Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

sobota, 1 stycznia 2011

Napięcie holistyczne





Wiele współczesnych systemów uzdrawiania jest zawodnych, ponieważ bazują one na nadmiernej wyłączności. Mówiąc prościej, mają tendencję do traktowania danej przypadłości jakby została spowodowana wyłącznie czynnikami fizycznymi, mentalnymi lub duchowymi, przy jednoczesnym odrzuceniu wszystkich innych czynników, jako nie związanych z daną sprawą. A jednak napięcie powstaje na wszystkich tych poziomach, a dany symptom jest najczęściej kombinacją ich wszystkich. Nawet coś tak prostego jak przytrzaśnięcie palca może być związane z poczuciem winy, niepewnością co do obranego w życiu kierunku, lub duchowym wyizolowaniem. Jeśli palec będzie leczony tylko na poziomie fizycznym, to proces uzdrawiania będzie spowalniany przez napięcie obecne na innych poziomach. Uzdrowiciel, ignorując jeden z tych czynników, może zaszkodzić procesowi uzdrawiania. We współczesnych terapiach można poprawić stan zdrowia umysłowego poprzez dietę, różne odmiany raka są leczone hipnozą, a uwalnianie emocji leczy duchową apatię.
W moim spojrzeniu na uzdrawianie nadmierny fizyczny, emocjonalny, mentalny lub duchowy stres, lub też jakakolwiek ich kombinacja, powodują nadmierne napięcie, które z kolei jest powodem dysharmonii i chorób. Co doprowadza do twierdzenia, że jeśli zredukujemy lub usuniemy stres, poprzez zmianę okoliczności zewnętrznych lub poprzez zmniejszenie wewnętrznego oporu, to napięcie zostanie uwolnione, co przyczyni się do całkowitego uzdrowienia lub przynajmniej znacznie wspomoże proces ozdrowieńczy.

piątek, 31 grudnia 2010

Czynnik stresu duchowego




Głównymi czynnikami tego, co nazywam stresem duchowym, są apatia i ciężki stopień nudy nazywany ennui . Trzeba jednak wspomnieć, że bóle głowy i inne symptomy fizyczne czy też pojawiające się w zachowaniu również mogą świadczyć o obecności stresu duchowego.
Apatia bierze się z nawyku dystansowania się od wszelkich wartości, emocji i czynności aż do stopnia, w którym dana osoba jest coraz mniej poruszona bądź zmotywowana przez rzeczy, które motywują i poruszają innych ludzi. Apatię można uznać za duchową wersję gniewu, ponieważ wydaje się ona być reakcją na poczucie bezsilności i frustracji. Zamiast odczuwać gniew lub depresję z powodu poczucia bezsilności i frustracji, niektórzy ludzie po prostu wytłumiają to uczucie. Niestety, jedyną metodą na to jest spinanie mięśni do punktu, kiedy dane uczucie staje się nieodczuwalne. A co jeszcze gorsze, jeśli doda się do takiej mieszanki odpowiednią ilość stresu z innych źródeł, to wysiłek, aby powstrzymać uczucia, może się załamać, co doprowadza do wybuchu szału i przemocy. Ludzie, którzy wpadli nagle w morderczy szał są często opisywani przez znajomych jako „cisi i niekonfliktowi." Pamiętam, że spotkałem kiedyś mężczyznę, który był bardzo spokojny dopóki ktoś nie zrobił czegoś, co mu się nie podobało. Wtedy jego zachowanie zamieniło się w cichą groźbę. Bardzo się cieszę, że nikt nie zrobił nic, co by go naprawdę zdenerwowało, kiedy przebywałem w jego towarzystwie.
Ennui jest duchową formą zaprzeczenia. Charakteryzuje się on przede wszystkim zaprzeczaniu wartości, a nie zaprzeczaniu istnienia. Wiąże się to z poczuciem bycia niechcianym lub niekochanym. Poprzez ennui dana osoba stara się udawać, że nie ma to żadnego znaczenia. Jest to forma ucieczki, co wskazuje na to, że w głębi uczucie to ma związek ze strachem. Kiedy taka forma odwracania się od innych i od świata stanie się ostra i chroniczna, również staje się źródłem niezdrowego napięcia.
Zadziwiającą formą stresu duchowego jest napięcie powstające podczas nadmiernego fantazjowania lub zbyt częstego medytowania. Podczas gdy skutki takiego stresu są bardzo różne u różnych ludzi, to proces, który przy tym zachodzi, jest zawsze taki sam. Kiedy świadomość jest poza fizycznym ciałem przez zbyt długi okres czasu, pojawia się fizyczne napięcie, które może objawiać się jako bóle głowy, niepokój lub nawet jeszcze coś gorszego. Ten efekt nasila się, jeśli fantazjowanie lub medytacja są używane jako sposób na odsunięcie się od rzeczywistości, ale nawet osoby fantazjujące i medytujące „zdrowo" mogą odczuć lekkie uwolnienie napięcia, kiedy ich uwaga powraca znowu do fizycznego ciała. Dla niektórych przywrócenie uwagi jest tak silnym odczuciem, że opisują je jakby ich duch „wpadał" z powrotem do ciała, co często wiąże się z drgawkami lub skurczami mięśni. Bliższe badania nad tym fenomenem przekonały mnie, że te efekty są spowodowane nagłym uwalnianiem napięcia.

czwartek, 30 grudnia 2010

Czynnik stresu mentalnego




Twoja najdrobniejsza myśl powoduje maleńką reakcję w ciele. Zaś twoje najbardziej znaczące myśli powodują ogromne reakcje. Wspominanie, wyobrażanie sobie czegoś, planowanie, spekulowanie, dziwienie się, medytowanie i każda inna forma aktywności mentalnej powodują odpowiednie reakcje fizyczne. Oznacza to, że twoje ciało stara się odwzorować fizycznie twoje myśli, między innymi aktywując system nerwowy, modyfikując oddech, zmieniając poziom hormonów i innych substancji chemicznych i dostosowując do myśli poziom napięcia mięśniowego. Jeśli na przykład wspomnisz jazdę na nartach wodnych, to mięśnie, których wtedy używałeś, zepną się delikatnie w trakcie aktu mentalnego wspominania tej czynności. Jeśli chciałbyś kopnąć szefa w tyłek, to potrzebne do tego mięśnie natychmiast się zepną i przygotują do wykonania tego zadania. Im bardziej abstrakcyjne będzie twoje myślenie - co oznacza, że im mniej będzie dotyczyć fizycznych czynności — tym mniejszą wywoła reakcję w ciele. Jednakże przedłużające się myślenie abstrakcyjne połączone z płytkim oddechem i nie zmieniającą się postawą ciała również powoduje niezdrowe napięcie fizyczne. Krytyka, wątpliwości, zdezorientowanie, zaprzeczenie i konfliktowe przekonania czy motywacje są przyczyną mentalnego stresu, który powoduje fizyczne napięcie. Krytyka jest na przykład podobna do gniewu, ale bez całej głębi emocji. Kiedy krytykujesz, doświadczasz impulsu mającego na celu odepchnąć, pociągnąć, zmienić lub zranić, a ciało, próbując zareagować na taki impuls, produkuje fizyczne napięcie. Zaprzeczenie jest mentalną wersją strachu, z tym samym impulsem, aby się od czegoś oddalić i z takimi samymi rezultatami, jeśli chodzi o napięcie. Zwątpienie pojawia się, gdy dwie idee wchodzą ze sobą w konflikt, zaś zdezorientowanie ma miejsce, gdy pojawia się konflikt pomiędzy wyborami. Kiedy twoje stresujące myśli tworzą stresujące emocje, efekty stresu emocjonalnego kumulują się z efektami stresu mentalnego, co powoduje jeszcze większe napięcie fizyczne. W późniejszym poście dotyczącym energii emocjonalnej, przedstawię sposoby na poradzenie sobie z dezorientacją.

wtorek, 28 grudnia 2010

Czynnik stresu emocjonalnego




O stresie emocjonalnym zwykle myśli się jako o czymś generowanym na zewnątrz nas, innymi słowy, że jest on spowodowany tym, co inni nam robią. Jest to tak popularny punkt widzenia, że bardzo wielu ludzi dostaje odszkodowania za emocjonalne krzywdy wyrządzone im przez innych ludzi. Jeśli zaś chodzi o fakty, to emocjonalny stres ma miejsce w chwili, kiedy to ty doznajesz uczuć strachu, gniewu lub podekscytowania, a wszystkie te uczucia są generowanymi wewnątrz ciebie reakcjami. Oczywiście łatwiej jest, a czasami znacznie bardziej korzystniej finansowo obwiniać innych za własne złe samopoczucie, ale tak naprawdę to robisz to sobie sam. Ktoś może mieć ciężki problem w sytuacji, którą ktoś inny kompletnie by zignorował. Twoje nastawienie do czynów innych ludzi ma znacznie większe znaczenie niż same ich czyny.
Emocje, które powodują stres, to strach, gniew i ekscytacja. Oczywiście każde z tych uczuć występuje w wielu odcieniach i stopniach natężenia. Emocje powiązane ze strachem to niepokój, groza, panika i wstyd. Niektóre z odmian gniewu to zazdrość, zawiść, smutek, depresja i zmartwienie. Ekscytacja często objawia się jako entuzjazm i pozytywne oczekiwania.
W momencie strachu twoje ciało stara się odsunąć od tego, czego się boi. Tak naprawdę gdyby tylko mogło, to starałoby się fizycznie uciec. Jeśli ty zaś zdecydujesz się nie uciekać, impuls, aby to zrobić, i tak jest ciągle obecny, zaś konflikt pomiędzy nim i decyzją, by nie uciekać, powoduje fizyczne napięcie. W przypadkach ekstremalnego strachu napięcie może być tak ogromne, że człowiek traci przytomność, a funkcje cielesne zostają nadwyrężone.
W momencie gniewu ciało stara się coś odepchnąć od siebie, uszkodzić lub zmienić na siłę. Wszystkie te impulsy powodują napięcie, które staje się szczególnie potężne w sytuacji, kiedy staramy się je stłumić. Strach i gniew są używane do stawiania oporu ludziom i sytuacjom, to zaś w fizycznym ciele przeobraża się w napięcie. Również trwająca zbyt długo ekscytacja może prowadzić do napięcia, kiedy ciało zacznie się dopominać o należny mu wypoczynek. Ostry i chroniczny strach, gniew i podniecenie mogą być bardzo stresujące z punktu widzenia napięcia fizycznego, którego są źródłem.
Oczywiście bezpośrednie napięcie mięśniowe nie jest jedyną fizyczną reakcją na stres. Pojawiają się również chemiczne reakcje, które działając w różnych systemach ciała, w sposób niebezpośredni powodują napięcie fizyczne. Co więcej, reakcje fizyczne i emocjonalne są ze sobą tak ściśle powiązane, że chemiczne zmiany w ciele spowodowane naturalnie czy też czynnikami takimi jak jedzenie, środki chemiczne czy zioła mogą wywołać emocjonalny stres i fizyczne napięcie. Endorfiny, kofeina, alkohol, heroina i kokaina są najbardziej znanymi, mogącymi tego dokonać substancjami. Chciałbym tu jednak przypomnieć, że nawet coś tak poważnego, jak uzależnienie od narkotyków, było już skutecznie leczone przy użyciu bardzo wielu różnych metod.

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Czynnik stresu fizycznego




Stres fizyczny jest dosyć prostym do opisania zjawiskiem. Po podjęciu jakiegoś fizycznego wysiłku po pewnym czasie ciało zaczyna stawiać coraz większy opór przeciw danej aktywności, aż w pewnym momencie wypadek bądź wyczerpanie zmuszają je do przerwania podjętego działania. Trzeba tu jednak dodać, że im przyjemniejszy jest dany wysiłek, tym dłużej można go kontynuować, bowiem ciało stawia mu mniejszy opór, co w konsekwencji oznacza mniejsze napięcie, a mniejsze napięcie to mniej efektów stresu. Jeśli na przykład uwielbiasz grać w piłką ręczną, to możesz robić to przez wiele godzin i skończyć, czując jedynie przyjemne zmęczenie i radość. A jeśli na przykład nie cierpisz sprzątania, to możesz być kompletnie wykończony i obolały już po godzinie pracy.
Inny rodzaj fizycznego stresu ma miejsce, kiedy uderzysz się lub zranisz czymś twardym lub ostrym, a także w momencie, kiedy masz kontakt z czymś nadmiernie gorącym lub zimnym. Co prawda nie wydaje się niczym dziwnym, że w tego typu sytuacjach powstają siniaki, skaleczenia czy poparzenia, ale u niektórych ludzi takie obrażenia goją się bardzo długo, u innych znacznie szybciej, a jeszcze inni są w stanie chodzić po rozżarzonych węglach czy przebijać się gwoździami, nie czyniąc sobie przy tym najmniejszej szkody. Osobiście chodziłem bosymi stopami po rozgrzanej lawie, leczyłem w czasie krótszym niż godzina własne połamane kości, siniaki i rany. Z perspektywy tych doświadczeń mogę powiedzieć, że jak najszybsze zredukowanie napięcia jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na długość procesu uzdrawiania. W późniejszych postach opiszę służącą do tego technikę.
Stres fizyczny może również powstawać w reakcji na otoczenie. Alergie są obecnie tak powszechne, że wielu ludzi uważa je za coś naturalnego. Niektórzy ludzie są nadmiernie czuli na śladowe ilości naturalnych i tworzonych przez człowieka chemikaliów czy też na promieniowanie elektromagnetyczne. Ciało stara się obronić przed takim wpływem nie tylko poprzez wewnętrzną chemię organizmu, ale również poprzez stworzenie bariery z napięcia mięśniowego (zwróć przy tym uwagę na fakt, że organy wewnętrzne i nerwy również są otoczone tkanką mięśniową). No i oczywiście jest jeszcze stres powodowany takimi rzeczami jak głód, pragnienie i brak fizycznego ruchu. Nietrudno jest dostrzec, w jaki sposób fizyczny stres powoduje fizyczne napięcie.

Spirala hipnotyczna