Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

sobota, 4 października 2008

Oziębła kobieta i niewydolny mężczyzna



Wszystkie problemy seksualne mają tak naprawdę swoje źródło w zahamowaniach, błędnym myśleniu i
strachu, który działa destrukcyjnie. Natura chciała, aby strach chronił nas, ale nasz sposób myślenia nie pozwala
na to - i strach działa na odwrót. Strach przywołuje nieszczęście, chorobę, a w skrajnych przypadkach nawet
śmierć. Głównym celem każdego leczenia psychoterapeutycznego jest uwolnienie pacjenta od irracjonalnych
lęków.
Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że lęki mają negatywny wpływ na ich osobowość.
Nie we wszystkich amerykańskich szkołach odbywają się lekcje uświadamiające młodzież. Rodzice natomiast
są często sami niedostatecznie wykształceni i dlatego nie potrafią przekazać odpowiedniej wiedzy swoim dzieciom.
Jeśli dziewczynka nie słyszała nigdy wcześniej o menstruacji, to pierwsza miesiączka będzie dla niej
najprawdopodobniej szokiem, co zdarza się bardzo często. Jeśli dzieci dowiedzą się, że stosunek płciowy jest
czymś złym i brudnym i że dziewczynka nie powinna zadawać się z chłopcami, to nic dziwnego, że potem jest tak
wiele oziębłych kobiet. Według danych statystycznych, co trzecia kobieta jest trochę lub całkowicie oziębła. Sprawy
płciowe są bardzo często postrzegane jako niemoralne, a znaczenie słowa "płciowość" prawie zawsze ogranicza
się do negatywnej oceny płci. W rzeczywistości jednak oznacza ono wiele cech charakteru, sposobów zachowania
i jest raczej pojęciem ogólnym aniżeli tylko określeniem odnoszącym się do spraw płci.
Wszystkie dzieci, co zrozumiałe, interesują się swoim ciałem. Chcą wiedzieć, czym chłopiec różni się od
dziewczynki i dlaczego. Kiedy dzieci zaczną bawić się w "lekarza", nie wiadomo czemu dorośli gorszą się i je
upominają. Sprawy płci stają się więc tabu i uważane są za coś złego i niebezpiecznego. Kiedy dziecko dorośnie,
może świadomie zmienić swoje nastawienie do tych spraw, ale dla jego podświadomości sprawy płci zawsze będą
czymś złym. Małżeństwo nic tu nie zmienia, strach jest bowiem zbyt głęboko zakorzeniony.
Dzisiaj nawet w najlepszym towarzystwie można rozmawiać o życiu erotycznym. A jeszcze nie tak dawno byłby
to niewybaczalny nietakt. Natomiast słowo "onanizm" pozostaje nadal tabu i nie jest używane w szerszym gronie,
mimo że odrzucono już tyle purytańskich uprzedzeń. Problem ten omija się starannie, ponieważ onanizm jest
traktowany jako perwersja i coś złego. Poczucie winy, jakie towarzyszy onanizowaniu się, psychoterapeuci często
uważają za główną przyczynę kłopotów seksualnych.

Ruth - rok później



Mniej więcej po roku Ruth ponownie zjawiła się w moim gabinecie. Przyszła na konsultację. Nie miała żadnych
dolegliwości aż do ostatniego miesiąca, kiedy znowu pojawiły się bóle.
Zapytałem ją więc, czy zrobiła coś, co spowodowało wyrzuty sumienia. Zaprzeczyła. "Myślałam już o takiej
możliwości - powiedziała - ale nie mogę sobie niczego takiego przypomnieć". Podczas zadawania pytań metodą
ideomotoryczną jej podświadomość mówiła jednak coś zupełnie innego.
Pytanie: Czy znowu pani wymierza sobie karę?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy zrobiła pani coś niewłaściwego?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy była pani niewierna swojemu mężowi?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy ma to coś wspólnego z seksem?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Coś wydarzyło się tuż przed miesiączką?
Odpowiedź: Nie.
Teraz zasugerowałem jej (Ruth znajdowała się w stanie hipnozy), że wkrótce przypomni sobie przyczynę
bolesnej miesiączki.
"Wiem - powiedziała - to dotyczy mojego szwagra. Tak, o to właśnie chodzi! Próbował się do mnie zbliżyć, nie
chciałam jednak mieć z nim nic wspólnego. Powiedziałam mu to. Pewnej nocy, kiedy kochałam się z moim mężem,
przyszło mi do głowy, że mogłoby być zupełnie inaczej, i wyobraziłam sobie, że jestem w łóżku z jego bratem. Nie
miałam potem wyrzutów sumienia, ponieważ nic się naprawdę nie wydarzyło". Moja pacjentka próbowała się
uspokoić logicznym usprawiedliwieniem. Ruth nie była świadoma swojej winy. Jej podświadomość ganiła jednak jej
myśli i dlatego znowu wystąpiły bolesne miesiączki. Kiedy zorientowała się, o co chodzi, postanowiła nie ulegać
więcej takim fantazjom. Dolegliwości zniknęły bezpowrotnie.
Wiele innych zaburzeń menstruacyjnych ma zazwyczaj podłoże emocjonalne. Często są sposobem na unikanie
seksualnych zbliżeń. Dr Cheek uważa, że kobiety odrzucają swoją kobiecość z powodu niepłodności,
powtarzających się poronień, stanów zapalnych pochwy i przy oziębłości seksualnej.

Przyczyny bolesnych miesiączek u Ruth



Najpoważniejsze dolegliwości menstruacyjne, jakie kiedykolwiek spotkałem, dotknęły dwudziestoośmioletnią
Ruth. Ta młoda kobieta miała tak silne bóle, że lekarz musiał niekiedy podawać morfinę, żeby ulżyć jej cierpieniu.
Co miesiąc leżała w łóżku dwa dni ciężko chora. Będąc jeszcze małą dziewczynką, usłyszała od kogoś, że kobiety
zawsze podczas miesiączek odczuwają silne bóle. Kiedy dojrzała, jej miesiączki przebiegały prawie normalnie. Z
wiekiem towarzyszyły im coraz bardziej nasilające się bóle.
Metoda ideomotoryczna pozwoliła mi poznać przyczyny tych dolegliwości.
Pytanie: Czy są jakieś inne przyczyny pani stanu, oprócz sugestii z dzieciństwa?
Odpowiedź: (palce) Tak.
Pytanie: Czy chodzi tu o problem na tle seksualnym?
Odpowiedź: Nie.
Pytanie: Czy identyfikuje się pani z kimś, kto ma tę samą dolegliwość?
Odpowiedź: Nie.
Pytanie: Czy pani bóle mają coś wspólnego z jakimiś wcześniejszymi zdarzeniami?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy towarzyszyły one bólom?
Odpowiedź: Nie.
Pytanie: Kiedy to się zdarzyło? Czy było to, nim skończyła pani piętnaście lat?
Odpowiedź: Nie.
Pytanie: Zanim skończyła pani dwadzieścia lat?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy było to między osiemnastym a dwudziestym rokiem życia?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy miała pani wtedy osiemnaście lat?
Odpowiedź: Nie.
Pytanie: Dziewiętnaście?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy było to przeżycie na tle seksualnym?
Odpowiedź: (ustna) Tak, teraz wiem, że tak. W wieku dziewiętnastu lat miałam pierwszy stosunek. Czułam się
wtedy okropnie winna, ale nie zerwałam tego związku, ponieważ byłam zakochana. Po trzech miesiącach tej
znajomości stwierdziłam, że nie mam miesiączki. Zaczęłam się okropnie bać. Byłam pewna, że jestem w ciąży.
Któregoś wieczoru uklękłam i zaczęłam modlić się, aby Pan Bóg zesłał mi miesiączkę. Powiedziałam mu, że jest mi
obojętne, jak bardzo będzie mnie to boleć. Najważniejsze, żebym nie była w ciąży.
Następnego dnia Ruth dostała miesiączki. Od tego momentu każdej miesiączce towarzyszyły silne bóle. Kiedy
zapytałem ją, czy rzeczywiście wierzy w cud, który się zdarzył, śmiejąc się, potrząsnęła przecząco głową. Potem
wytłumaczyłem jej, że skoro nie była w ciąży, paktowanie z Bogiem nie było wcale potrzebne. Następnie za
pomocą metody palców zadałem jej pytanie, czy teraz jest w stanie uwolnić się od tych bolesnych dolegliwości i
czy nie sądzi, że ukarała się już wystarczająco? Jej palce odpowiedziały "tak".

piątek, 3 października 2008

Klucz do szczęśliwszego życia



Ponad trzy miliony osób w Ameryce cierpi na migreny (tyle samo jest tam alkoholików). Jednak przynajmniej
dwa razy więcej osób z tym problemem nigdy nie było u lekarza. Tylko w przybliżeniu natomiast można
oszacować, jak częste są przypadki oziębłości płciowej, impotencji, homoseksualizmu, perwersji i innych zaburzeń
seksualnych.
Specjaliści chorób kobiecych twierdzą, że zdecydowana większość kobiet cierpi, przynajmniej okresowo, na
zaburzenia uwarunkowane psychicznie (np. bolesne i nieregularne miesiączki, niepłodność i wiele innych
dolegliwości). Nawet wczesne zgony mogą mieć takie podłoże. Nie sposób wymienić tu wszystkich chorób
kobiecych. Wszystkie są jednak w jakiś sposób do siebie podobne i zazwyczaj dają się wyleczyć w ten sam
sposób.
Dr Cheek uważa, że zaburzenia menstruacyjne mają zawsze podłoże psychiczne, obojętne, w jakim czasie
występują i czy ich powodem jest jakiś chory organ, czy nie. Bolesne kurcze wywołane są, między innymi,
opisanymi już wcześniej przyczynami, np. potrzebą wymierzenia sobie kary, chęcią identyfikacji, konfliktem
wewnętrznym, problemami seksualnymi, chęcią uniknięcia kontaktów płciowych, a w szczególności zaś sugestią.
Jeśli dorastająca dziewczynka będzie słyszała, że miesiączce towarzyszą silne bóle, to najprawdopodobniej
pojawią się u niej bolesne menstruacje. Takie działanie sugestii dotyczy również wymiotów w pierwszym okresie
ciąży. Kiedy tylko znajomi dowiedzą się o ciąży, prawie natychmiast zadają pytanie: "Czy masz rano mdłości?"
Większość kobiet od początku rzeczywiście liczy się z takimi dolegliwościami. Gospodarka hormonalna jest co
prawda zakłócona przez rozwijający się płód, ale mdłości nie muszą być normalnym objawem tego stanu. Kobiety
ludów pierwotnych prawie nie znają takich dolegliwości.
Wiele przypadków można więc wyleczyć za pomocą prostych sugestii. Najważniejsze jednak, aby pacjentka
zrozumiała, że te dolegliwości wcale nie są konieczne.

Dlaczego John D. cierpiał na chroniczny ból głowy



John miał 43 lata. Był malarzem pokojowym i od wielu miesięcy cierpiał na chroniczny ból głowy, który z dnia na
dzień był coraz bardziej intensywny, aż w końcu pojawiał się dwa, trzy razy w tygodniu, i to zawsze w nocy.
Czasem John budził się i krzyczał z bólu. Nie można było ustalić żadnej organicznej przyczyny dolegliwości, a leki
nie skutkowały. Neurolog zalecał operację mózgu (lobotomię). Miał to być rzekomo jedyny sposób usunięcia
dolegliwości. Zabieg ten jest bardzo niebezpieczny i nigdy nie wiadomo, czy pacjent będzie mógł później normalnie
funkcjonować.
John stracił już nadzieję na wyzdrowienie, dlatego gotów był podjąć nawet takie ryzyko. Jego domowy lekarz
odradził mu ten krok i nakłonił do poddania się hipnozie. John został moim pacjentem. Ponieważ bóle pojawiały się
nocą, przypuszczałem, że jego migrena ma podłoże psychologiczne.
Oto pytania, jakie zadałem pacjentowi podczas badania metodą wahadełka:
Pytanie: Czasem nasze uczucia tak działają na organizm, że dochodzi do nietypowych reakcji. Jest
prawdopodobne, że pana bóle mają przyczynę natury emocjonalnej. Podświadomość wie, czy tak rzeczywiście
jest. Spróbujmy się dowiedzieć, czy pana bóle głowy mają jakieś podłoże emocjonalne? (Wahadełko dało
odpowiedź twierdzącą, a John aż jęknął ze zdziwienia i przyznał, że istnieje taka możliwość).
Pytanie: Czasem czujemy się winni i mamy wyrzuty sumienia, które powodują określone myśli. Każdy z nas robi
czasem coś, czego później żałuje. Czy pański ból jest karą za coś?
Odpowiedź: (wahadełko) Tak.
Pytanie: Czy czuje się pan winny?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy poczucie winy bierze się z określonego zachowania, a nie z jakiegoś ogólnego uczucia?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Bóle głowy zaczęły się mniej więcej przed rokiem. Być może pana wyrzuty sumienia dotyczą czegoś,
co wydarzyło się jakiś czas temu. Czy zdarzyło się to w ostatnich trzech latach?
Odpowiedź: Tak:
Pytanie: W ostatnich dwóch latach?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy było to niedawno?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy dotyczy to spraw płciowych? (Wahadełko poruszyło się po przekątnej, a więc nietypowo. Mogło to
oznaczać "Być może" lub pytanie zostało tak skonstruowane, że nie można było na nie odpowiedzieć
jednoznacznie).
Pytanie: Najwyraźniej pytanie nie było jasne. Czy zrobił pan coś, co później uznał za niemoralne?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy chodzi o kobietę?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy była to pańska żona?
Odpowiedź: Nie.
Pacjent powiedział mi teraz, że niespełna rok temu zmarła jego żona, a on szybko ożenił się po raz drugi. Bóle
głowy pojawiły się zaraz po ślubie. To stwierdzenie było dla mnie wskazówką.
Pytanie: Czy pański stan dotyczy pana obecnej żony?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Proszę opowiedzieć mi o śmierci żony.
John opowiedział, że długo chorowała na raka macicy, a potem zmarła na jego rękach. Obecną żonę spotkał
mniej więcej rok przed śmiercią pierwszej. Współżył z nią, mimo że wydawało mu się to niewłaściwe, ale już od
dawna nie robił tego ze swoją ówczesną żoną. Po ślubie (który nastąpił w sześć tygodni po pogrzebie) teściowie
pierwszej żony robili mu wyrzuty, co spowodowało u niego silne poczucie winy.
Pytanie: Czy bóle głowy są karą za pana zachowanie?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Pan wierzy w życie po śmierci. Jeśli więc pana żona wie, że ożenił się pan po raz drugi i jest
szczęśliwy, to co, pana zdaniem, powiedziałaby, gdyby mogła się z panem spotkać?
Odpowiedź: Powiedziałaby mi, że powinienem się ożenić ponownie, ale może by chciała, żebym zrobił to
później. Myślę jednak, że zgodziłaby się na to małżeństwo.
Pytanie: Czy chciałaby, żeby pan sam wymierzał sobie za to karę?
Odpowiedź: (ustnie) Nie.
Pytanie: Czy istnieje jeszcze jakaś inna przyczyna pana bólu?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy ma to coś wspólnego z wymierzaniem sobie kary?
Odpowiedź: Nie.
Pytanie: Czy dotyczy to wcześniejszego zdarzenia?
Odpowiedź: Nie.
Pytanie: Czy dotyczy to pańskiego środowiska?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy pana życie zakłóciło jeszcze coś oprócz bólu głowy?
Odpowiedź: (ustnie) Tak - zbankrutowałem. Choroba żony pochłonęła wszystkie moje oszczędności. Co prawda
nieźle zarabiam, ale ostatnio migrena nie pozwala mi pracować. Każdego ranka jestem wykończony. Ominęło mnie
sporo możliwości zarobienia pieniędzy. Moje finansowe problemy przyprawiają mnie rzeczywiście o ból głowy!
Pytanie: Czy dlatego cierpi pan na migrenę?
Odpowiedź: (wahadełko) Tak.
Wyjaśniłem Johnowi działanie mowy ciała. Potem poddałem go hipnozie i wmówiłem mu, że jego sytuacja
finansowa natychmiast się zmieni, kiedy tylko ustaną bóle głowy. Na pytanie, czy mógłby teraz uwolnić się od
swojej dolegliwości, ponieważ nareszcie zna jej przyczynę, jego palce odpowiedziały twierdząco. Tak też się stało
podczas jego drugiej wizyty w moim gabinecie. Przy trzeciej wizycie okazało się też, że jego pierwsza żona również
cierpiała na migrenę.
Bóle głowy były więc karą, którą sam sobie wymierzał. Ostatnia wizyta Johna całkowicie uwolniła go od
chronicznych dolegliwości. Klucz do jego choroby tkwił więc w mowie ciała i potrzebie ukarania siebie.

czwartek, 2 października 2008

Usuwanie migreny przez samoleczenie





Kiedy decydujesz się na leczenie chronicznego bólu głowy, ustal najpierw jego przyczynę. Zrób to dopiero po
wizycie u lekarza, który stwierdzi, że nie chodzi tu o dolegliwość natury organicznej. Byłoby szaleństwem starać się
usuwać ból wywołany rakiem mózgu lub inną poważną chorobą. Sprawdź dokładnie siedem ewentualnych
przyczyn bólu - najczęściej chodzi tu o mowę ciała. Wyrażenie "To przyprawia mnie o ból głowy!" rzeczywiście
doprowadza do takiego stanu. Każda nieprzyjemna sytuacja, niemiłe doświadczenie i wyobrażenie mogą wywołać
w nas taką myśl, a tym samym ból głowy. Czasami też ból może być formą wymierzenia sobie kary.
Jeśli zaczniesz leczyć ból głowy przez sugestię, powinieneś ją sformułować w następujący sposób: "Za kilka
chwil moja głowa stanie się lekka. Nadmiar krwi odpłynie i zmniejszy się ciśnienie w głowie. Wkrótce odczuję ulgę.
Ból głowy zniknie". Taką sugestię powtórz kilka razy i natychmiast skoncentruj się na czymś zupełnie innym.

środa, 1 października 2008

Inne rodzaje bólu głowy



Bóle głowy mają jeszcze wiele innych psychologicznych i organicznych przyczyn. Są to m. in. zmęczenie,
nadwerężenie wzroku i tzw. psychologiczny ból głowy, który ma być usprawiedliwieniem, że się czegoś nie zrobiło.
Bóle głowy występują przy przeziębieniach, grypie, stanach gorączkowych i wielu innych schorzeniach. Tak jak i
inne bóle, one również mogą być tylko ostrzeżeniem.
Przy chronicznych migrenach trzeba koniecznie zasięgnąć porady lekarza. Może okazać się, że niezbędne jest
leczenie specjalistyczne. Hipnotyczna sugestia pomaga złagodzić migreny, także przy organicznych bólach głowy.
Jeśli źródłem bólu jest naruszony system nerwowy, metoda ta nie przyniesie pożądanego skutku.
Większość migren można wytłumaczyć problemami psychologicznymi: są wynikiem gwałtownego wzrostu
ciśnienia krwi, której obiegiem kieruje podświadomość. Odpowiednie sugestie mogą obniżyć wysokie ciśnienie, a
tym samym usunąć ból głowy niemal tak szybko, jak aspiryna.

Leczenie tych dolegliwości



Jednym ze sposobów leczenia migreny jest poznanie i zrozumienie jej przyczyn oraz zmiana nastawienia do
życia. Żeby przezwyciężyć skłonność do perfekcjonizmu, zadaję często moim pacjentom pytanie: "Czy wierzysz w
to, że twoja matka wymagałaby od ciebie takiego wysiłku, gdyby wiedziała, że przyczyną twojego bólu głowy jest
chęć wykonywania wszystkiego idealnie?" Doradzam potem zmianę paru przyzwyczajeń: "Idź do domu i zrób
bałagan. Zostaw w zlewie kilka brudnych talerzy. Nie sprzątaj rozrzuconych ubrań. Mieszkanie nie zmieni się aż tak
bardzo, jeśli raz nie wytrzesz kurzu. Pozwól sobie na odrobinę luzu. Nie znaczy to, że masz akceptować na co
dzień nieporządek. Postaraj się poczuć przyjemnie również wtedy, jeśli swoje domowe zadania wykonasz w 90
procentach".
Istnieje wiele możliwości wyładowywania nagromadzonej w nas negatywnej energii. Pacjent, który cierpi na
migrenę, musi koniecznie sobie uświadomić, że złość i wściekłość są czymś zupełnie naturalnym. Nie powinien z
nimi walczyć. Wręcz przeciwnie, trzeba dać im możliwość znalezienia sobie ujścia. Można to zrobić przecież w taki
sposób, żeby nie zadziwić specjalnie otoczenia. Dla kobiety jest to oczywiście trudniejsze niż dla mężczyzny. Jeśli
nie masz innego wyjścia, zamknij się w pokoju i wal pięściami w poduszkę. Może dasz w ten sposób upust swojej
złości, bez potrzeby wszczynania od razu kłótni. Tylko wtedy leczenie może zakończyć się sukcesem.
Za pomocą wahadełka zapytaj swoją podświadomość, co powoduje twoje migreny. Jeśli bierzesz leki,
stopniowo zmniejszaj ich dawkę, aż w końcu całkowicie z nich zrezygnuj. Kiedy znowu zacznie boleć cię głowa i
będzie to objaw zespołu napięcia przedmiesiączkowego, lekarz może przepisać leki, które poprawią twoją kondycję
fizyczną. Jeden z powodów migreny zostanie usunięty. W przypadku gdy ataki migreny występują regularnie,
prawdopodobnie mają one związek z jakimś wcześniejszym przeżyciem. Można to ustalić za pomocą pytania
podświadomości.
Warto wiedzieć, że migrenę można również wywołać sztucznie, np. podczas hipnozy, żeby w ten sposób z nią
walczyć.

wtorek, 30 września 2008

Migrena może być cechą rodzinną



Migrena występuje niekiedy u wszystkich członków rodziny. Nie wiadomo jednak, czy jest dziedziczna, czy nie.
Pewne jest tylko, że niektórzy mają do niej skłonności. Dziecko przejmuje pewne cechy rodziców (np.
perfekcjonizm) na drodze identyfikacji. Kiedy matka często cierpi na migrenę, to najprawdopodobniej córka też
będzie miała tę dolegliwość. Dziecko, któremu nakazuje się powściągliwość i karze się je za wybuchy złości,
nauczone, że wściekłość i gwałtowne przejawianie emocji to coś nieodpowiedniego, z pewnością ma
predyspozycje do migreny.
Przesadne panowanie nad emocjami jest cechą charakterystyczną dla tego typu kobiety. Gdy otoczenie nie
odpowiada jej oczekiwaniom, czuje się zagrożona i łatwo popada w przerażenie. Ponieważ jednak podlega
wewnętrznemu przymusowi opanowania się, nie może zrobić nic innego, jak stłumić swoje uczucia. Jest to błędne
koło. Boi się utraty kontroli nad sobą, a jednak przechodzi do ataku.
Perfekcjonizm znamionuje brak poczucia własnej wartości, a to wywołuje kompleks niższości, co prowadzi do
nagromadzenia w sobie złości i zgorzknienia. Żeby czuć się bezpiecznie, kobieta z kompleksem niższości musi
nieustannie kontrolować otoczenie, co oczywiście się jej nie udaje. Jest zazwyczaj wrażliwą neurotyczką, która
wszystkie krytyczne uwagi odnosi do siebie, nawet gdy jej nie dotyczą. Nieustannie bezpodstawnie obwinia się:
"Jestem wszystkiemu winna!" - i jest to typowa postawa.

poniedziałek, 29 września 2008

Przyczyny bólu głowy



Prawie wszystkie przypadki migreny mają kilka cech wspólnych. Na zewnątrz ofiara ataków migrenowych jest
układna, spokojna, miła i skłonna do kompromisów, jej wnętrze jednak wygląda zupełnie inaczej!
Ponieważ migrena jest typowa dla płci pięknej, dlatego za przykład posłuży mi tym razem kobieta. Przepełnia ją
nienawiść, rozpiera złość, jest rozczarowana i pełna goryczy. Wypiera jednak wszystkie te uczucia. Nazywa je
raczej niezadowoleniem i tłumi w sobie wszelkie objawy gniewu. Wykonuje przy tym pracę porównywalną z pracą
maszyny parowej: kiedy następuje przeciążenie, zawór bezpieczeństwa otwiera się i para uchodzi. Przy migrenie
takim właśnie zaworem są bóle głowy. Pojawiają się one, kiedy napięcie nerwowe jest zbyt duże. Niektórzy
uważają, że nie wypada ulegać emocjom i podnosić na kogoś głosu. Prowadzi to do nagromadzenia w sobie złości,
która i tak musi znaleźć sobie później ujście.
Migrena może być też formą wymierzania sobie kary. Jeśli towarzyszy menstruacji, jest to sygnał, że pacjentka
ma jakieś problemy seksualne. Duży wpływ na bóle głowy mają hormony i funkcjonowanie gruczołów dokrewnych.
U perfekcjonisty wszystko ma stałe miejsce. Ubrania muszą wisieć zawsze na wieszaku, a buty stać na swoim
miejscu. Nie do pomyślenia są brudne naczynia w zlewie, pełne popielniczki i zakurzone meble. Czystość i
porządek to nieodzowne atrybuty codzienności. Gdy jest inaczej, kobieta perfekcjonistką czuje się zagrożona, a
złość wyładowuje na najbliższych, którzy burzą ustalony ład. W takiej sytuacji często pojawiają się migreny. Lekarz
powinien próbować wyjaśnić takiej pacjentce, jaki popełnia błąd. Na pewno zaprzeczy wszystkiemu, co usłyszy na
swój temat, i będzie twierdzić, że doskonale potrafi wyładowywać swoją złość. Jednak, żeby ujawniła swoje
negatywne uczucia, trzeba ją bardzo mocno zdenerwować. Nigdy się nie przyzna, że odczuwa nienawiść i
wściekłość, ponieważ takie emocje ją brzydzą.
Istnieją wprawdzie leki, które łagodzą migrenowe bóle głowy, ale bardzo rzadko daje się je całkowicie wyleczyć.
Osoba cierpiąca na migreny zazwyczaj wie, kiedy nastąpi atak. Warto więc, aby uniknąć niepotrzebnych cierpień,
zażyć lek wcześniej. Usuwa on co prawda objawy, a nie przyczynę dolegliwości, jednak przynosi ulgę.
Zadaniem lekarza jest uświadomienie pacjentce, że ataki migreny powodują nagromadzone od dawna stresy.
Kiedy przychodzi do mnie kobieta z tą dolegliwością, staram się najpierw jednorazowo wywołać u niej ból głowy,
pamiętając jednak żeby ból nie był silny - lekki z powodzeniem wystarczy do tego doświadczenia. Chodzi o to, aby
pacjent przez kilka minut odczuł ból, a potem szybko powrócił do stanu bez bólu. Zabieg ten przekonuje każdego,
że przyczyna migreny leży w emocjach, a nie bezpośrednio w organizmie. Oprócz tego jest to namacalny dowód,
że taki ból można kontrolować.

Nigdy więcej bólu głowy



Ponad trzy miliony osób w Ameryce cierpi na migreny, w większości kobiety. Każdy człowiek miewa czasem
bóle głowy, jednak w tym rozdziale zajmę się bólami uporczywymi, o szczególnym natężeniu. Opiszę dokładnie
objawy, które im towarzyszą, co pozwoli lepiej zrozumieć przyczyny tej przykrej dolegliwości.
Lekarze uważają, że jest to choroba związana z określonym typem budowy ciała. Istnieją co prawda wyjątki,
jednak na migreny cierpią najczęściej delikatne, szczupłe i zgrabne kobiety. Mężczyźni, których ta choroba dotyka,
są ich przeciwieństwem pod każdym względem, jest to muskularny typ boksera. Co się zaś tyczy strony
psychologicznej, zarówno kobiety, jak i mężczyźni cierpiący na migreny są w każdej dziedzinie życia
perfekcjonistami o układnym, bardzo miłym usposobieniu.
Typowymi objawami migreny są silne bóle głowy, które atakują raczej jedną półkulę. Na początku ból obejmuje
oczodół, co wyraźnie osłabia wzrok, tak że przedmioty tracą wyrazistość. Migrenom towarzyszą także często
mdłości, wymioty i biegunka. Ból głowy pojawia się w określonych dniach tygodnia i określonych odstępach czasu,
niekiedy o stałych porach. Nie jest to jednak reguła. Ataki mogą też być nieregularne. Kobietom towarzyszą często
przy menstruacji. Migrenowe bóle głowy bywają tak silne, że chory nie jest w stanie nic robić. Może tylko leżeć bez
ruchu w całkowitej ciszy, najlepiej w ciemności.

niedziela, 28 września 2008

Zaparcia



Co roku sprzedaje się tyle samo środków przeczyszczających co leków nasennych. Miliony ludzi cierpią na
zaparcia. Przyczyna tej dolegliwości tkwi często w dzieciństwie. Rodzice zawsze starają się przyzwyczaić dziecko
do siadania na nocniku. Rzadko które poddaje się temu bez oporu. Zazwyczaj kurczowo powstrzymuje stolec na
złość matce. Jest to skuteczna metoda, której dziecko używa w walce z matką. Gdy wypróżni się później w
pieluchę, mamy do czynienia z rodzajem zemsty na matce. Tu leżą praprzyczyny powstrzymywania stolca, co
często zachowuje się aż do wieku dorosłego. Powstrzymywanie stolca może wynikać również z innych przyczyn,
blisko związanych ze skąpstwem. Psychoanalitycy uważają, że w ludzkiej podświadomości wypróżnienie może być
kojarzone z pieniędzmi. Niepewność i obawy o byt mogą prowadzić do powstrzymywania się od wydalania stolca,
podobnie jak skąpiec niechętnie pozbywa się pieniędzy. Towarzyszy temu napięcie wszystkich mięśni, także
mięśni odbytnicy, co może być przyczyną powstania hemoroidów. Po długim okresie szczególnie silnych napięć
bywa potrzebna interwencja chirurga.

Przypadek Marian



Pewna młoda kobieta przez wiele miesięcy cierpiała na nieustanne mdłości. Nie mogła nic jeść. Trzy razy
trafiała do szpitala, gdzie podłączano ją do kroplówki. Schudła kilkanaście kilogramów. Żadne leczenie nie
skutkowało i sytuacja wydawała się beznadziejna. Wreszcie lekarz skierował ją na terapię hipnotyczną. Tak trafiła
do mnie. Była przekonana, że nie będzie miała problemu z poddaniem się hipnozie. Tymczasem jej
podświadomość sprzeciwiała się temu kategorycznie. Trudno było ją wprowadzić nawet w stan płytkiej hipnozy.
Odwiedzała mnie codziennie. Stosowała sugestię, dzięki której zaczęła więcej jeść i przybierała na wadze. Z dnia
na dzień czuła się silniejsza, ale mdłości wciąż jej nie opuszczały. Ciągle nie znała ich przyczyny. Metoda
wahadełka pomogła dowiedzieć się, że przyczyną tej przykrej dolegliwości było zdarzenie z dzieciństwa. Ponieważ
podświadomość mocno sprzeciwiała się, nie mogliśmy dowiedzieć się niczego więcej. Po kilku konsultacjach
Marion mogła wreszcie przywołać te przyczyny do świadomości. Powód choroby tkwi często we wcześniejszych
przeżyciach. Ból pojawia się, gdy wydarzy się coś podobnego, tak jak to było w przypadku Marion.
Kiedy miała czternaście lat, jej ojciec, właściciel sklepu, poniósł znaczne straty finansowe. Liczył się z tym, że
będzie musiał zlikwidować sklep. Wcześniej wysoko ubezpieczył swój dom. Teraz wpadł na pomysł, że mógłby go
podpalić, aby w ten sposób uzyskać pieniądze potrzebne na uratowanie sklepu.
Marion słyszała, jak rozmawiał o tym z mamą, ale nie miała pojęcia, że ojciec nie mówił tego poważnie. Bardzo
chciała mu pomóc. Kiedy rodzice byli poza domem, po chwili zastanowienia przyniosła do mieszkania stertę
papierów, nasączyła naftą i podpaliła. Wybiegła na zewnątrz, zamknąwszy za sobą wszystkie drzwi. Pokój niemal
natychmiast stanął w płomieniach. Nagle zdecydowała się pobiec jednak do sąsiadów i poprosiła, żeby zadzwonili
po straż pożarną. Straż szybko ugasiła pożar, zanim doszło do znaczniejszych szkód. Kiedy Marion podpalała
pokój, zapomniała zabrać stamtąd małego pieska, który udusił się w dymie. Gdy dziewczynka zobaczyła martwe
zwierzątko, zwymiotowała. Od tego czasu męczyły ją wyrzuty. Bała się wyznać rodzicom, że to ona zabiła swojego
czworonożnego przyjaciela.
Po latach jej mąż przyniósł do domu niemal takiego samego psa, jakiego miała w dzieciństwie. Na jego widok
natychmiast, tak jak przed laty, zwymiotowała. Od tego czasu zaczęły się jej mdłości.
Kiedy Marion poznała przyczynę swojego stanu, uspokoiła się, a wyrzuty sumienia przestały ją męczyć.
Zaproponowałem, żeby opowiedziała swoim rodzicom o tamtym zdarzeniu, mając świadomość, że każda spowiedź
uzdrawia duszę. Przekonałem ją też, że wystarczająco długo pokutowała za swój czyn. Kiedy mąż Marion, nieźle
sytuowany człowiek, zrozumiał, o co chodzi, zaproponował towarzystwu ubezpieczeniowemu, że zwróci tysiąc
dolarów odszkodowania wypłaconego niegdyś rodzinie Marion. Decyzja ta zupełnie uspokoiła moją pacjentkę.
Odtąd mdłości były coraz rzadsze, aż w końcu całkowicie ustąpiły.

Spirala hipnotyczna