czwartek, 11 grudnia 2008
Teoria świadomości
Ale wróćmy z dalekiego kosmosu na Ziemię. Niniejsze rozważania pomogą nam sformułować nową teorię
świadomości i percepcji pozazmysłowej. Duża część tej teorii jest jeszcze hipotetyczna, ale dzięki niej
lepiej zrozumiemy zasadę funkcjonowania pp (i psychokinezy) oraz będziemy mogli lepiej trenować tę
umiejętność.
Określiliśmy charakterystyczną dla procesów przemiany materii w tkance “płaszczyznę
czujności" (odpowiednim oznaczeniem byłby “potencjał psychiczny"). Przyjmijmy jako pewnik, że
świadome przeżycie jest związane z procesami nerwowymi, mającymi miejsce powyżej pewnej krytycznej
płaszczyzny czujności, która może być także nazwana progiem świadomości.
Przyjmijmy dalej, że procesy nerwowe przeżywane świadomie wytwarzają energię psi. To wygodne
wyrażenie nie powinno nas zwodzić. Energia psi nie jest formą energii fizycznej. Powinno się ją raczej
rozumieć jako analogiczną do innej energii, która jest wysyłana w wielowymiarowy świat. Dlatego
proponuję, by przyjąć, że energia psi jest stojącym na wyższym poziomie ekwiwalentem tego, co
określamy jako energię w trójwymiarowym świecie.
Można stąd wnioskować, że energia psi nie jest ograniczona czasem (tak jak energia fizyczna). Oprócz
tego prawdopodobnie nie może ona być przemieniona w inne energie (tak jak energie fizyczne); zamiast
tego powinniśmy wyobrazić sobie, że funkcjonuje poprzez działania przekształcające energię fizyczną.
Załóżmy, że energia psi jest odpowiedzialna za pp i psychokinezę. Załóżmy też, że jest produktem
jakiegoś zespołu procesów przemiany materii w tkance mózgowej. Powstaje pytanie: jak proces przemiany
materii w trójwymiarowym świecie może wytworzyć “czterowymiarową" energię psi. Wygląda to tak, jak
gdyby procesy przemiany materii w tkance nerwowej miały jakiś czterowymiarowy aspekt niedostępny dla
naszej bezpośredniej obserwacji. Możemy go zobrazować następującym przykładem (w którym wystąpią
istoty dwuwymiarowe): proszę sobie wyobrazić pewne zbiorowisko inteligentnych dwuwymiarowych ryb
zamieszkujących powierzchnię morza (tylko powierzchnię). Będą one badać zniekształcenia swej
dwuwymiarowej przestrzeni, gdy na powierzchni wody pojawią się fale. Nie pojmą tego, że to wiatr burzy
powierzchnię wody. Ryby nie mogą zrozumieć parowania wody jako następstwa wzrostu temperatury,
ponieważ proces ten wymaga jednego wymiaru więcej niż one znają.
Zakładamy dalej, że wytwarzanie energii psi szybko obniży płaszczyznę czujności. To nagłe obniżenie
mogłoby wyjaśnić, dlaczego każde świadome działanie ma ograniczony czas trwania, dlaczego
przeżywamy stały strumień zmieniających się myśli i dlaczego nasza uwaga przeskakuje ciągle z jednego
przedmiotu na drugi.
Następnie zdefiniujemy charakterystyczną cechę świadomości: intensywność świadomego przeżywania
(która może być porównana z jej żywością). Zakładamy, że intensywność świadomego przeżywania zależy
od wartości wytwarzanej energii psi. Posługując się językiem fizyki powiemy, że odpowiada ona szybkości
zmian gęstości energii psi (EY). Matematycznie ten postulat można wyrazić następującym wzorem:
dEY/dt = A·I(bew)
W tym wzorze dEY jest wzrastającą koncentracją energii psi;
dt – przedziałem czasowym;
l(bew) – intensywnością świadomego przeżywania;
A – oznacza charakterystyczną stałą tego stosunku.
Wzór ten nie ma obecnie większego znaczenia, ponieważ jednostki EY oraz l nie są zdefiniowane i nie
umiemy mierzyć tych wielkości. l(bew) może być prawdopodobnie oceniona przez introspekcję; obecnie
mogą być pomocne jedynie niektóre wnioski z tego wzoru.
Wielkość stałej A, charakteryzującej związek między EY a l(bew), określa wielkość wytworzonej EY i
następnie łatwość, z jaką dają się osiągnąć efekty pp i psychokinezy, Gdy A jest małe, każde świadome
działanie wytwarza wtedy znaczną ilość energii psi, która na podstawie jej skutków jest wykrywalna. Im
większe A, tym trudniej będzie odszukać zjawiska psi (pp i psychokineza) w dzisiejszym świecie.
Przytoczmy jako przykład dla tego typu stosunku twierdzenie Einsteina, gdzie równoważność energii i
materii jest wyrażona przez: E = mc2. W tym przypadku stała jest bardzo duża (prędkość światła do
kwadratu); tłumaczy to olbrzymią ilość energii, która może być uwolniona z małej ilości materii.
Na podstawie codziennego doświadczenia możemy wnioskować, że stała A jest na tyle duża, by zapobiec
wytwarzaniu znacznych ilości energii psi przez zwykłe świadome działania (myśli i emocje przeżywane
ogólnie przez ludzi). Ta hipoteza mogłaby wyjaśnić rzadkość występowania zjawisk psi w dzisiejszym
społeczeństwie.
Nasz następny wniosek: możemy powyższy wzór zmienić według prostego działania algebraicznego na:
EY=A·I(bew)·t
Jak się okazuje, wytwarzanie energii psi zależy od intensywności świadomego przeżywania i jego czasu
trwania. Z tego nasuwa się wniosek, że wielkość wytworzonej energii psi (lub odpowiednich efektów psi)
może być podwyższona, gdy świadome działanie trwa wystarczająco długo. Znamy, oczywiście,
chwilowość myśli; treść świadomości zmienia się stale. Nie jest również łatwo podnieść świadomie
intensywność myśli. Intensywność i czas trwania myśli dają się podwyższyć przez szczególne praktyki,
takie jak hipnoza i medytacja.
W takiej sytuacji można wyciągnąć następny wniosek: jeśli nie uda nam się utrzymać długo określonej
myśli, należy tak długo ją powtarzać, aż pojedyncze krótkie okresy zsumują się w wystarczającą wartość.
Należy zaznaczyć, że powyższe twierdzenie jest zgodne z praktyką (gdy wyciągniemy wnioski z
przybliżonych, z braku dokładnych pomiarów, obserwacji jakościowych). Możemy oprzeć się przykładowo
na następujących obserwacjach parapsychologicznych:
1. Percepcja pozazmysłowa uwalnia się często w hipnozie, w stanie, który charakteryzuje się jedyną i
jednakowo intensywną myślą.
2. Mówi się, że przypadki powtórzeń spontanicznej psychokinezy (typ domowego ducha) związane są
często z poprzednimi tragicznymi wydarzeniami, mającymi tu miejsce; możemy przyjąć, że wydarzeniom
tego typu towarzyszą intensywne emocje lub wzruszenia.
3. Intensywna wymiana myśli następuje także w sytuacjach kryzysowych, gdy występują przypadki telepatii
(kontakt pp między dwiema osobami, z których jedna umiera lub znajduje się w poważnym
niebezpieczeństwie).
4. Odkrycie nasycenia umysłowego lub efektu soczewki dowiodło, że identyczne myśli podnoszą
spodziewany efekt psi (prawdopodobnie efekt soczewki można zidentyfikować jako EY).
5. Zgodnie z tradycją religijną powtarzane modlitwy są bardziej skuteczne niż pojedyncza modlitwa.
Załóżmy, że powstające przez umysłowy akt formacje energii psi zachowują semantyczną treść myśli,
która je stworzyła (prawidłowość tej hipotezy udowodniono eksperymentalnie podczas badania
umysłowego nasycenia lub efektu soczewki). Oprócz tego zakładamy, że poszczególne formacje energii
psi – będziemy je nazywać formacjami psi – wpływają na mózg i mogą zaktywizować te procesy nerwowe,
z których zostały stworzone lub ogólnie mówiąc, im odpowiadają. Proces ten można wytłumaczyć
zakładając, że każda treść myśli odpowiada pewnemu przestrzenno-czasowemu wzorcowi procesów
nerwowych w mózgu; później ten wzór jest zachowany w formacji psi i wreszcie – wzór ten może być na
powrót zakodowany w mózgu. Najbardziej możliwe do przyjęcia wyjaśnienie ostatniej części procesu leży
w przypuszczeniu, że formacja psi jest w stanie podwyższyć płaszczyznę czujności odpowiednich struktur
nerwowych w mózgu.
Stymulujące działanie formacji psi na mózg może wyjaśnić pamięć – a dokładniej mówiąc – aktywne
pamiętanie. Nie znaczy to, że każdy przypadek pamiętania na tym polega. Może powyższy proces jest
wyjątkiem? Pamięć opiera się zazwyczaj na zmianach, będących efektem procesów nerwowych w mózgu.
Podczas przypominania próbujemy opróżnić nasz umysł i czekamy, aż do naszej świadomości dopłynie
prawidłowa myśl. W kontekście naszej teorii “pusty umysł" jest stanem, w którym cały mózg funkcjonuje na
(lub lekko poniżej) krytycznej płaszczyźnie czujności i dlatego żadna wyraźna myśl nie może być
świadomie przeżyta. Wpływ formacji psi podwyższa więc płaszczyznę czujności struktury nerwowej, która
odpowiada myślom przypominającym, i dana semantyczna treść jest jeszcze raz świadomie przeżyta.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz