wielkim
zaskoczeniem.
W takich przypadkach chodzi zazwyczaj o spontaniczne cofnięcie się w czasie i skojarzenie z wydarzeniem,
które zaszło właśnie w tym roku życia. Leczenie powinno się przeprowadzać, sięgając do tamtego czasu.
Udowodniono, że astma występuje najczęściej u dzieci, które zostały wyrwane z domu rodzinnego, ponieważ
związek z matką jest bardzo istotny. W jednym z kalifornijskich sanatoriów zaobserwowano, że większość młodych
pacjentów bardzo szybko powraca do zdrowia, gdy tylko przyzwyczają się do nowego otoczenia i do sytuacji, że
muszą obyć się bez matki. Kiedy jednak dzieci powracają do domu, następuje nawrót ataków. W takim przypadku
dziecko pozbędzie się ataków choroby tylko dzięki całkowitej zmianie postępowania matki lub ojca.
Żeby obronić teorię, że astma jest alergią, przytaczano przykłady niemowląt, które zachorowały na astmę. Już
od pierwszych dni swojego życia odczuwamy i odbieramy otoczenie wszystkimi zmysłami, jak człowiek dorosły.
Dzieje się tak nawet wtedy, gdy nie umiemy jeszcze mówić.
Astmatyk wyraża swoje uczucia przez cierpienie. Aby odwrócić od niego swoją uwagę, powinien świadomie
poszukiwać innych środków wyrazu dla swoich odczuć, podobnie jak nauczyć się musi tego osoba chorująca na
migrenę. Zbawieniem dla astmatyka może okazać się płacz i próba unikania zachowań, które towarzyszą
napadom.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz