Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

sobota, 20 grudnia 2008

Uwagi do psychokinezy




Psychokinezę znamy jako funkcję przeciwstawną pp (aczkolwiek jest o wiele słabiej zbadana niż pp
– nie ma jednak wątpliwości, że rządzi się tymi samymi prawami co pp). Intensywna myśl, po której
następuje odprężenie myślowe, jest równie ważna dla aktywizacji pp, jak i dla psychokinezy.
Podczas gdy w pp silna myśl z zapytaniem wywołuje odpowiedź – efekt psychokinezy rozpoczyna
silne życzenie.
Naturalnie, zdarzają się liczne sytuacje życiowe, w których psychokineza mogłaby pomóc nam w
rozwiązywaniu problemów, życząc sobie określonego efektu i uzyskując go przez psychokinezę.
Stosowanie psychokinezy stwarza nam możliwość bezpośredniego sterowania, zgodnie z
potrzebami, warunkami w naszym otoczeniu. We wspomnianym trywialnym przykładzie z
szukaniem miejsca do parkowania moglibyśmy – zamiast szukać za pomocą pp miejsca –
aktywizować psychokinezę i tak dalece wpłynąć na kierowcę jakiegoś samochodu, że odjedzie i
zrobi nam miejsce na parkingu w momencie, w którym tego potrzebujemy. Istnieje wiele sposobów
pozwalających to osiągnąć. Najpierw czysto teoretyczny prosty przykład z samochodem:
psychokineza mogłaby oddziaływać w formie telepatycznego przymusu, a mianowicie: przywołanie
kierowcy do jego samochodu i nakazanie odjazdu. Efekt mógłby być spowodowany w bardziej
skomplikowany sposób. Można by załatwienie sprawy kierowcy przyspieszyć (lub opóźnić) tak, aby
wrócił dokładnie w tym momencie, gdy my potrzebujemy jego miejsca. Psychokineza i pp mogłyby
zostać użyte razem: przez pp można by stwierdzić, którego kierowcę można skłonić małym
nakładem sił psychokinezy do opuszczenia miejsca.

piątek, 19 grudnia 2008

Środek pomocniczy w aktywizacji percepcji pozazmysłowej



Zanim zakończymy ten rozdział, podamy jeszcze inne formy aktywizacji pp. Do tej pory opieraliśmy
się najczęściej na subiektywnych zdarzeniach, wizualnych obrazach, prawdopodobnych głosach
lub cisnących się myślach. Oczywiście, zasadne jest przeprowadzenie próby otrzymania informacji
pp w formie świadomego zdarzenia, które można lepiej ocenić i wykorzystać. Jak już wspomniano,
wizualne obrazy są szczególnie pożądane jako nośniki pp, ponieważ mogą przekazać bogate
informacje. Jednak niektórzy ludzie wolą środki pomocnicze innego rodzaju, nieraz dosyć
egzotyczne. Wszystkie nadają się do stymulowania pp.
Niektórzy, dla uzyskania wizualnych obrazów, zawierających przypuszczalnie informacje percepcji
pozazmysłowej, używają kryształowej kuli jako relatywnie prostego instrumentu koncentracji. Gdy
patrzymy w kryształową kulę (każdy inny przedmiot o błyszczących, odbijających światło
powierzchniach spełnia to samo zadanie), powstają w jej odbiciach różne złudzenia optyczne.
Czasami pp aktywizowana jest przez takie wizje.
Używanie kryształowych kul lub podobnych instrumentów koncentracji wydaje się mieć jedną wadę:
informacja pp jest częściej niż zwykle przeżywana w symbolicznej formie. Symbole w kuli są
subiektywnie różne i dlatego trudniej jest je tłumaczyć prawidłowo.
Podczas gdy niektórzy ludzie w wizualnych obrazach szukają impresji pp – inni wolą otrzymać
odpowiedź w formie motorycznej reakcji. Jeśli np. postawimy sobie w duchu pytanie: na którym
pasie jezdni pojedziemy prędzej, ręce mogłyby automatycznie skręcić kierownicę i skierować
samochód na “szybszy" pas, bez towarzyszącego temu świadomego odczucia.
Jeśli chcemy wykorzystać pp do wybrania jednej z dwóch możliwości (“czy urodzi się chłopiec, czy
dziewczynka", “czy moja decyzja jest słuszna, czy nie"), przychodzi na myśl prosty instrument:
wahadełko. Mały przedmiot (klucz, zegarek, pierścionek lub po prostu coś) zawieszamy na nitce,
którą trzymamy w wyciągniętej ręce. Zanim zastosujemy wahadło, proszę zapytać, jakie znaczenie
mają poszczególne wahania? Rozróżniamy cztery: koło w lewo, koło w prawo, wahanie tam i z
powrotem, wahanie tu i tam . Znaczenie wahań może być indywidualnie
zróżnicowane. Proszę trzymać wahadło i zapytać: które wahanie oznacza pozytywną odpowiedź?
(np. wahanie tam i z powrotem oznacza “tak"), a które oznacza negatywną odpowiedź? (np.
kołysanie tu i tam oznacza “nie"). Pozostałe dwa kierunki wahania proszę przyjąć jako wiadomości
z podświadomości, które oznaczają: “nie wiem" lub “nie chcę powiedzieć". Dwa ostatnie znaczenia
są dołączone dla zwiększenia wiarygodności eksperymentu. Gdy znaczenia poszczególnych
wahnięć są znane – proszę postawić pytanie i postarać się odprężyć podczas czekania na
odpowiedź. Należy całkowicie wyłączyć myślenie i osobiste zainteresowanie. W przeciwnym razie
wahadło nie dostarczy pożądanych informacji pp, lecz tylko odzwierciedli nasze przekonania i
życzenia.
Jeśli interesujecie się Państwo tego typu reakcjami motorycznymi, możecie zastosować starą
praktykę tzw. automatycznego pisania. (Proszę jednak wybrać taką metodę, która się najbardziej
Państwu podoba).
W tym celu potrzebny jest miękki ołówek, długopis lub mazak i kawałek papieru. Proszę usiąść przy
stole, położyć papier przed sobą, z ręką lekko opartą na lewym górnym rogu kartki. (Często zaleca
się, aby położyć blok na kolanach – można wypróbować oba sposoby). Zamiast kartki papieru
można użyć papieru na rolce; ma tę zaletę, że – w razie potrzeby – można zużyć więcej papieru.
Proszę trzymać długopis, ołówek lub mazak tylko w dwóch palcach, prostopadle do papieru, a nie
jak przy normalnym pisaniu, ukośnie. Reszta jest łatwa, lecz tu także konieczna jest duża
cierpliwość. Proszę spróbować całkowicie zapomnieć o otoczeniu i myśleć tylko o problemie, na
którego rozwiązanie Państwo czekacie. Po zaawizowaniu problemu proszę cierpliwie czekać, aż
ramię zacznie się ruszać. (Automatyczne pisanie powstaje często przez ruchy całego ramienia, a
nie tylko dłoni i palców). Być może pisanie rozpocznie się nieczytelnym gryzmoleniem, ale to jest
wielce obiecujący znak. Później wiadomość stanie się zrozumiała. Oczywiście nigdy nie należy
próbować dyrygować świadomie ręką lub naprzód myśleć o słowach, które będą napisane. Proszę
myśleć o swoim problemie, proszę myśleć, że chcecie Państwo zaktywizować pp i proszę niczego
więcej nie robić – tylko czekać. Jeśli ręka długo nie reaguje, można spróbować pomóc, czyniąc
ręką kilka lekkich ruchów nad papierem i znowu czekać. Można rozgrzać rękę, rysując kilka
kręgów, kilka liter lub pisząc swoje nazwisko, albo datę. (Data powinna zresztą być na kartce – dla
skontrolowania postępów). Można skierować modlitwę do Boga lub anioła stróża, lub innych
dobrych sił kosmicznych, prosząc o pomoc. Proszę mówić w modlitwie, że oddajecie rękę pod
opiekę tych “wyższych sił" i powierzacie im ją jako narzędzie dla przekazania wiadomości i
odpowiedzi na pytanie.
Drugą starą techniką jest psychoskopia (zwana mniej prawidłowo psychotropią). Proszę poprosić
przyjaciela o jakiś przedmiot, którego historii nie znacie. Może to być obrączka, zdjęcie, klucz,
pukiel włosów innej osoby, list lub obojętnie co. Proszę wziąć ów przedmiot, uwolnić swój umysł i
pytać o impresje, które ujawnią ważne dane z przeszłości tego przedmiotu. Wyobraźnia sprawi, że
z tym przedmiotem w ręku powrócicie Państwo do jego przeszłości. Proszę poczekać na
odpowiedź; poproście przyjaciela, żeby pomyślał o kimś mającym związek z tym przedmiotem;
następnie spróbować czytać myśli przyjaciela i spróbować opisać tę osobę.
Innym testem pp jest tak zwane czytanie palcami (określane także jako “patrzenie przez skórę" lub
“widzenie bez oczu"). Chodzi tu o rzadką umiejętność rozróżniania kolorów (lub nawet liter) jedynie
za pomocą szczególnego czucia w palcach. Są przekonywające dowody na to, że jest to zdolność
pp. Informacja o kolorze przedmiotu pochodzi od zmysłu dotyku (poprzez zniekształcenia w drugiej
fazie procesu pp). Proszę zauważyć, jak łatwo można odczuć łaskotanie w opuszkach palców, jeśli
się tego sobie życzy. Może to tłumaczyć, dlaczego relatywnie łatwo jest rozwinąć czytanie palcami.
Podczas prób rozwijania tych form pp należy zaczynać od zadań łatwych, np. odróżniać plamki
czarne od białych. Proszę przygotować kilka kartek czarnych i białych. Powinny różnić się tylko
kolorem – natomiast muszą mieć taką samą gładką powierzchnię i jednakowe pozostałe
właściwości. Może to być np. papier fotograficzny z jednej strony naświetlony, a z drugiej nie. Tym
sposobem otrzymacie papier czarny i biały, różniący się tylko kolorem, ale o takiej samej strukturze
powierzchni. Proszę teraz założyć na oczy opaskę, aby nic was nie rozpraszało. W tej fazie testu
może pomagać przyjaciel. Podaje wam kartkę; dotykacie jej i próbujecie uzyskać wrażenie czucia.
Jeśli wymienicie kolor kartki, przyjaciel powie wam natychmiast, czy macie rację, czy nie. Poda
następną kartkę i nastąpi ten sam proces: dotykacie kartki, czujecie ją, nazywacie kolor i pomocnik
mówi, czy odpowiedź jest prawidłowa. Dotykając różnych kolorów nauczycie się Państwo
rozróżniać coraz bardziej odmienne impresje dotyku w opuszkach palców i wykrywać
charakterystyczne dla każdego koloru wrażenia.
Są one charakterystyczne i indywidualnie różne. Dla niektórych ludzi kolor czarny jest cieplejszy niż
biały (lub klejący się albo szorstki); dla innych może być dokładnie na odwrót. Z biegiem czasu
zapamiętacie, jakie uczucie towarzyszy przy dotykaniu czarnych lub białych powierzchni. Później
można spróbować z innymi kolorami.
Jeśli osiągniecie Państwo sukces w tym, służącym jedynie przygotowaniu, pierwszym kroku, idźcie
dalej. Przykryjcie kartkę papieru drugą kartką, folią, szkłem, sklejką lub nawet płytką metalową i
spróbujcie mimo to “czuć" powierzchnię.
W późniejszej fazie proszę zamienić jednokolorowe kartki na kartki ze skomplikowanymi wzorami:
mogą to być kartki papieru fotograficznego, częściowo białe i częściowo czarne. Podczas testu
spróbujcie Państwo wyznaczyć linię między tymi kolorami (linia może być prosta lub dowolnie
zakrzywiona). W ostatniej fazie spróbujcie rozróżniać dotykiem drukowane litery. Wybierzcie na
początku duże litery, np. tytuły w gazetach.
Rosyjski psycholog A. S. Nowomejskij zaproponował taki sposób czytania palcami: trzeba położyć
kartkę kolorowego papieru, wyciągnąć rękę nad papierem i powoli ją opuszczać. Gdy ręka zbliża
się do kolorowej powierzchni, czuje się w pewnym punkcie coś w rodzaju bariery, która zdaje się
stawiać opór. Poproście wtedy przyjaciela o zmierzenie odległości od ręki do kolorowego papieru.
Według twierdzenia Nowomejskiego – odległość ta zależy od koloru. Przy różnych kolorach czuje
się barierę w różnych odległościach od powierzchni.
Kolejna rada: nie bądźcie Państwo niewolnikami jedynego rytuału. Zobaczyliśmy, że jest wiele
sposobów kontrolowania pp. Wszystkie mogą być skuteczne, ale nie wszystkie jednakowo nadają
się dla każdego.
Proszę nie kopiować innych, proszę zastosować własną przenikliwość i swój zmysł twórczy.
Wykryjcie metodę, która jest najlepsza dla was, z którą najlepiej się czujecie. Być może zechcecie
Państwo dopasować jakąś metodę do waszych indywidualnych potrzeb. Proszę pamiętać, że im
lepiej się czujecie, tym lepszych wyników możecie oczekiwać.
Na koniec podajemy kilka łatwych zadań, które pozwolą przetestować Państwu rozwijającą się pp:
* wymienić kolory kartek w nieprzezroczystych kopertach,
* nazwać przedmioty w nieprzezroczystych pudełkach,
* przesunąć wskazówkę zegara na chybił trafił i nie patrząc należy spróbować podać czas na
zegarze,
* poproście przyjaciela, aby coś narysował i spróbujcie w innym pokoju narysować to samo,
* przepowiedzieć płeć nie narodzonych dzieci,
* przepowiedzieć tytuł i rozmieszczenie zdjęć na stronie tytułowej jutrzejszej., gazety,
* przewidzieć, jaki towar będzie za chwilę reklamowany w telewizji lub radiu,
* “przesłać" myśli swojej żonie i spowodować, aby ugotowała to, co lubicie, lub – dla pań –
odgadnąć, co mąż zjadłby najchętniej,
* gdy dzwoni telefon – należy odgadnąć, kto dzwoni.
Na pewno znajdziecie Państwo wiele innych zadań nadających się do testowania. Przypomnijmy
jeszcze coś ważnego, o czym się łatwo zapomina: niech regułą będzie pisanie sprawozdań z
wszystkich podejmowanych testów. Budujące są zapiski o wszystkich sukcesach, ale proszę nie
zapomnieć napisać o niepowodzeniach. Także na błędach można się dużo nauczyć. Spróbujcie
Państwo analizować błędy i w każdym przypadku ustalić ich przyczynę. Może następnym razem
uda się wam uniknąć tych błędów.
Najważniejsza wskazówka: dużo cierpliwości i wytrwałości.
A więc – powodzenia!

czwartek, 18 grudnia 2008

Jak nauka języka obcego




Percepcji pozazmysłowej nie uczy się jak jakiegoś nowego talentu, lecz raczej jak nowej umiejętności dla wypełnienia szczególnych, pozostających ze sobą w związku zadań. Jeśli
znajdziecie się Państwo w sytuacji, która wymaga nowych rozwiązań, będziecie się musieli nauczyć dopasowywać waszą pp do nowych warunków. Proces ten daje się porównać z nauką języków obcych: nie uczycie się ogólnego mówienia językiem obcym, lecz uczycie się francuskiego, rosyjskiego, włoskiego itd. (Jednak nauczenie się jednego języka obcego ułatwia naukę drugiego).
Można to przyrównać do uczenia się pisania na maszynie. Najpierw uczymy się obsługi maszyny do pisania, a później  zależnie od tego, czy pracujemy u lekarza, adwokata czy też w przemyśle – oprócz manualnych sprawności musimy nauczyć się terminologii fachowej, potrzebnej na tym stanowisku.
W długotrwałym procesie polepszania Państwa pp rozpoznacie kryteria pozwalające odróżnić pomyłki od prawidłowych impresji. Można to osiągnąć dzięki długiej praktyce, podczas której stale stosuje się pp, zwracając uwagę na błędy i zapamiętując ich cechy, aby rozpoznać je w przyszłości.
Należy wspomnieć o paradoksie, na który się Państwo natkniecie. Aby doświadczyć impresji pp, trzeba osiągnąć stan
umysłowej pustki, ponieważ każde logiczne myślenie zakłóca ten proces.
Dla oceny prawidłowości impresji pp konieczny jest dar obserwacji i logicznego myślenia. Taki stan czujności z kolei nie pozwala na funkcjonowanie pp. Aby dysponować pp, trzeba uciszyć myślenie, ale wtedy zmniejsza się czujność i można łatwo przeoczyć błędy. Z powodu tego paradoksu musicie Państwo w zaawansowanym treningu pp nauczyć się przechodzić z jednego stanu umysłu w drugi.
W “głębszym" stanie odprężenia otrzymacie Państwo impresje, następnie wejdziecie w stan wyższej czujności i ocenicie niezawodność waszych informacji. Jeśli będzie konieczne pozyskanie dodatkowego upewnienia się, powrócicie do “głębszego" stanu itd.
Proszę pamiętać: informacje pp przeżywane są w najróżnorodniejszych formach. Można je przeżyć jako wizualny obraz – co jest zawsze pożądane, ponieważ jest to najskuteczniejszy nośnik informacji. Ale i inny zmysł (lub nawet reakcja motoryczna) może współdziałać z pp. W ostatnio
wymienionym przypadku pp steruje naszym zachowaniem. Innym razem informacja pp będzie przeżyta w symbolicznej formie i musimy nauczyć się tłumaczyć symbole. Mają one w różnych przypadkach różne znaczenie, zależnie od wewnętrznej struktury umysłu, wspomnień i asocjacji.
Ten sam symbol ma często dla różnych ludzi różny sens. Na przykład widok świecy może oznaczać śmierć (dla kogoś, kto brał udział w ceremonii pogrzebowej) lub chrzciny (dla członków innej rodziny, która z tej okazji świętowała przy świecach).

środa, 17 grudnia 2008

Prawidłowy stan umysłu



Jest to następny i ostatni główny warunek skutecznego działania pp.
Zmieniające się stany umysłu mogą oddziaływać bardzo wyraźnie na pp; są jedną z przyczyn
naszej zmienności, ponieważ nastrój zmienia się ciągle, z dnia na dzień, z godziny na godzinę, z
minuty na minutę.
Ogólnie mówiąc – percepcja pozazmysłowa wspierana jest przez wszystkie psychologiczne fakty,
przyczyniające się do wyrównanej, skutecznej aktywności umysłu. Korzystne warunki to: brak
konfliktów, pogodny nastrój, spokój ducha, optymizm, przyjemna atmosfera.
Celowe wydaje się podanie listy tych warunków, które szkodzą pp i których powinno się zawsze
unikać. Są to: depresja, frustracja, zmęczenie, nuda, strach, stres, wewnętrzne konflikty,
psychiczne napięcie, troski, negatywna postawa każdego rodzaju, nerwowość i roztargnienie.
Niestety, nie jesteśmy w stanie wprowadzić się na życzenie w prawidłowy nastrój, lecz znajomość
korzystnych i niekorzystnych warunków bardzo nam w tym pomoże. Proszę przyjąć to za regułę i
nigdy nie próbować aktywizacji pp, mając uczucie nieprawidłowego stanu umysłu. Nie powinniście
się Państwo nigdy zmuszać do używania pp. Nie możecie liczyć na sukces, będąc zdeprymowani,
zmęczeni, zakłopotani lub niedysponowani. Natomiast należy oczekiwać lepszych wyników,
odczuwając szczęście, będąc optymistycznie i pogodnie nastawionym do życia.
Do powyższych wskazówek dla początkujących powinniśmy jeszcze dołączyć kilka informacji dla
zaawansowanych. Jeśli Państwa pp się rozwija, nie będziecie zadowoleni z pojedynczych, pełnych
sukcesów dokonań, lecz będziecie dążyć do bardziej niezawodnej kontroli nad pp. Będziecie chcieli
stosować ją jako dyspozycyjną zdolność w różnych sytuacjach i polegać na jej dostatecznej
pewności.
Z powodu wzrastającej kompleksowości zadań, które chcielibyście rozwiązać przez pp, musicie
pogodzić się z faktem, że nie są pewne wszystkie napływające do Państwa informacje – jeśli nawet
bardzo będziecie się starać, by uczynić wasz umysł pustym i wyłączyć wszystkie myśli, to jednak
Państwa impresje pp mogą być zniekształcone przez ukształtowanie waszej osobowości i psychiki.
Tak jak to bywa z innymi zmysłami, również w pp zdarzają się pomyłki. Powinniście nauczyć się ich
unikać.
Praca nad wzrostem pewności będzie najdłuższym i najtrudniejszym zadaniem w procesie
rozwijania pp. Stopniowe polepszanie pp może trwać nawet całe życie. To nie jest nic niezwykłego.
Specjaliści w każdej dziedzinie muszą się dokształcać. Dotyczy to zarówno lekarzy, inżynierów
tworzących nowe technologie, jak i rzemieślników.

wtorek, 16 grudnia 2008

Zaufanie do zdolności



Wiara we własny dar pp jest kolejnym ważnym warunkiem, który – oprócz osiągnięcia
szczególnego stanu świadomości – musicie spełnić. Możecie nawet wasz trening pp zacząć od
usunięcia tej zawalidrogi i później dopiero zwrócić się ku medytacji.
Mimo postępów w parapsychologii –jeszcze wielu ludzi sceptycznie odnosi się do pp. Są uczeni,
którzy nie znają najnowszego materiału dowodowego lub mylą parapsychologię z okultyzmem lub
szarlatanerią.
Może Państwo powiecie, że to was nie dotyczy. Wierzycie, że istnieje pp – przynajmniej myślicie,
że wierzycie. Percepcja pozazmysłowa jest tego rodzaju niezwykłą zdolnością, która zachowuje się
tak osobliwie, występuje tak nieregularnie i rzadko, że wydaje się zaprzeczać naszemu całemu
doświadczeniu. Mimo świadomego przekonania może w was tkwić podświadome powątpiewanie
lub może myślicie, że pp istnieje u innych ludzi, ale nie jesteście przekonani, że właśnie wy
możecie posiadać tę zdolność. Wszystkie te wątpliwości odbijają się negatywnie na Państwa
dokonaniach.
Szeroko rozpowszechniony brak zaufania w stosunku do pp ma głęboko zakorzenione biologiczne i
socjologiczne przyczyny.
Jako gatunek jesteśmy biologicznie przystosowani do życia w otaczającym nas świecie. W
biologicznym procesie rozwoju otrzymaliśmy zmysły, dzięki którym jesteśmy w stanie otrzymywać
informacje o wydarzeniach mających dla nas bezpośrednią wartość przeżycia. Dzięki naszym
zmysłom możemy uporać się w codziennym życiu z praktycznymi wyzwaniami życiowymi (bronimy
się przed atakiem, zarabiamy pieniądze, przyjmujemy pokarm), ale nie postrzegamy zdarzeń, które
są dla nas z biologicznego punktu widzenia bez znaczenia. Nie widzimy atomów i nie mamy zmysłu
umożliwiającego nam postrzeganie elektryczności lub magnetyzmu. Nasze słabe siły pp są
całkowicie tłumione przez dominującą siłę, bardziej do tej pory pewniejszego, postrzegania
zmysłowego. Nawet nasze myślenie, nasza mowa i składnia przystosowane są do wymagań
codziennego życia. Dlatego – jeśli próbujemy wyjaśnić rzeczy nie mieszczące się w zwykłych
ramach – musimy stosować porównania i metafory, które łatwo mogą być źle zrozumiane.
W sferze socjalnej jesteśmy w ciągu naszego życia zachęcani do polegania na naszych zmysłach i
racjonalnym, logicznym myśleniu. Wkrótce po urodzeniu, przy pierwszych kontaktach z innymi
ludźmi, dziecko uczy się zachowywać i myśleć tak, jak społeczeństwo oczekuje tego od dobrego
dziecka i dobrego obywatela. Szkoły przygotowują do życia w społeczeństwie: uczą dziecko
efektywnie pracować, racjonalnie myśleć i obiektywnie oceniać. Dziecko uczy się opisywać uczucia
i panować nad nimi, zamiast je przeżywać i pielęgnować. Jego powiązanie zmysłowe z konkretnymi
materialnymi przedmiotami i ich opanowanie w praktycznym życiu odwraca uwagę od tak
niepojętych rzeczy, jak dusza lub umysł. Normy prawne wymagają przestrzegania wzorców
postępowania, których oczekują bliźni.
Przez całe życie wzmacniane jest zaufanie człowieka do jego zmysłów i racjonalnego myślenia,
natomiast sny i fantazja są ganione. W większości przypadków jego życie nie pobudza go
specjalnie do stosowania i pielęgnowania pp; wręcz przeciwnie – społeczeństwo obrzydza mu
każdy przejaw zainteresowania się pp – drwiąc, przekonując, a w wielu wypadkach nawet grożąc.
To byłby interesujący eksperyment, polegający na pielęgnowaniu w grupie małych dzieci, od
wczesnego dzieciństwa przekonań, postaw i wzorców zachowań prowadzących do rozwoju
percepcji pozazmysłowej. Moglibyśmy uczyć małe dzieci od podstaw (a później w szkole już
metodycznie) percepcji pozazmysłowej. Mogłyby one rozwijać i wykorzystywać pp w życiu
codziennym. Można by dzieci uczyć uspokajania swoich myśli, medytacji, pielęgnowania intuicji i
introspekcji. Zamiast rozmawiać z innym człowiekiem – “myślałyby" z nim; zamiast go słuchać –
“słuchałyby" jego myśli.
Może uda się nam w ten sposób rozwinąć pp u wszystkich ludzi jednego pokolenia. Ale co może
zrobić ktoś, kogo od tego ciągle odciągano?
Odpowiedź, być może, jest bardzo prosta. Do tej pory codzienne życie wywierało na Państwa
negatywny sugestywny wpływ i ukształtowało w podświadomości pogląd, że nie macie daru
percepcji pozazmysłowej. Czy nie należałoby na ten negatywny wpływ oddziaływać takim samym
pozytywnym środkiem? Proszę kształtować swoją podświadomość, myśląc: mam dar percepcji
pozazmysłowej.
Możemy spróbować wspólnie zebrać przekonujące dowody na korzystanie z niej (już w określonym
stopniu) w życiu codziennym. Czy nie doświadczyliście Państwo już, może tylko w bardzo
skromnym wymiarze, działania pp; że jest ona do dyspozycji w każdej chwili, a dalsze rozwijanie tej
zdolności może być o wiele łatwiejsze?
Są w życiu codziennym liczne sytuacje, w których “podejrzewa" się obecność pp. Niektóre
przykłady takich przypadków wymieniliśmy . A oto dalsze przykłady. Spotykacie Państwo
“przypadkowo" jakiegoś człowieka, którego już dawno chcieliście zobaczyć, nie mając jednak do tej
pory sposobności, lub zjawiają się w waszym życiu osoby, z którymi znajomość jest ważna dla was
i waszej kariery.
Jeden z moich studentów, pan H., opisał mi sytuację, w której pp pomogła mu w jego interesach.
Jako dealer znajduje się często w sytuacji wymagającej rywalizowania z dealerami
konkurencyjnych firm w przedstawianiu ofert na towary. Dealer, którego oferta jest lepsza,
otrzymuje towar. Oczywiście, w interesie pana H. leży zaoferowanie kwoty wyższej niż inni – aby
otrzymać towar i tym samym prowizję – ale nie za dużo, gdyż jego firma wtedy mniej zarobi. Często
nie ma żadnych wytycznych, nie wie również, ile zaoferują inni. Zaobserwował wielokrotnie, że gdy
się odprężał i przez kilka sekund miał umysł pusty – przychodziła mu do głowy cena. Zazwyczaj ją
oferował. Oprócz kilku wyjątków była to cena najwyższa (i ubijał interes), ale niewiele wyższa od
konkurencyjnej (przynosząca jego firmie dobry zysk). Pan H. jest przekonany, że jego wielokrotne
sukcesy, czyli nieduże różnice między jego ofertą a ofertami konkurentów, nie są tylko wynikiem
jego doświadczenia handlowego.
Percepcja pozazmysłowa pomoże Państwu ocenić charakter ludzi, których poznajecie na
spotkaniach towarzyskich, a także pomoże orientować się w obcym mieście. Przy szukaniu nowej
pracy i wybieraniu spośród wielu podobnych ofert pp może spowodować, że wybierzecie tę firmę, w
której są najlepsze warunki pracy i dla was najodpowiedniejsze, pp pozwoli sekretarce nie martwić
się z powodu swego spóźnienia, ponieważ ona wie, że i szef przyjdzie tego dnia później. Pomoże
korektorowi znaleźć błędy. Pomoże Państwu uniknąć wypadków i korków na drodze.
Jest wiele innych możliwości – zbyt wiele, aby je tu wyliczać. W takich codziennych sytuacjach
trudno odróżnić pp od wiedzy fachowej i od dokładnej obserwacji – oprócz tego zbyt często mają
miejsce podobne sukcesy (a także porażki z powodu błędów warunkowanych przez psi), żeby
można było mówić o przypadkach. Radzę Państwu być czujnym, zwracać uwagę na podobne
sytuacje w życiu codziennym i obserwować, czy skutecznie można je opanować. Proszę napisać
sprawozdanie o każdym takim przypadku. Po pewnym czasie, gdy uzbiera się ich kilka, wasze
sprawozdania będą dowodem rzeczowym na rzeczywiste funkcjonowanie pp (może nie zawsze
działa, może czasami nie w pełni – ale najważniejsze, że w ogóle funkcjonuje; to doda Państwu
pewności i umocni w waszych dalszych wysiłkach). Jednakże nie wszystkie sytuacje codziennego
życia nadają się do tego celu.
Proszę stosować to jako zasadę: początkowo należy próbować pp w sytuacjach mało ważnych,
których sukces lub porażka nie będą miały znaczenia, lub w wyjątkowo trudnych.
Zalecenie to ma swoją przyczynę. W sytuacji mało znaczącej możecie Państwo nie przykładać do
niej wagi. Gdy sprawa będzie znacząca, przypuszczalnie nie uda się Państwu zachować spokoju,
tak ważnego dla osiągnięcia sukcesu. Oprócz tego musicie Państwo uwzględnić brak perfekcji
dopiero rozwijającej się pp. W rozstrzygającej sytuacji będziecie raczej polegać na pięciu zmysłach
i na swoim sądzie. (Cena błędu byłaby zbyt wysoka). Powinniście wybierać sytuacje trudne,
ponieważ zwiększają one Państwa motywację i zainteresowanie. Motywacja jest ważnym
czynnikiem sukcesu. (Gra np. nie jest dobrą sytuacją dla wypróbowania pp – szczególnie gdy
stawki są wysokie. Jest na pewno wyzywająca, ale zbyt mocno podnieca nas niepewność, czy
wygramy, czy też przegramy).
Przytoczmy kilka przykładów sytuacji szczególnie nadających się do wypróbowania percepcji
pozazmysłowej:
Jedziecie Państwo przepełnioną wielopasmową ulicą, spieszycie się: na jakim pasie pojedziecie
najszybciej?
Szukacie miejsca do parkowania. Skręcić w lewo czy w prawo? Zbliżacie się do zielonego światła.
Pozostanie ono zielone czy zmieni się na czerwone, zanim dojedziecie do skrzyżowania? Musicie
dodać gazu, aby zdążyć? A może powinniście zmniejszyć gaz, ponieważ i tak nie zdążycie?
W przepełnionym supermarkecie zastanawiacie się: którą kasę wybrać?
Jedziecie Państwo po nie znanej okolicy i macie mało benzyny w baku. Przejeżdżacie obok stacji
benzynowej. Powinniście zatankować, ale wahacie się, ponieważ w następnej jest tańsza?
Musicie zatelefonować do przyjaciela lub przyjaciółki. Spróbujcie wybrać moment, kiedy przyjaciel
lub przyjaciółka są w domu i linia nie jest zajęta.
Chcecie znaleźć w obcym mieście dobrą restaurację.
Planujecie urlop z dużym wyprzedzeniem. Chcielibyście wybrać okres, gdy pogoda będzie
najlepsza.
Czekacie na telefon od przyjaciela, ale musicie wyjść. Spróbujcie spowodować, aby zadzwonił
zanim wyjdziecie.
Przy wybieraniu odpowiedniej sytuacji testowej należy odizolować (oczywiście) pp i wybierać taką,
w której Państwa trzeźwy sąd nie może pomóc. Nie ma sensu testować w supermarkecie z dwiema
kasami, gdy przed jedną stoi duża kolejka, a przed drugą mały chłopiec z paczką cukierków lub gdy
jedna kasjerka pracuje szybko a druga nie. Rozwiązanie leży jak na dłoni. Proszę wypróbować test,
gdy przy kasie czeka trzech klientów z relatywnie małą ilością kupionych towarów, a przy drugiej
jeden z dużą ich ilością. Obok ilości towarów mogą grać rolę również inne czynniki – np. zmiana
dużych banknotów itd. Gdy tylko znajdziecie się Państwo w odpowiedniej sytuacji testowej, musicie
spróbować wyłączyć całkowicie logiczny osąd. Proszę się po prostu na krótko odprężyć, postawić w
duchu pytanie i czekać na odpowiedź lub impuls.
Powtarzam: proszę pamiętać o notatkach z prób. Proszę to robić bez względu na wynik. Nieudane
próby nie powinny Państwu odebrać odwagi, proszę, oczywiście, nie oczekiwać, że test zawsze się
uda. Później wasze notatki pozwolą ustalić, czy sukcesy pojawiają się wraz z upływem czasu.
Powtórzmy więc ważną radę: kiedy czekacie Państwo na impresje pp, musicie być rzeczywiście
duchowo i cieleśnie odprężeni. Dajcie sobie “luz" i czekajcie cierpliwie na odpowiedź. Musicie
znaleźć się w spokojnym, przyjaznym stanie umysłu, w którym jedynie każecie przyjść
“odpowiedzi". Możecie pojąć wasz stan umysłu jako spokojne “spróbuj sobie przypomnieć".
Informacja pp będzie się często “wynurzać" w Państwa umyśle w sposób podobny do
“przypominania". Podczas prób widzenia rzeczy przyszłych można tak samo cierpliwie czekać, aż
“przypomną się przyszłe zdarzenia". (To paradoksalne sformułowanie jest charakterystyczne dla
zdarzenia pp).
W związku z tym przekażę Państwu pouczającą wskazówkę odnośnie do przekonań religijnych.
Człowiek, który modli się do Boga o spełnienie swych życzeń, ma często uczucie, że sam jest za
mały, a jego Bóg za bardzo majestatyczny i daleki. Zaczyna wątpić, czy jego modlitwa dojdzie do
Boga. Tej wątpliwości nie ma, gdy modli się do Matki Bożej lub do jakiegoś świętego. Wydają mu
się (jako pośrednicy między nim a Bogiem) bardziej ludzcy, bliżsi i, być może, lepiej rozumiejący
jego problemy. Wrażenie zażyłości wzmacnia jego zaufanie do skuteczności modlitwy i czyni
sukces bardziej prawdopodobnym. (Kolejny dowód na psychologiczną przenikliwość ojców
Kościoła).
W naszych wywodach o magicznym zaklinaniu podkreślaliśmy rolę pewnych rytuałów w
aktywizacji sił pozazmysłowych. Religijne ceremonie zawierają więcej magii, niż wielu z nas sądzi.
Nawet tak prosty rytuał, jak składanie rąk do modlitwy, może (z powodu permanentnej asocjacji z tą
funkcją) służyć jako mechanizm wyzwalający, który wprowadzi umysł modlącego się w odpowiedni
stan i umożliwi wystąpienie sił pozazmysłowych. Podczas modlitwy istnieje niewielkie
niebezpieczeństwo błędu warunkowanego przez psi (który wynika z niekorzystnych sytuacji
psychologicznych). Podczas gdy w magii i w kulcie Wudu “operator" sądzi, że ma osobisty związek
z ciemnymi, kapryśnymi siłami – w modlitwie wzywana boska pomoc już z założenia jest uważana
za dobroczynną, błogosławioną i wszechmocną. Przyczynia się to do spokojnego, pełnego
zaufania, bezpiecznego i optymistycznego stanu ducha, który jest tak ważny dla prawidłowego
funkcjonowania sił pozazmysłowych.
Z powodu takich psychologicznych przyczyn wydaje się, że korzystne jest stworzenie stałego
rytuału dla umysłowych ćwiczeń rozwijających pp. Rytuał ten powinien być asocjowany w Państwa
podświadomości zawsze z pożądanym efektem. Forma rytuału nie jest ważna: nadaje się wszystko,
zakładając, że jest budujące, inspirujące, zwiększa ufność i przyczynia się do dobrego
samopoczucia. Dla uczącego się jogi może to być przyjęcie odpowiedniej postawy. Być może dla
wytworzenia uroczystej atmosfery chcielibyście zapalić świecę lub kadzidło. Także wykonywanie
pewnych ćwiczeń, zawsze w tym samym miejscu w domu, oddziaływa korzystnie, szczególnie jeśli
jest to miejsce zarezerwowane tylko na te ćwiczenia i, jeśli byłoby to możliwe, w tym samym czasie.
Proszę jednak pamiętać, że takie rzeczy nie są niezbędne, aby odnieść sukces. Przeciwnie – gdy
się przeceni ich rolę, mogą zrobić z nas swych niewolników i stać się bezsensownym ciężarem.
Dlatego powinny być tylko pomocą w osiąganiu pożądanego nastroju.

poniedziałek, 15 grudnia 2008

Rozwijanie percepcji pozazmysłowej



Zanim powiemy coś o trenowaniu i rozwijaniu pp, chciałbym podkreślić jedno: ponad wszystko
potrzebujecie Państwo cierpliwości i wytrwałości. Jeśli czekacie na jakąś cudowną formułkę, która
pomoże wam opanować natychmiast i bez wysiłku pp, to się rozczarujecie. Nie ma takiej formułki.
Gdyby osiąganie umiejętności percepcji pozazmysłowej było sprawą łatwą, każdy stosowałby ją już
w życiu codziennym.
Nauczycie się Państwo metody, za pomocą której możecie rozwinąć swoje
umiejętności pp, jeśli metoda ta będzie prawidłowo stosowana. Dowiecie się Państwo, jak i
dlaczego metoda działa – ale skala sukcesu zależeć będzie od waszej wytrwałości i wysiłku. Jeśli
Państwo zastosujecie zdobytą tu wiedzę, to będziecie w stanie również oceniać i skutecznie
stosować inne metody. Może później zechcecie Państwo kreatywnie łączyć najlepsze części
różnych metod i przez to wypracować własną drogę, bardziej odpowiadającą waszym osobistym
potrzebom.
Jak już powiedzieliśmy, każdy rozporządza pp jako drzemiącą w nim umiejętnością; jedynym
problemem jest obudzić ją i dalej rozwijać. Nasuwa się tu porównanie pp z umiejętnością pisania.
Drzemiący talent pp można porównać z potencjalną predyspozycją nowo narodzonego dziecka do
nauczenia się pisania i czytania – oczywiście we właściwym czasie i jeśli mu się stworzy
odpowiednie warunki. Lecz nie każde dziecko otrzyma sposobność wykorzystania tej umiejętności.
Nie jest zresztą łatwo nauczyć się pisania – to potwierdzi każdy pierwszoklasista. Także to można
porównać z percepcją pozazmysłową, ponieważ w umiejętności pisania istnieją ogromne
indywidualne różnice: niektórzy ludzie z trudem piszą list, inni natomiast są sławnymi pisarzami.
Percepcja pozazmysłowa (i jej zastosowanie) zdarza się sporadycznie dlatego, że drzemiący talent
pp jest przeciętnie mało rozwinięty. Umiejętność ta zaczyna się dopiero w ludziach rozwijać.
“Dopiero teraz" – znaczy w biologicznym rozwoju kilka stuleci lub tysiącleci.
Według wszelkiego prawdopodobieństwa pp rozwijała się w człowieku równocześnie z jego
świadomością. Już starożytni Grecy posługiwali się pp jako ukrytym darem. Niestety, nasza wiedza
w tym względzie jest jeszcze ograniczona. Historycy badający stare kultury w zasadzie uważali
wzmianki o pp za dziwne aspekty kultu religijnego; percepcji pozazmysłowej jako takiej (lub inaczej
nazywanym zjawiskom pp) poświęcali mało uwagi.
Prawdopodobnie rozwojowy trend pp został zatrzymany już na samym początku, szczególnie (ale
nie wyłącznie) w zachodniej tradycji kulturowej: gdy odwrócono uwagę człowieka od jego
wewnętrznych przeżyć, a skierowano ją na technologiczne umiejętności, korzystne dla zdobywania
zewnętrznego świata zmysłów. Bez wątpienia zmysły dają się użyć skuteczniej niż szczątkowe
talenty pp i tym samym mają większe znaczenie w walce o życie. Percepcja pozazmysłowa może
mieć w tym również ważny udział – jeśli prowadzi do ostrzegania przed niebezpieczeństwem lub
przesyłania pilnych wiadomości na większe odległości. Należy to jednak umieć wykorzystać.
Słabość potencjalnego talentu pp być może ma swoje źródło w zbyt niskim poziomie rozwoju
moralnego ludzkości. Dla rozwoju pp konieczny jest, bez wątpienia, odpowiedni stopień moralnej
dojrzałości – pożądany fakt, który może przeszkodzić w nadużywaniu pp. Percepcja pozazmysłowa
byłaby poważnym naukowym odkryciem, używanym w dobrych intencjach i zabezpieczonym przed
nadużyciem. Istnieją dowody na to, że hipoteza ta jest słuszna. Np. w gniewie, kiedy przez głowę
przebiegają nie kontrolowane myśli i zakłócona jest pogoda ducha, pp nie funkcjonuje. Zgodnie z
tym ezoteryczni nauczyciele zawsze akcentowali, naturalnie innymi słowy, że pp nie może w
żadnym wypadku być skutecznie użyta, jeśli się nie osiągnęło odpowiedniego stopnia rozwoju
moralnego. Niektóre szkoły nie troszczyły się w ogóle o praktyczne stosowanie zdolności psi, lecz
skłaniały adeptów do dążenia do moralnego rozwoju i wyższych przeżyć duchowych.
Joga np. – prawdopodobnie najstarsza dyscyplina zajmująca się duchowo-umysłowym rozwojem –
żądała przede wszystkim zachowania reguł moralnych, stosowania ćwiczeń fizycznych dla rozwoju
zdrowego ciała, a dopiero w ostatnim stopniu zalecała ćwiczenia umysłowe, prowadzące do
wyższego oświecenia ducha.
Jogini twierdzą, że pierwszym koniecznym warunkiem każdego sukcesu jest zachowanie reguł
prawidłowego zachowania się. Obejmują one okiełznanie złych przyzwyczajeń (yama) i
pielęgnowanie przyzwyczajeń dobrych (niyama). Reguły te zawierają np. zakaz kłamstwa i
kradzieży oraz powodowania bólu, ale także obowiązek zachowywania równowagi duchowej w
każdej sytuacji życiowej, zalecają bycie cierpliwym i przyjaznym, przyjmowanie wyłącznie
odpowiedniego pożywienia, wykonywanie ablucji, wypowiadanie świętych wersetów (modlitwy).
Następne kroki dotyczą przygotowania ciała i ducha do prawidłowej koncentracji: 1. przyjęcie
odpowiednich pozycji ciała (asanas); 2. oddychanie według szczególnych zasad, wstrzymywanie
oddechu, oddychanie przez nos, głębokie oddychanie itd. (pranayama); 3. odwrócenie uwagi od
przedmiotów zmysłowego postrzegania (pratyahara); 4. koncentracja umysłu na jednym wybranym
przedmiocie – np. na własnym pępku, końcu nosa, punkcie między brwiami lub na obrazie boga itd.
(dharana); 5. stała kontemplacja przedmiotu – bez przerwy i bez zakłóceń (dhyana), która prowadzi
w końcu do ekstatycznego przeżycia (samadhi).
Systematyczne naukowe badanie pp rozpoczęło się około stu lat temu od rejestrowania i badania
spontanicznych przypadków, zaobserwowanych w codziennym życiu. Około pół wieku temu
przeniesiono badania do laboratorium, gdzie warunki eksperymentowania były lepsze, a wyniki
można było ocenić statystycznie. Obserwowano ludzi o ponadprzeciętnych uzdolnieniach w
zakresie pp (jasnowidzów, media spirytystyczne) i oceniano ich dokonania.
Głównym celem pracy badawczej było przeprowadzenie dowodu na istnienie pp. Mimo wątpliwości
sceptyków, w ostatnich dwu dekadach uwaga parapsychologów zwracała się coraz bardziej na
badanie funkcjonowania i praw percepcji pozazmysłowej, z zamiarem wzięcia jej pod kontrolę,
wyjaśnienia i praktycznego zastosowania. Trzy główne warunki kontrolowania pp będą wypełnione,
jeśli zaistnieje:
1. Szczególny stan świadomości.
2. Zaufanie do własnego daru pp.
3. Prawidłowy stan umysłu w czasie eksperymentu.
Szczególny stan świadomości
Szczególny stan świadomości, konieczny dla funkcjonowania pp, jest to stan, w którym myśli
uspokajają się, a umysł izolowany jest od wszystkich wrażeń zmysłowych. W tym stanie spokoju
“wysłana" zostaje jedna intensywna myśl (pytanie przy pp, życzenie przy psychokinezie). Następnie
ulatuje nawet ta jedna myśl, umysł staje się całkowicie pusty i czeka na impresje pp, które powinny
wpłynąć jako odpowiedź na pytanie.
Nie jest łatwo osiągnąć taki stan, ponieważ w stanie czuwania nasze myśli wędrują bez przerwy, a
świadomość nigdy nie jest spokojna. Nie uda się “wyłączyć" myśli i zaprzestać myślenia bez
szczególnego, mozolnego przygotowania (jeśli Państwo myślicie, że nie chcecie myśleć, proszę
myśleć o niemyśleniu). Prawidłowa droga to: zapomnieć myśleć. Ale gdy Państwo to zrobicie i
będziecie czekać na stan braku myśli, zaistnieje niebezpieczeństwo zaśnięcia. W tym wypadku
stracicie Państwo całkowicie swoją świadomość i trud będzie daremny. W przypadku idealnym
powinniście Państwo wytrwać w stanie pośrednim – między spaniem a czuwaniem – w którym
ostatnia myśl zatrzyma się nieruchomo w środku niepodzielnej uwagi, a następnie zniknie
zastąpiona przez napływającą odpowiedź.
Hipnoza wywołana przez drugą osobę jest oczywiście doskonałym środkiem, aby to osiągnąć.
Posiada jednak wadę: wymaga współpracownika – hipnotyzera. Inne metody są bardziej
czasochłonne, ale za to mają zalety. Dla Państwa, przypuszczalnie, będzie lepsza ta metoda, w
czasie której będzie można samemu pracować w każdym odpowiadającym wam czasie. Jeśli tak –
proszę zdecydować się na medytację. Jest wiele metod medytacji, ale w zasadzie są to wszystko
samohipnozy.
Hipnotyzowana osoba koncentruje swoją uwagę na głosie hipnotyzera, podczas medytacji
skierujecie Państwo swoją uwagę na wybrany jakikolwiek przedmiot. Może to być Bóg, serce,
pępek, czubek nosa, rytmiczny oddech, kciuk, kwiat, miłość, zachód słońca, piękno krajobrazu –
wybór należy do Państwa. Jeśli medytacja ma być skuteczna, to musicie Państwo opanować trudne
zadanie: po skoncentrowaniu uwagi na wybranym przedmiocie medytacji, powinni Państwo tę
skoncentrowaną uwagę przenieść na przedmiot zainteresowania (pytanie, na które trzeba
odpowiedzieć). Podczas medytowania przemieszczenie uwagi może nastąpić automatycznie (jak
wyjaśniono na str. 133). Oczywiście w normalnej praktyce nie jest to tak proste, jak każe
przypuszczać opis, a automatyczne przeniesienie uwagi następuje dopiero po długim okresie prób
(hipnotyzowany oszczędza wiele czasu dzięki hipnotyzerowi). Medytacją jest każde postępowanie,
w którym Państwo “wysyłacie" skoncentrowaną myśl, następnie odprężacie się i zwracacie uwagę
na spodziewaną odpowiedź [wyrażenie “medytacja" należy rozumieć nie jako “kontemplacje" lub
“głębokie myśli", lecz jako rodzaj umysłowego ćwiczenia, jako zamierzone wywołanie szczególnie
“intensywnej" myśli].
Najłatwiej praktykuje się medytację wieczorem, przed zaśnięciem. Proszę położyć ołówek i papier
na łóżku (jeśli chcecie robić w nocy notatki) i podczas czekania na zaśnięcie proszę po prostu
postawić pytanie i modlić się o odpowiedź. Proszę próbować zasnąć z tym pytaniem w umyśle i
mieć nadzieję na rozwiązanie we śnie. Możliwe, że Państwo będziecie musieli powtórzyć to
postępowanie podczas wielu wieczorów. Jeżeli powiążecie wasze pytanie z życzeniem i zbudzicie
się ze snu z odpowiedzią (także możecie zrobić notatki), przypomnicie sobie łatwiej sen
następnego ranka. Możecie również wyrazić życzenie, aby informacja pp została zakodowana w
podświadomości, a później, gdy umysł będzie gotów, wypłynie ona w świadomym przeżyciu lub
wyzwoli odpowiednią' reakcję.
Odpowiednia możliwość powiązania intensywnej myśli z odprężeniem nasuwa się podczas ćwiczeń
oddechu: wdychacie, zatrzymujecie oddech i życzycie sobie gorąco aktywizacji waszych
pozazmysłowych sił; podczas wydechu odprężacie się głęboko.
Dobrym przedmiotem koncentracji jest Państwa wewnętrzne “ja". Można to sobie wyobrazić na
różne sposoby:
1. Możecie sobie wyobrazić, że leży to w części czołowej mózgu. Proszę sobie np. pomyśleć, że
wasze zamknięte oczy są skierowane do góry i spoglądacie do wewnątrz głowy – w miejsce między
oczyma (około 1 cm “z tyłu" czoła).
2. Można też sobie wyobrazić przestrzeń zajmowaną przez wasze ciało, wyraźnie oddzieloną od
świata zewnętrznego.
Także wyobrażenie innego rodzaju może być korzystne: wyobrażacie sobie, że wasze oczy leżą w
głowie i możecie spoglądać od wewnątrz na czoło. Możecie sobie wyobrazić czoło jako ekran, a wy
będziecie patrzeć nań od wewnątrz i czekać na to, co się na nim ukaże. (Oczywiście – oczekujecie
odpowiedzi na wasze pytania).
Możecie sobie następnie wyobrazić, że wasze czoło jest przezroczyste i można przez nie patrzeć
lub po prostu możecie czekać i słuchać – może usłyszycie odpowiedź.
Tak samo dobrze możecie sobie wyobrazić spoglądanie przez lornetkę i obserwowanie dalekiej
sceny. Podczas prób osiągnięcia poznania rzeczy przyszłych może to być użyteczne; proszę sobie
po prostu wyobrazić, że kierujecie lornetkę na przyszłość. Jeśli jesteście zainteresowani
wędrującym jasnowidzeniem, proszę spróbować wywołać zdarzenie poza ciałem. Proszę sobie
bardzo realistycznie wyobrazić wejście do pokoju, w którym się już znajdujecie (aż będziecie mieć
mocne subiektywne uczucie, że rzeczywiście idziecie). Proszę sobie wyobrazić poruszanie się w
powietrzu. Jeśli odczujecie, że opuściliście własne ciało – wyobraźcie sobie, że się odwracacie i
oglądacie własne ciało (aż je rzeczywiście zobaczycie). Możecie również wyobrazić sobie, że
jedziecie tam, gdzie chcecie (do odległych miejscowości, a nawet w inny czas).
Każdy obraz wyobrażenia, który wybierzecie, musi działać, zakładając, że sprawia wam radość
ćwiczenie z nim. Cel końcowy polega na zmysłowym odizolowaniu się od świata zewnętrznego i
skierowaniu mocno skoncentrowanej uwagi tylko na przedmiot waszego zainteresowania.
Podczas tych wszystkich ćwiczeń koncentracji nie powinno powstawać w waszych oczach napięcie,
a w uszach żaden wysiłek. Proszę spoglądać i słuchać spokojnie, obserwować w sposób
oderwany, proszę jedynie czekać pasywnie i cierpliwie na wasze impresje. Emocjonalne oderwanie
się i postawa pasywno-oczekującego obserwowania jest bardzo ważna.
Koncentracja na własnym, wewnętrznym “ja" ma szczególne zalety. Jeśli skierujecie waszą uwagę
do wewnątrz, przyczynicie się automatycznie do wyizolowania się ze świata zewnętrznego. Coraz
bardziej będziecie zapominać o wszystkich cielesnych doznaniach i skierujecie waszą niezakłóconą
uwagę na przedmiot obserwacji.
Bardzo często pomaga również oddanie się w wyobraźni wyższej istocie, Bogu lub innej
bezosobowej wyższej sile kosmicznej. Proszę postarać się o skromną, pokorną, wierzącą postawę i
pozwolić ufnie “sile wyższej" prowadzić się w swojej medytacji. Możecie przyjąć oczekiwane
przeżycie jako dar siły wyższej, dar Boga. Wyjaśniliśmy , że taka uległa, oddająca się
wyższej sile postawa przyczynia się do poczucia oderwania się od rzeczywistości, a
przeszkadzające myśli uspokajają się.
Niespokojne, wzburzone myśli uniemożliwiają każdą medytację. Na początku ćwiczeń
medytacyjnych będzie wam trudno wyłączyć przeszkadzające obce myśli. Nawet jeśli będziecie
zirytowani niepokojem waszego umysłu – powinniście przestrzegać koniecznie następujących
reguł: proszę nie próbować odganiać przeszkadzających myśli. To tylko wszystko pogorszy. Proszę
nie zwracać na nie uwagi, pozwolić im odejść i zaczekać, aż odejdą w zapomnienie.
Proszę sobie wyobrazić jakąś monotonną sytuację – to pomoże uciszyć przeszkadzające myśli;
dokładnie mówiąc – będziecie mieli czas je zapomnieć. Proszę sobie wyobrazić jazdę w łódce
długim podziemnym kanałem; łódka płynie niesiona łagodnym, słabym prądem podziemnej rzeki
lub proszę sobie wyobrazić, że znajdujecie się w długim tunelu, widzicie światło w ciemności –
otwór na końcu długiego przejścia. Zbliżacie się powoli do tego światła. Podchodząc bliżej widzicie
lepiej i znajdziecie łatwiej rozwiązanie waszego problemu. Lub proszę sobie wyobrazić, że wasza
dusza jest lekka jak balon, opuszcza wasze ciało i unosi się w powietrzu. Proszę sobie następnie
wyobrazić, że wasza dusza podróżuje gdzieś daleko; możecie w waszej wyobraźni pojechać do
innej miejscowości – w przestrzeni i w czasie. Najpierw możecie np. lecieć w wyobraźni przez gęstą
mgłę, w ciężkich chmurach; im bardziej będziecie zbliżać się do wybranego miejsca – tym rzadsze
staną się chmury; zaczną się rozchodzić i ukaże się wreszcie żądana wizja. Proszę pamiętać o tym,
aby wasze wyobrażenia były żywe; że konieczna jest cierpliwość. Nie ma innej drogi przyspieszenia
osiągnięcia wyników – do tego prowadzi jedynie większa cierpliwość.

niedziela, 14 grudnia 2008

Efekty psi w życiu codziennym i w sytuacjach szczególnych



Wyjaśnimy, dlaczego pp często funkcjonuje w życiu codziennym mimowolnie i niepostrzeżenie. Pokażemy na wielu konkretnych przykładach, jak to się dzieje.
Weźmy przypadki odkryć naukowych. W wielu anegdotach opowiada się o naukowcach, którzy we śnie (lub w innych sytuacjach nie wymagających głębokiego myślenia) dokonywali naukowych odkryć. Jak należy wytłumaczyć twórcze myślenie tego rodzaju?
Naukowiec, w związku ze swoim problemem, podejmuje badania wstępne. Tym samym zbiera potrzebne informacje i przygotowuje swój umysł do jego prawidłowego rozwiązania. Oczywiście interesuje się żywo swoim problemem. Kto zna pracę naukową, ten wie, jak bardzo męczy naukowca niemożność jego rozwiązania. Nie ma spokoju w dzień ani w nocy, podczas jedzenia, w kąpieli, na spacerze, w swoich snach; jest opętany swoją pracą. Nawet gdy świadomie nie myśli o tym, jego podświadomość pracuje nad danym zagadnieniem i poszukuje rozwiązania, stosując znane logiczne schematy myślenia.
Aktywność mózgu, która świadomie następuje jako myślenie, może też działać automatycznie w
podświadomości. Często nieświadomy wysiłek wystarcza dla znalezienia rozwiązania. Gdy naukowiec
czuwa, jego procesy myślowe (poddane wpływom informacji z fałszywego punktu) nie pozwalają wejść do jego czuwającej świadomości prawidłowemu rozwiązaniu. Jeśli jednak jego fałszywe uprzedzenia są
przytłumione, a myślenie spowolnione (np. w relaksie lub we śnie), wtedy jego stan zbliża się do idealnego stanu “pustki" mózgu. Przeszkoda zostaje usunięta i rozwiązanie może łatwiej wejść do jego świadomości.
W innych okolicznościach zachodzi pp. Możemy przyjąć, że to się często zdarza bez wiedzy naukowca.
Percepcja pozazmysłowa jest zaktywizowana przez zainteresowanie naukowca owym problemem.
Intensywnie powtarzane pytania (przy ciągłym rozmyślaniu nad problemem) wytwarzają organ pp.
Odprężenie umysłowe obniża jego płaszczyznę czujności. Ten stan stwarza korzystne warunki, aby jego
zainteresowanie automatycznie podjęło i zaktywizowało nowe pytanie. Może być tak, że studiując problem przyjął, oprócz potrzebnych informacji, również jakieś uprzedzenia i błędne rozumowania, które przeszkadzają w znalezieniu prawidłowego rozwiązania. Jednak podczas krótkiego odprężenia, we śnie lub kiedy naukowiec oddaje się innej pracy, powstaje nowa sytuacja. Rozproszenie jego świadomej uwagi wyhamowuje prowadzące w złym kierunku, pozostałe w jego umyśle jako następstwo studiów. W ten sposób usunięte zostają blokady przeszkadzające w dotarciu do prawidłowego rozwiązania. Umysł jest wolny (lub prawie wolny) i gotowy na przyjęcie wchodzących impulsów pp.
O działaniu pozytywnego myślenia powiedziano i napisano już wiele. Dowiedzieliśmy się, że pozytywne myślenie – zapał, optymizm, zaufanie – jest w stanie przynieść powodzenie i szczęście. Ten fakt nie jest niczym niezwykłym. Gdy się czujemy szczęśliwi – lepiej pracujemy, a to przynosi sukces; i z tym nadchodzącym sukcesem czujemy się znowu szczęśliwsi.
Tutaj może współdziałać element psi (pp oraz psychokineza). Proszę sobie wyobrazić kupca lubiącego
swoją pracę i szczerze jej oddanego. Jest on żywo zainteresowany odniesieniem sukcesu i często rozmyśla, jak lepiej prowadzić przedsiębiorstwo. Oczywiście powiecie Państwo: taki człowiek ciężko
pracuje, mocno angażuje się w interesy swego zakładu i przez to lepiej zna jego sytuację; zna potrzeby
innych ludzi i umie z nimi zręcznie postępować. Bez wątpienia są to ważne, składające się na sukces fakty.
Ale nie możemy przeoczyć czegoś jeszcze: powtarzane przez niego pytania, podczas rozmyślania nad
udoskonaleniem jego zakładu, aktywizują jego pp. Dzieje się tak, jak w przypadku naukowca. Możliwe, że otrzymuje on w nieoczekiwanych momentach inspirujące pomysły, przynoszące sukces jego
przedsiębiorstwu; znajduje rozwiązanie skomplikowanych, handlowych problemów lub wie, jaki nowy
wyrób powinien wprowadzić na rynek itd.
Percepcja pozazmysłowa mogłaby pracować nawet na słabszej podstawie. Odpowiadałoby to ukrytej pp, bardzo dobrze znanej psychologom: kiedy impuls zmysłowy (optyczny lub akustyczny) jest za słaby lub za krótki, wtedy nie jest świadomie zauważony, lecz może pozostawić odpowiedni ślad w systemie nerwowym i wpłynąć na przyszłe reakcje człowieka. Wyobraźmy sobie, że organ pp naszego handlowca nie ukształtował się całkowicie. Jego myśli nie były dosyć intensywne i wytworzyły bardzo słaby organ pp, dlatego otrzymał bardzo słaby impuls pp lub bardzo niepełną informację pp. Ponieważ informacja jest fragmentaryczna, prawdopodobnie nie wystarcza do zaistnienia prawidłowego zdarzenia pp, ale może przynajmniej przygotować pod to grunt. Dzięki temu prawidłowe rozwiązanie może nadejść później, gdy będzie nadal poszukiwane, gdy wytworzy się nowa sytuacja lub gdy nadejdzie dalszy impuls pp.
Wyobraźmy sobie odwrotną sytuację – handlowca nienawidzącego swojej pracy lub takiego, który stracił wiarę we własne siły. Oczywiście, z powodu niższej motywacji pracuje nie tak usilnie i dokładnie, a swoich klientów i partnerów handlowych traktuje mało przyjaźnie. Ale to nie wszystko. Prawdopodobnie myśli o swoim interesie i to może aktywizować pp. Ale gdy nie wierzy sam sobie i poddaje się zmartwieniom, być może jego percepcja zmysłowa pracuje w kierunku błędów warunkowanych przez psi i przyczynia się do niepowodzeń.
Powinno być już jasne, co się dzieje, gdy pp aktywizuje hipnozę. Hipnoza pomaga spotęgować się
poszczególnym pytaniom. Przez wyeliminowanie innych myśli przyczynia się również do tego, że
poszczególne myśli stają się trwałe. Oba fakty wspierają tworzenie się skutecznego organu pp. Hipnoza
ułatwia przyjęcie sygnałów pp. Po “wysłaniu" zapytania umysł hipnotyzowanej osoby jest wolny, a jego przeszkadzające myśli – w większości wyeliminowane.
Już ten prosty fakt, że hipnotyzowana osoba może liczyć na wsparcie hipnotyzera i nie musi się o nic
troszczyć, pomaga jej osiągnąć dobre samopoczucie. Czuje się ona lekko i przenosi na hipnotyzera całą
odpowiedzialność za sukces. W ten sposób cała sytuacja hipnotyczna pozwala na osiągnięcie przez umysł osoby hipnotyzowanej spokoju i ciszy.
Zazwyczaj w życiu codziennym nie spotykamy magicznego zaklinania (czarów), którego działanie jest w zasadzie "następujące: rytualne zabiegi koncentrują uwagę widzów na jednej, mocno zabarwionej
emocjonalnie treści umysłu: strachu, bojaźni, przerażeniu. Podczas procesu zaklinania rytuał i
towarzyszące temu emocje nawiązują do jedynego życzenia. Życzenie jest z pewnością silne, gdyż w
przeciwnym razie nikt nie wziąłby na siebie trudów długiego, uciążliwego rytuału. Jeśli się uwzględni
psychologiczne prawa asocjacji myśli, zrozumie się wtedy łatwo całą resztę.
Magiczne zaklinanie stwarza intensywnie emocjonalny stan – np. strach. Ze strachem i całym rytuałem jest ściśle związany przedmiot życzenia. Nic dziwnego, że intensywna, przejściowo skierowana na strach
uwaga przenoszona jest automatycznie na związaną z tym myśl (życzenie). Jakiś czas myśl o życzeniu jest bardziej intensywna niż normalnie. Umysłowa asocjacja odpowiada prawie procesowi przebiegającemu w nas, gdy widok zakochanej pary przypomina nam żywo naszą pierwszą miłość.
Jeśli życzenie nie dotyczy w procesie czarów problemu, który mógłby stymulować pp (lecz raczej życzenia akcji na odległość), wtedy mogą być aktywizowane efekty psychokinezy. Ale tym, którzy praktykują czary lub czary Wudu można powiedzieć: ostrożnie. Proszę pomyśleć o błędach warunkowanych przez psi.
Faktem jest, że podczas magicznego zaklinania wychodzi się z fałszywych przesłanek. Podczas rytuału
czarodziej próbuje przekonać się autosugestywnie o tym, że spodziewany efekt nie powstaje z jego
psychokinezy, lecz z siły kapryśnej nadprzyrodzonej istoty, diabła, demona lub ducha. Podczas całego
rytuału jego umysł jest systematycznie wprowadzany w błąd. W takich przypadkach potwierdza się to, o
czym mówiliśmy – o zniekształceniu efektu psi przez źle przygotowany umysł. Jeśli rzeczywiście w
podobnych sytuacjach jest aktywizowana psychokineza, to wprowadzanie w błąd przez zmyślone
połączenie ze złymi, kapryśnymi siłami może łatwo doprowadzić do nieoczekiwanych i niepożądanych
wyników.
Asceza przedstawia spokrewnioną, można powiedzieć – dość surową metodę osiągnięcia stanu
monoideizmu. Podczas gdy w rytuałach czarownika panującym stanem, umysłu jest strach i obawa, to w ascezie głównym uczuciem staje się głód i ból. Omówmy teraz modlitwę, o której można powiedzieć to samo, co o magicznym zaklinaniu, z tym że poszukuje się w niej łączności z siłami dobra. Rzeczywiście, modlitwa jest bardziej spokrewniona z magią, niż ludzie skłonni są to przyznać. Jeśli przyjrzeć się obiektywnie tej sprawie, to nie unikniemy stwierdzenia, że religijny rytuał zawiera liczne, magiczne elementy. Zaprezentujmy krótko niektóre fakty. Jeśli ktoś się o coś modli, życzy sobie czegoś bardzo mocno. Jeśli ktoś ma nadzieję na boską pomoc, przyjmuje pozytywne duchowe nastawienie (wiara, zaufanie). Nawet mechanicznie powtarzana modlitwa (np. powtarzanie litanii, mantry) ma moc poprzez częste powtarzanie (jak w reklamie). Podczas modlitwy zawsze łączy się przedmiot modłów (a więc to, o co się modlimy) z religijnymi uczuciami.
Przypomnijmy sobie to, co powiedzieliśmy o magicznym zaklinaniu, i wyciągnijmy wniosek: jeśli modlitwa komuś pomogła, to znaczy, że osobie proszącej o coś udało się skoncentrować myśli na Bogu – a więc prawa asocjacji myśli przyczyniają się do przeniesienia skoncentrowanej uwagi na przedmiot życzenia, a intensywna myśl aktywizuje pp lub psychokinezę.
Jak Państwo widzą, wszystkie wymienione cechy modlitwy sprzyjają działaniu pp i psychokinezy. Modlący się – dzięki swojej postawie wobec Boga, swego oddania się mu i ufności w nim – osiąga o wiele łatwiej stan ciszy i spokoju, który – jak wiadomo – jest bardzo ważny dla prawidłowej percepcji pozazmysłowej. W hipnozie, jak wiemy, ten uspokajający efekt osiągnięty zostaje przez zrzucenie całej odpowiedzialności na hipnotyzera.
Proszę zwrócić uwagę na to, co się dzieje podczas modlitwy. Prosi się: “Kochany Boże, spraw, żeby...
(silne życzenie)"; ale w rzeczywiście pobożnej modlitwie dodaje się według Łukasza (22, 24): “nie moja, lecz Twoja wola się dzieje" (oderwanie się od wszystkiego i duchowy spokój).
Pozostaje jeszcze wskazać na oczywisty fakt, że modły są w stanie zaktywizować siły psi. Dwa cytaty z
Biblii pokazują nam, że fakty, które według naszych stwierdzeń prowadzą do pp i psychokinezy, już przed setkami i tysiącami lat zostały uznane za te, dzięki którym modlitwy były skuteczne: silne życzenie i mocna wiara.
“Proście, a będzie wam dane. Szukajcie, a znajdziecie" (Mateusz 7, 7).
“l wszystko, o co poprosicie z wiarą w modlitwie, otrzymacie" (Mateusz 21, 22).

Spirala hipnotyczna