Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

sobota, 2 października 2010

Harmonia Ku i Lono


W naszym tradycyjnym zachodnim spojrzeniu na świat wszyscy uwarunkowani jesteśmy powszechnie panującym dualistycznym nastawieniem społeczeństwa, które oddziela Lono (umysł) od Ku (ciała). Poza tym w szkołach uczy się dzieci, aby w pierwszej kolejności koncentrowały się na myślącym rozumie, zamiast włączać fizyczne wrażenia, instynkty i emocje do mentalnej aktywności. Większość czasu w ciągu dnia spędzamy w naszym umyśle i poza ciałem, prawda?
Tę silną i ciągłą izolację między Ku i Lono kahuna potraktowałby jako bardzo niebezpieczny i antyproduktywny sposób życia. Jak już stwierdziliśmy, huna zwraca szczególną uwagę na harmonię między poszczególnymi aspektami świadomości, a nie panowanie jednego nad drugim.
Aby kroczyć ścieżką huny ku szczęściu i spełnieniu, naucz się szczególnych technik służących zharmonizowaniu Ku i Lono, aby dzięki temu te dwa aspekty świadomości stały się tak samo ważnymi elementami procesu manifestacji i doprowadzone zostały do wzajemnej otwartej komunikacji i harmonii.
Najważniejszym celem tej publikacji jest nie tylko zapoznanie czytelnika z elementami, które są tłem technik manifestacji według huny, lecz przede wszystkim przekazanie na czym ten proces polega. Decydujący punkt początkowy w procesie energetyzowania się według huny (i we wszystkich innych potężnych szamańskich tradycjach) polega na przeniesieniu uwagi ze zwyczajowych toków myślowych na rozszerzone postrzeganie ziemskiego bytu.
Chodzi więc przy tym o zintegrowanie w większą całość w twojej własnej świadomości postrzegania Ku i Lono. Sukces całego programu zawartego w tej publikacji zależy od tego, czy będziesz mógł przenieść się z zagubienia myślowego w całkowite tutaj chwili obecnej. Moce huny nie mają nic wspólnego z wyobrażeniami i myślami związanymi z przeszłością i przyszłością, lecz wymagają pełnej obecności naszej fizycznej egzystencji tu i teraz.
Dlatego też na początku przedstawiamy technikę, za pomocą której prawie natychmiast możemy przenieść się w stan całościowego postrzegania. Nasz umysł chwilowo wolny jest od zwyczajowych myśli i całkowicie skoncentrowany na zdarzeniach w obecnej chwili.
Mówiąc prosto: umysł powinien najpierw uspokoić się i całkowicie uświadomić sobie naszą wielowymiarową jaźń, zanim będziemy mogli dostać się na wyższy poziom aktywnego harmonizowania i manifestowania według huny.
Aby dokonać przemiany na wspieraną przez hunę integrację między ciałem i rozumem (gdzie myślące Lono chwilowo milczy i otwiera się w celu doświadczenia głębokiego uczucia świadomej jedności z Ku), musimy zastosować podstawową technikę, za pomocą której inaczej ukierunkowujemy naszą uwagę. Technika ta we wszystkich medytacyjnych tradycjach na świecie jest najlepszym sposobem na osiągnięcie integracji ciała i umysłu.
Koncentrowanie świadomości na oddechu w tradycji huny i innych duchowych systemach na całym świecie jest pierwszym krokiem do osiągnięcia poszerzonego stanu świadomości. Na całym świecie wiadomo, że oddech to życie.
W tradycji hawajskiej jednym z podstawowych pojęć do rozwinięcia wielkiej siły jest słowo ha, które tłumaczy się jako oddech lub też często jako życie. Zwróć uwagę, iż nazwa Hawaje zaczyna się tą sylabą, natomiast słowo aloha kończy nią. Wyrażenie oznaczające harmonijną rodzinę ohana również zawiera tę sylabę znaczącą oddech, życie.
Zacznijmy więc nasz formalny trening huny od skoncentrowania całego świadomego umysłu na podstawowym bycie naszej fizycznej jaźni. Najłatwiej można to osiągnąć przez koncentrowanie się na aktualnych doznaniach, które występują tutaj i teraz, gdy powietrze wchodzi i wychodzi przez nos lub usta.

piątek, 1 października 2010

Lono - nasz myślący rozum


Jak wiesz, ewolucja obdarzyła ludzi relatywnie dużym nowym mózgiem, którego wielkość w dużym stopniu przekracza wielkość mózgu gadów i ssaków. Istnieją systemy komunikacji między starszymi i nowymi częściami mózgu, jednak te różne regiony są mocno od siebie oddzielone, nawet pod względem odległości w przestrzeni. W pewnym stopniu Ku i Lono sposobem działania odzwierciedlają tę izolację.
Nasz umysł Lono zdolny jest do zadziwiających wyczynów. Potrafimy myśleć w godnym uwagi, kompleksowym, symbolicznym języku i rozmawiać ze sobą. Na podstawie przeszłych zdarzeń możemy rozwijać kreatywne wizje przyszłości. Jesteśmy świadomi (przynajmniej mamy taką nadzieję) naszego własnego bytu. Poza tym posiadamy umiejętność świadomego dostawania się do wyższych duchowych wymiarów rzeczywistości, które wykracza ją poza zmysłowe ograniczenia naszej ściśle materialnej egzystencji.
Za każdym razem, gdy logicznie myślisz w celu rozwiązania jakiegoś problemu, korzystasz z umysłu Lono. Zawsze, gdy odkrywasz, w jaki sposób możesz coś lepiej zrobić, wykorzystujesz swoją kreatywność. Za każdym razem, gdy mówisz do siebie: jeżeli to zrobię, wtedy osiągnę to i to, korzystasz ze świadomych sił Lono, by nauczyć Ku nowego sposobu obchodzenia się z życiem.
Umysł Lono odzwierciedla twoją analityczną, poznawczą umiejętność abstrakcyjnego myślenia i oceniania każdego aspektu twego życia. Dotyczy to także przesyłania czegoś w przyszłość i stwarzania sobie nowego obrazu tego, jakie mogłoby być twoje życie. Lono przejmuje kierownictwo nad urzeczywistnianiem zmian w życiu, na które sam świadomie się zdecydowałeś. Istnieje ednak jeszcze jedna podstawowa funkcja świadomego umysłu Lono, której powinniśmy starannie się przyjrzeć:
Prawdopodobnie ważną siłą umysłu Lono jest moc decydowania w każdej chwili o tym, co jest najważniejsze w codziennym życiu i na czym powinniśmy się koncentrować. Wykorzystuj tę umiejętność decydowania, aby celowo ukierunkowywać swoją uwagę, ponieważ w ten sposób będziesz codziennie stwarzał swój świat.
Jeżeli będziesz dokładnie zwracać na to uwagę, wtedy stwierdzisz, iż twój świadomy umysł właśnie teraz decyduje się na skierowanie uwagi na słowa zawarte w tej publikacji. Słowa te mają bezpośredni wpływ na obraz ciebie samego.
Taka jest aktywna decyzja twojego Lono. Bez zdolności kierowania uwagi na to, na czym chcemy się skoncentrować, bylibyśmy całkowicie opanowani przez przyzwyczajenia.
Utknęlibyśmy w nich i nie moglibyśmy zmienić swojego życia.
Tak naprawdę nie przeżywamy świadomie większości czasu. Skłonni jesteśmy do automatycznego kierowania naszym życiem przez przyzwyczajenia Ku. Nie podejmujemy wtedy świadomych decyzji odnośnie kierowania naszej uwagi. Świadomość Lono zbacza na zwyczajowe rozpamiętywanie przeszłości lub zajmuje się przyszłymi marzeniami albo obawami, podczas gdy w tym samym czasie system Ku w dużym stopniu steruje naszą teraźniejszą uwagą i fizycznym zachowaniem za pomocą autopilota. Lono lubi uczucie bycia głównym bohaterem i często jak mały dyktator panuje nad naszym emocjonalnym i fizycznym bytem. Jednak równie często traci kontakt z teraźniejszą rzeczywistością i tkwi w uczuciu bezsilności i beznadziejności, którego podstawą jest ciągły przepływ myśli oraz negatywne przekonania.

czwartek, 30 września 2010

Ku i ki


Jedną z podstawowych funkcji w dużym stopniu autonomicznego systemu Ku jest również pobieranie, gromadzenie, rozdzielanie i przekazywanie tego, co Polinezyjczycy nazywają ki. Jest to owa witalna siła życiowa, która przepływa przez nas i użycza energii
naszym myślom i działaniom. Może niektórzy znają słowo ki ze wschodnich sztuk walki lub innych wschodnich metafizycznych źródeł. Prawdopodobnie chodzi przy tym o dalsze podstawowe pojęcie, które rozpowszechniło się w świecie wschodnim i wszędzie odnosi się do fundamentalnego faktu, iż w uniwersum istnieje niematerialna siła, która ożywia wszystkie istoty. Inne określenia tego samego fenomenu pochodzące z innych kultur to prana, shakti, orgon i chi.
Oczywiście nie możemy naukowo zdefiniować, czym jest siła życiowa uniwersum.
Naukowcy do dzisiaj nie potrafią nawet zdefiniować, z czego składa się widzialne światło. Im bardziej zagłębiają się w temat, tym fenomen światła wydaje się głębszy i bardziej mistyczny.
Nie można jednak oczekiwać niczego innego, ponieważ światło jest manifestacją uniwersalnej siły życiowej. Naukowcy stoją teraz przed tajemnicą, z czego składa się energia, która przenosi nasze myśli przez czas i przestrzeń. Jeśli odpowiedzą na to pytanie, wtedy wkrótce dowiedzą się więcej na temat energii życiowej nazywanej przez nas ki.
Bez wątpienia energia ki zawarta jest również w pokarmie, który zjadamy, w powietrzu, którym oddychamy, w wodzie, którą pijemy. Jednak w obliczu nowych dowodów, iż nasz duch może wysyłać niewidzialną inteligentną energię, musimy także zaakceptować
możliwość, że kahuni mieli rację. Możemy być prawie pewni, że istnieje subtelna energia ki, która sięga daleko poza granice biochemicznej działalności naszego organizmu. System Ku nie tylko może ją pobierać, lecz również gromadzić w swoim centrum i wysyłać na zewnątrz.
Według huny nasz osobisty system Ku działa jak transformator energii, który z różnych źródeł pobiera ogólną energię ki. Jedne źródła są delikatniejsze aniżeli drugie. Następnie Ku transportuje tę energię na poziom, na którym nasz organizm może ją wykorzystywać, podobnie jak transformator przed twoim domem przystosowuje napięcie elektryczne do poziomu, przy którym nie stopią się przewody w mieszkaniu.
Kahuni nauczyli się, iż ludzki organizm może pobrać i przeobrazić duże ilości energii ki, jeżeli jaźń Lono harmonijnie połączona jest z jaźnią Ku i nasz byt na poziomie Ku jest
zrównoważony. Nasze życie płynie wtedy cudownie i regularnie przeżywamy chwile błogości, które opisaliśmy na początku tego rozdziału. Nasze myśli i działania współdziałają z celem manifestowania tego, czego sobie życzymy.
Jednak jeżeli Lono ciągle ignoruje Ku lub reaguje na nie strachem czy odrazą, wtedy powstają problemy, które można usunąć tylko za pośrednictwem dogłębnego zajęcia się sprawą , celem uzdrowienia swojej istoty i zrelaksowania się. Kala tak wyraziła się na ten temat: Ki można porównać z wodą i jej przepływem. Zwykle rozprzestrzenia się we wszystkich kierunkach, jednak jeśli zostanie zablokowana, wtedy zwiększa się ciśnienie, dochodzi do powodzi i ta sama siła, która pomagała nam, może nam szkodzić. Przepływająca przez nasze ciało siła życiowa jest pierwotną kreatywną energią, za pomocą której manifestujemy to, czego życzymy sobie w życiu. Jeżeli jednak w jakimś punkcie będzie zakłócona, wtedy całe nasze życie zostanie zablokowane. Blokada ta przeszkadza w normalnym przepływie rzeczy, w związku z czym w naszym życiu nic nie posuwa się do przodu lekko i bez trudu.
Tak wielu z nas (możliwe, że większość ludzi w naszym społeczeństwie, gdzie nie jest przewidziane szkolenie w obchodzeniu się z energią ki) chronicznie cierpi na złe sterowanie podstawowym źródłem energii. System Ku chętnie skorygowałby to, jednak w tym celu musi najpierw nauczyć się nowych sposobów zachowania i nabyć nowe przyzwyczajenia, aby dzięki temu doprowadzić do pozytywnych zmian.
Przyjrzyjmy się teraz pierwotnej wewnętrznej sile, która często powoduje, iż zachowanie dążącego naprzód partnera Ku zakłóca naszą równowagę. Siła ta posiada też moc szybkiego zmieniania sytuacji na naszą korzyść.

środa, 29 września 2010

Ku - twoja podstawa


O ile dobrze rozumiemy dawne tajemnice huny, wydaje się, że kahuni wychodzili z ogólnego założenia, iż istota człowieka składa się z trzech komplementarnych aspektów, które prowadzą do szczęśliwego życia, jeśli są zrównoważone i pracują w harmonii.
Na określenie tych aspektów wybraliśmy nazwy Ku, Lono i Akua lani, pomimo że w różnych tradycjach rodzinnych używa się też innych określeń. Pamiętaj jednak o tym, że trzy aspekty ludzkiej świadomości są jedynie modelem rzeczywistości. Oczywiście w pewnym momencie wyjdziesz poza niego i wstąpisz w bezpośredni kontakt z twoim obecnym bytem.
Zaleta teoretycznych rozważań nad nowym dla ciebie tematem pojmowania wewnętrznej istoty człowieka według huny polega na tym, że ten niezwykły model może uwolnić cię od przekonań, które ograniczają wewnętrzną dynamikę. Dzięki temu szybko uda ci się
zintegrować wewnętrzne aspekty świadomości i osiągnąć harmonię.


Zacznijmy od pełnego siły wyrazu Ku, z którym z pewnością nawiążesz bliski stosunek, jeżeli będziesz chciał doprowadzić do pełnego szacunku połączenia emocjonalnej i fizycznej jaźni z materialną rzeczywistością.
W kręgach huny mianem Ku określa się ziemską, zwierzęcą naturę człowieka.
Ku często nazywane jest cielesną świadomością, ponieważ umiejscowione jest w pniu mózgu, który posiadają także gady i ssaki. Ewolucyjnie łączy on nas z pierwotnym, charakterystycznym dla wszystkich zwierząt instynktem przetrwania.
Ku jest aktywną częścią naszego bytu - działaczem, który postępuje i reaguje automatycznie i natychmiast na podstawie wcześniejszych uwarunkowań i przyzwyczajeń, aby wykonać rzeczy w świecie materialnym. Ku jest tym, który osiąga cel, wykonuje polecenia myślącego rozumu lub załatwia daną sprawę na podstawie posiadanych nastawień, przyzwyczajeń i przekonań. Inaczej mówiąc: Ku jest częścią twego bytu, która odpowiada wegetatywnemu lub autonomicznemu systemowi nerwowemu. Kontroluje ono oddech, bicie serca, trawienie i inne podobne procesy oraz reaguje na zewnętrzne bodźce lub wyzwania za pomocą emocji. Popychają nas one do działania, abyśmy mogli dać sobie radę z trudnościami i zagrożeniami.
Ku jest również centrum fizycznego dobrego samopoczucia i mocno skłania się do życia, przy czym próbuje unikać nie tylko bólu, lecz także wysiłku lub trudności. Ku po prostu w każdej chwili chce dobrze się czuć.
Wszystko to są opisy aspektu Ku twojej istoty. Możesz również skierować uwagę bezpośrednio na swoje Ku i świadomie go doświadczyć:


1. Gdy dostrzegasz jakąkolwiek emocję w swoim organizmie, wtedy zawsze Ku próbuje nawiązać kontakt z myślącym rozumem (Lono).


2. Zawsze, gdy wsiadasz do samochodu i automatycznie zapalasz silnik, po czym ruszasz, nie myśląc o tym świadomie, wtedy Ku wykonuje te czynności zwyczajowo i na podstawie wcześniejszego programowania.


3. Zawsze, gdy odczuwasz potrzebę zjedzenia czegoś, spania lub jeśli masz ochotę na przeżycia seksualne, wtedy Ku uświadamia ci, że powinieneś skierować uwagę na zaspokojenie fizycznych potrzeb.


4. Jeżeli wstajesz rano i pełen energii zaczynasz nowy dzień, wtedy Ku optymalnie steruje twoją siłą życiową.


5. Jeśli twój myślący rozum, Lono, wyobrazi sobie coś, co chcesz zrobić, i jeżeli później czujesz, jak całe ciało reaguje na te myśli, wtedy Ku zaczyna działać i realizować na poziomie materialnym to, co pomyślałeś sobie na kognitywno-kreatywnym poziomie.


6. Zawsze, gdy przypominasz sobie o czymś, spoglądasz w myślach na minione zdarzenia i ponownie przeżywasz to, co wtedy się zdarzyło. Jest to także jedna z funkcji Ku: zachowanie połączenia ze wspomnieniami.


7. Zawsze, gdy coś przeczuwasz lub w inny sposób odbierasz informacje, które energetycznie przekazują inni ludzie lub otoczenie, wtedy Ku jest odbiorcą tych transpersonalnych przekazów. W połączeniu z naszą pamięcią Ku jest bardzo pracowite
i zdolne (jeżeli pozwolimy mu na to) w porównywaniu minionych oraz teraźniejszych doświadczeń i za pośrednictwem tego w uczeniu się nowych sposobów reagowania. Na bazie odczuć cielesna świadomość ciągle odbiera informacje z otoczenia oraz pomysły, których autorem jest nasz myślący umysł. Pozostaje przy tym otwarty na nowe doświadczenia, aby ulepszać dotychczasowe przyzwyczajenia.
Właściwie nasze Ku tęskni za poleceniami, które sumiennie wypełnia i ciągle szuka nowych informacji mogących pomóc mu w polepszeniu dotychczasowych przyzwyczajeń, aby osiągnąć więcej szczęścia, bezpieczeństwa i przyjemności. Jeśli świadomie pozostajemy w ścisłym kontakcie z naszym Ku, wtedy szybko możemy zmienić nasze pierwotne uwarunkowania i skierować nasz świat ku lepszemu.

wtorek, 28 września 2010

Kanaloa - zjednoczenie trzech aspektów jaźni


W jaki sposób możemy lepiej zrozumieć naszą własną jaźń, abyśmy wspierali głęboką wewnętrzną komunikację między trzema różnymi aspektami naszej świadomości, zamiast przeszkadzać w niej? w tym celu zbadamy dawne wierzenia huny, z których dowiemy się, jak połączyć umysł, ciało i ducha w większą całość, która na Hawajach nazywana jest kanaloa. Dużo wcześniej, zanim współczesna zachodnia psychologia doszła do wniosku, że ludzka psychika składa się z trzech części (to, ja i ponadja w terminologii psychoanalizy), kahuni obserwowali egzystencję Ku, Lono i Akua lani. W następnych postach opiszemy, w jaki sposób głębokie zrozumienie tych trzech aspektów bytu może znacznie przyspieszyć nasze postępy. W czasie studiowania psychologii oraz podczas całej mojej późniejszej pracy terapeutycznej nigdy całkowicie nie mogłem zaakceptować freudowskiego wyobrażenia o trzech psychoanalitycznych aspektach świadomości. Przede wszystkim dlatego, że we współczesnej psychologii, która jest czysto materialną nauką, nie istnieje żaden duchowy wymiar ludzkiej psychiki - nie istnieje nic poza zmysłową rzeczywistością.
Klasyczna psychologia próbowała zasiedlić się jako nauka za pośrednictwem tego, iż postępowała za popularnymi materialistycznymi wyobrażeniami, które reprezentowała hemia i biologia przed setkami lat. Przede wszystkim współczesna psychoterapia zastąpiła wyższy duchowy aspekt naszego bytu za pomocą ponadja, które jako osobiste sumienie ciągle oceniało wszystko, co robiliśmy w religijnych i socjalnych ramach. W ten sposób, mierząc kategoriami huny, w psychoanalitycznym modelu na nadrzędnym poziomie istnienia powstała luka. Natomiast teraz rezultaty eksperymentów, takich jak przeprowadzone na przykład w Princeton, zmuszają psychologię do poszerzenia jej spojrzenia na rzeczywistość przynajmniej o ten element, który tradycyjnie nazywany jest duchowością.
Jednak dlaczego poglądy huny na istotę człowieka są bardziej praktyczne i skuteczne niż zachodnie podejście do tego tematu? W następnych postach przedstawię krótki przegląd, który nie jest obszerną intelektualną dyskusją, lecz raczej ma na celu pomóc ci w odczuciu tego modelu jako lustra, w którym odbija się doświadczanie twojej własnej istoty.

poniedziałek, 27 września 2010

Jesteś tym, za kogo sam się uważasz


Nie ma wątpliwości, że twoje nastawienia i przekonania mogą bezpośrednio ograniczyć twoje życiowe doświadczenia. Np. wszyscy czasami mamy (chociażby tylko przez chwilę) uczucie, iż stoimy na szczycie, w harmonii z samym sobą i wszystkim, co nas otacza. Ciało przepełnione jest wtedy energią i znajduje się w doskonałej formie, duch jest przejrzysty i czysty jak doskonały dźwięk dzwonu, natomiast emocje naładowane są miłością i błogością.
Moment ten wydaje się doskonały, przyroda nieopisanie piękna i nasz własny byt tak dynamiczny, iż wszystko, czego sobie życzymy, musi się spełnić. Większość z nas jest wystarczająco szczęśliwa, aby przynajmniej czasami przeżywać takie chwile, gdy wszystko po prostu dobrze się układa i z naszego wnętrza wydobywa się uczucie witalności, siły, miłości i harmonii.
Cały czas chcielibyśmy tak się czuć, jednak w naszej kulturze zostaliśmy przyzwyczajeni do tego, że takie przeżycia zdarzają się bardzo rzadko i nie są niczym innym jak biochemicznymi przypadkami, które spowodowane są zewnętrznymi zdarzeniami.
Powinniśmy cieszyć się nimi, dopóki trwają, ponieważ sami nie możemy ich powtórzyć.
Jednak hawajska tradycja uczy czegoś wręcz przeciwnego. Huna rozumie życie w inny sposób. Według tego systemu podobne momenty możemy przeżyć zawsze, gdy tego chcemy, ponieważ tworzą one fundament naszej kreatywnej natury i nie są zależne od jakichkolwiek zewnętrznych warunków.
Oczywiście, możesz swobodnie opowiedzieć się za tą czy inną stroną. Możesz stanąć po stronie materialistów i powiedzieć: „Nie, nie jesteśmy w stanie na własne życzenie
doprowadzić do stanu błogości”. z drugiej strony możesz wykorzystać możliwość i stwierdzić, iż w każdej chwili posiadasz moc określania funkcji swojego ciała i ducha.
Zwróć uwagę, iż zależnie od przekonań cały czas decydujesz się na to, co chcesz robić w życiu. Możesz zdecydować się na robienie wyłącznie tego, co uważasz za możliwe do
osiągnięcia. Zamiar jest zależny od wiary. Jeśli poszerzymy nasze przekonania, wtedy powiększymy także ramy naszych możliwości, co prowadzi do powiększenia rozmiarów kreatywności i spełnienia. Ważną rzeczą jest zrozumienie zależności między wiarą
i działaniem, przy czym zamiar leży pomiędzy nimi. Nasza wiara decyduje o sile, która pozwala na dzianie się danych rzeczy, o naszym stosunku do tej podstawowej kreatywnej mocy oraz o tym, jak urzeczywistniamy w świecie naszą osobistą wolę lub mana'o.
¨W hunie próbujemy najpierw odkryć źródło siły, która urzeczywistnia rzeczy w naszym materialnym świecie. Następnie uczymy się wejścia w harmonię z tą siłą, abyśmy dzięki temu mogli sterować nią odpowiednio do naszego powołania.
Może np. szukasz człowieka, z którym mógłbyś wejść w głęboki, długotrwały stosunek.
Osoba ta spełniłaby twoje potrzeby dotyczące seksu i rodziny. w naszym współczesnym społeczeństwie, gdzie takie romantyczne spotkania najczęściej uważane są za przypadki, próbujemy zaspokoić potrzebę intymności i przynależności w ten sposób, iż wychodzimy z domu i rozglądamy się w różnych kawalersko-panieńskich kręgach z nadzieją znalezienia tam szczęścia w miłości.
Korzystając z technik huny, robimy coś wręcz przeciwnego: z mocnym przekonaniem, że doprowadzimy do pożądanego spotkania za pomocą celowego ukierunkowania naszej świadomości i minimalnego zewnętrznego wysiłku, wycofujemy się z nerwowego szukania partnera i najpierw zaglądamy do swojego wnętrza, aby wzmocnić i sprecyzować naszą wewnętrzną wizję, zamiar lub mana'o. Nawet gdy stworzyliśmy już naszą wewnętrzną orientację, wtedy nie rzucamy się w przypadkowe działania celem znalezienia upragnionej miłości. Zamiast tego stosujemy specjalne techniki, które łagodnie, lecz pewnie, sprowadzą do nas miłość.
Wydaje się, że wkład huny umożliwiający realizację naszych marzeń, opiera się na czarach. Koncentrujemy się na tym, co chcemy osiągnąć, i w odpowiednim czasie obraz naszego życzenia staje się rzeczywistością. Jednak tak naprawdę nie jest to magia, lecz próba dostrojenia się do podstawowych naukowych i duchowych prawd życia. Dzięki temu nasza wewnętrzna wizja i zewnętrzny świat łączą się i współdziałają za pośrednictwem świadomego wyrazu naszego zamiaru celem urzeczywistnienia życzeń.
W tym sensie huna mówi, iż egzystujemy tutaj, w trójwymiarowym świecie po to, żeby nauczyć się dokładniejszego stwarzania rzeczywistości.
Dzięki naszej najgłębszej duchowej istocie jednoczymy nieograniczone duchowe źródło z indywidualną świadomością, która zdolna jest koncentrować się w taki sposób, iż może przeobrazić swoje wewnętrzne wizje w materialną rzeczywistość. Czynimy to za pośrednictwem wykorzystywania świadomości jako energetycznego mostu między naszą duchową i materialną jaźnią.
Huna jest jednoznacznie duchową filozofią, która nie oddziela naszego materialnego ciała od myślącego rozumu i duszy. w systemie tym poziom duchowy nie jest też przeciwieństwem poziomu materialnego. Z punktu widzenia huny, w idealnym przypadku, nasza materialna rzeczywistość ciągle jest zasilana przez duchowe źródło, przy czym myślący rozum służy jako kreatywne połączenie między duchowym źródłem i materialną manifestacją.
Gdy świadome połączenie między naszym materialnym ciałem, wyobraźnią i duchowym źródłem będzie przerwane, wtedy stajemy się ofiarami prawa przypadku. Można nami wtedy manipulować. Dopiero gdy dobrze nauczymy się, w jaki sposób możemy celowo harmonizować trzy aspekty naszej jaźni (ciało, umysł i ducha), wtedy stwierdzimy, że stosownie do własnej woli zawsze możemy przenieść się we wspomniany poprzednio błogi stan.

niedziela, 26 września 2010

Pierwsza tajemnica Mana'o - siła jednoznacznego zamiaru


Różnie można to nazywać: siła woli, osobisty zamiar, wymaganie, decyzja lub po hawajsku mana'o. Nasza zdolność wyobrażenia sobie tego, co ma być zrobione i kierowanie wewnętrznej energii na odpowiednie działanie, są istotne dla osiągania sukcesu, a nawet przeżycia w tym świecie. Na tej zdolności oparta jest cała moc technik huny służących manifestacji i spełnieniu.
Z badań przeprowadzonych w Princeton wiemy, iż główną zmienną w tych eksperymentach był zamiar badanych osób. Jednak ludzie biorący udział w eksperymentach nie byli wykształconymi kahunami, którzy nauczyli się celowego wykorzystywania swojego zamiaru. Wręcz przeciwnie. Byli to przeciętni ludzie wzięci z ulicy, przeważnie studenci, którzy chcieli zarobić kilka dodatkowych dolarów przez wzięcie udziału w jakimś dziwnym eksperymencie. Nie mieli oni najmniejszego pojęcia o technikach, za pomocą których można celowo wzmocnić siłę swojego zamiaru. Na przykład ludzie posiadający medytacyjne doświadczenie nie mogli brać udziału w eksperymencie.
Wyobraź sobie, jakie osiągnięto by rezultaty, gdyby w owych doświadczeniach wzięły udział osoby wykształcone w manifestacyjnych technikach huny. Badani ludzie prawdopodobnie nigdy nie wierzyli w swoje własne siły manifestacji. Dlatego też można przypuszczać, że ich statystyczne wyniki leżały poniżej poziomu osiągalnego przez dobrze wykształconych ludzi, którzy nie tylko wierzą w panowanie ducha nad materią, lecz świadomie rozwinęli siły służące celowej manifestacji ich zamiarów.
W tym miejscu powinniśmy się na chwilę zatrzymać, abyś mógł zastanowić się nad własnymi nastawieniami i przekonaniami dotyczącymi twoich sił manifestacji. Poniżej znajdują się trzy pytania, które pomogą ci w sprecyzowaniu własnych przekonań na ten temat:


1. Czy wierzysz, że ludzie posiadają moc wpływania na świat zewnętrzny bezpośrednio, używając jedynie siły własnej świadomości?
Zrób sobie teraz krótką przerwę, wykonaj kilka głębokich oddechów, jeśli chcesz, zamknij oczy i pozwól wewnętrznemu duchowi szczerze zastanowić się nad tym pytaniem.


2. Czy wierzysz, że posiadasz moc świadomości, która potrzebna jest do wypromieniowania twoich zamiarów w świat zewnętrzny i spowodowania w nim odpowiednich zmian? Odetchnij głęboko i nie próbuj w jakikolwiek sposób wpływać na
odpowiedź. Zamiast tego koncentruj się na oddechu i zwracaj uwagę na myśli pojawiające się w twojej świadomości bez oceniania ich.


3. Czy wierzysz, że możesz nauczyć się wzmacniania siły myśli, aby wysłać w świat swoje zamiary i otrzymać odpowiednie odpowiedzi?
Ponownie odpręż się, poczekaj chwilę i spójrz do swojego wnętrza (można przy tym zamknąć oczy). Dowiedz się, w co teraz wierzysz.

Spirala hipnotyczna