Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

sobota, 9 stycznia 2010

Jak przezwyciężyć depresję


muzyka relaksacyjna - czakra trzeciego okaCzytaliście już w tej publikacji, że psychoterapeuci odradzają stosowanie autoterapii w stanach głębokiej depresji.
Silny stan załamania nerwowego jest na tyle niebezpieczny, że nie powinno się go leczyć samemu. Takie stany prowadzą często do samobójstwa, dlatego wymagają leczenia psychiatrycznego. Większość z 25 tyś. samobójstw,
które zdarzają się każdego roku w Stanach Zjednoczonych, była wynikiem głębokiej depresji.
Badania wykazały, że u każdego człowieka okresy dobrego samopoczucia przeplatają się z chwilami załamania nerwowego, przy czym czas przejścia jednego stanu w drugi niczym szczególnym się nie wyróżnia. Skrajny
przypadek takiego cyklu to psychoza maniakalno-depresyjna, uważana za ciężką chorobę umysłową. Wyrównany cykl emocjonalny charakteryzuje się tym, że czujemy się przez trzy dni bardzo dobrze, jesteśmy w dobrym nastroju, cieszymy się doskonałym samopoczuciem psychicznym i fizycznym. Potem nadchodzą trzy dni nieco gorszego samopoczucia. Zaczynamy odczuwać lekkie przygnębienie. Długość całego cyklu jest zmienna.
Przeciętnie trwa jednak 30-35 dni. Czasem dobre i złe dni bardzo wyraźnie się zaznaczają - w takim przypadku chodzi o cykl w obrębie cyklu.
Nie będziemy się tu zajmować cyklem normalnym, chociaż warto wiedzieć, że on istnieje; w dniach przygnębienia nie należy podejmować żadnych ważniejszych decyzji.
W czasie depresji, która nie wynika bezpośrednio z cyklu, dominuje nastrój przygnębienia i zamęt myślowy. Nie można być szczęśliwym, jeśli jest się przygnębionym, i nie można być przygnębionym, jeśli jest się szczęśliwym.
Uczucia te nawzajem się wykluczają. Kiedy przyjrzymy się naszym problemom i rozwiążemy je, przezwyciężywszy obawy, dobre samopoczucie powróci i depresja zniknie.
Dr Hornell Hart w swojej książce Autoconditioning (Prentice Hali, Inc. Eglewood Cliffs, New Jersey) zajmuje się nastrojami człowieka i tym, jak można z nimi walczyć. Radzi, aby zrobić wykres naszych codziennych uczuciowych stanów, uwzględniając chwile ekstazy, uczucia zadowolenia i wesołości, uważane za stany normalne, oraz uczucie troski, strach, brak odwagi itd., a także depresję.
Hart mówi, że trzeba najpierw zrozumieć swój problem, aby móc do niego nawiązać i odprężyć się podczas autohipnozy. Potem dobrze jest zastosować sugestię. Po przebudzeniu można cały ten proces powtórzyć jeszcze raz, koncentrując się na tym samym lub innym problemie. Według dr. Harta, przezwyciężanie negatywnych i przygnębiających myśli przynosi poczucie radości i szczęścia. Za pomocą tej metody doskonale udaje się usuwać
niewielkie problemy i konflikty.

piątek, 8 stycznia 2010

Powtórzenie siedmiu najczęstszych przyczyn zaburzeń emocjonalnych


Żeby ułatwić ci pracęMuzyka Relaksacyjna - Czakra Splotu Słonecznego, jeszcze raz powtarzam, o jakie czynniki chodzi: 1) konflikt wewnętrzny, 2) motywy, 3) sugestie przymusowe, 4) mowa ciała, 5) identyfikacja, 6) wymierzanie sobie kary, 7) wcześniejsze przeżycia. Teraz
musisz się dowiedzieć, które z nich odgrywają największą rolę w twoim przypadku. Pozostałe możesz wykluczyć.
Zapytaj swoją podświadomość: "Czy mój stan ma jakąś konkretną przyczynę?" (nazwij ten stan lub objaw). Jeśli już wiesz, o jaki czynnik chodzi, zapytaj następnie: "Czy jest to mój sposób ucieczki?", "Czy szukam współczucia i chcę zwrócić na siebie uwagę?", "Czy przeszkadza mi to w jakimś działaniu?" Z tych informacji sam musisz wywnioskować, jakie dalsze pytania postawić podświadomości. Konflikt wewnętrzny może być bardzo
powierzchowny, rozpoznasz go więc szybko. Jeśli tkwi głęboko w podświadomości, może pojawić się wewnętrzny sprzeciw i nie będziesz mógł bez pozwolenia podświadomości stwierdzić, jaka jest jego przyczyna. Konflikty wewnętrzne mają bardzo wiele przyczyn. Najczęstsze z nich dotyczą spraw płci.
Kiedy zorientujesz się, że sugestie działają na ciebie, postaraj się ustalić czas i miejsce ich powstania.
Następnie dowiedz się, czy ktoś miał z tym coś wspólnego, a jeśli tak, to kim była ta osoba. Spytaj, o jaki rodzaj przeżycia chodzi. Czy przestraszyłeś się? Czy miało to coś wspólnego z operacją lub chorobą? Czy zdarzyło się to w domu czy poza domem? W szkole, u przyjaciół, u lekarza? Dzięki tej metodzie możesz rozpoznać każde wcześniejsze wydarzenie, także o charakterze traumatycznym.
Jeśli przyczyną twojego stanu albo objawu, jaki mu towarzyszy, jest identyfikacja, pierwsze pytanie powinno brzmieć: "Czy przyczyną mojego stanu jest chęć identyfikacji? Czy staram się być kimś innym?" Jeśli odpowiedź brzmi "tak", to spytaj, z kim i dlaczego.
Jeśli masz do czynienia z działaniem mowy ciała, zapytaj najpierw: "Czy ta dolegliwość jest spowodowana jakąś myślą, która pochodzi z mojej podświadomości i właśnie tak się objawia?" W zależności od rodzaju dolegliwości można stawiać np. takie pytania: "Czy mój ból głowy ma określoną przyczynę?" Może się zdarzyć, że powstał on w wyniku chęci wymierzenia sobie kary, co nietrudno stwierdzić. Formułuj więc swoje pytania tak, żebyś dokładnie dowiedział się, jaka jest przyczyna twojej choroby. Dużą rolę odgrywają również wcześniejsze wydarzenia, które muszą zostać rozpoznane. Ta metoda jest na tyle ogólna, że za jej pomocą odkryjesz właściwie każdą przyczynę.
Pamiętaj jednak, że twoja świadomość musi najpierw przetrawić zdobytą wiedzę, co jeszcze wcale nie załatwia sprawy. Teraz musisz skorygować poglądy podświadomości - trzeba ją nastawić na to, że objaw ustąpi. Pomocne
są w tym sugestie. Zrozumienie sytuacji ułatwi duchowy proces "trawienia".
Często trzeba pozbyć się sugestii, które rozwinęła twoja podświadomość. Musisz, niezależne od twojej świadomości, poddać się dehipnotyzacji. Podczas omawiania różnych dolegliwości dowiesz się o rozmaitych chorobach i historii ich powstania.
Interpretowanie snów daje również możliwość zrozumienia wewnętrznych konfliktów i innych zaburzeń naszego życia uczuciowego. Jeśli nie znamy struktury snów i ich symboliki, trudno jest stwierdzić, jaka jest rola określonego snu. Czasem wydaje nam się, że dany sen nie ma dla nas żadnego znaczenia. Tymczasem podświadomość wie, dlaczego śniliśmy w ten sposób, zna całą oniryczną symbolikę, ponieważ to ona ją stworzyła.
Bywa, że niektórzy ludzie poznają niekiedy znaczenie swego snu. Dzieje się to zazwyczaj podczas hipnozy. Im hipnoza jest głębsza, tym bardziej prawdopodobne, że uda się dotrzeć do wyjaśnienia snu. Jeśli uważasz, że śniło ci się coś znaczącego, spróbuj poddać się hipnozie i dowiedzieć od podświadomości, co sen miał oznaczać.

czwartek, 7 stycznia 2010

Środki ostrożności w samoleczeniu


muzyka relaksacyjna - czakra korzeniaSamoleczenie wymaga również wielu środków ostrożności, których przestrzeganie ma ogromne znaczenie.
Twoja podświadomość zna przyczyny twego stanu, ty chcesz je poznać. Dysponuje ona wszystkimi doświadczeniami i wiadomościami, które zgromadziła twoja pamięć, będzie więc nieustannie próbowała ciebie ochraniać. Przeważnie chodzi o leżące u podstaw takiego symptomu przeżycie, doświadczenie takie przerażające, że zostało zepchnięte niezwykle głęboko, gdyż jego nagłe wspomnienie mogłoby okazać się nie do zniesienia. Są
to rzadkie przypadki, jakkolwiek możliwe. Gdyby było inaczej, każde takie wspomnienie byłoby niebezpieczne.
Najprawdopodobniej twoja podświadomość, broniąc cię, nie ujawniałaby przykrych wspomnień. Możesz jednak uchronić się przed każdym niebezpieczeństwem tego rodzaju, zadając wcześniej podświadomości pytanie: "Czy mogę poznać powody mojego stanu, nie doznając żadnego uszczerbku?" Jeśli odpowiedź będzie brzmiała "tak", nie musisz się niczego obawiać. Gdy jednak dostaniesz odpowiedź "nie", spróbuj postawić bardziej dokładne pytanie: "Czy oprócz wspomnienia, którego nie mogę poznać, są też inne, które mógłbym poznać?" Jeśli twój stan ma jeszcze inne przyczyny, nie jest wykluczone, że poznasz je, z wyjątkiem tej jednej.
Następny środek ostrożności polega również na zadawaniu dokładnych pytań podświadomości, zanim przejdziesz do oglądu wcześniejszych wydarzeń. Zadaj więc pytanie: "Czy mogę bezpiecznie wrócić do tamtej chwili i przypomnieć sobie, bez żadnej szkody, to, co się wówczas stało?" Jeśli było to jakieś wstrząsające zdarzenie, prawdopodobnie nie będziesz mógł go poznać. Jest to środek bezpieczeństwa, który chroni cię przed każdym możliwym niebezpieczeństwem.
Znasz już kilka technik, które należy zastosować w trakcie samoleczenia. Zanim jednak rozpoczniesz samoleczenie, powinieneś przyswoić sobie kilka umiejętności. Najpierw naucz się prawidłowo odpoczywać. Jeśli oprócz tego poznasz autohipnozę, będziesz mógł dużo szybciej zrobić postępy, choć jej opanowanie nie jest konieczne. Wiesz już, jak reagujesz na emocjonalne trudności, znasz także siedem czynników, które wywołują choroby psychosomatyczne i inne cierpienia. Ich znajomość daje ci więc siedem sposobów, które pomogą osiągnąć sukces. Zanim zaczniesz samoleczenie, powinieneś ponownie przeczytać rozdział o sugestii i przyczynach chorób.

środa, 6 stycznia 2010

Choroba jako obrona


Muzyka Relaksacyjna - czakra koronyPodczas samoleczenia powinieneś wierzyć, że wyzdrowiejesz. Jest to świadome nastawienie, dlatego trzeba również wziąć pod uwagę taką możliwość, że twoja podświadomość może postrzegać tę sytuację zupełnie inaczej, niż ci się wydaje.
Większość naszych emocjonalnych zaburzeń, do których zaliczamy również choroby psychosomatyczne, to mechanizmy służące obronie. Podświadomość próbuje odczytać problem tak dobrze, jak tylko potrafi. Metoda, którą do tego wybierze, nie zawsze jest najlepsza, może być nawet szkodliwa, ponieważ podświadomość nie myśli logicznie i nie bierze pod uwagę tego, jaki będzie końcowy rezultat leczenia. Kiedy jednak już raz wybrała jakiś
mechanizm, to się go nie wyrzeknie.
Podświadomość może więc postrzegać samoleczenie jako formę zagrożenia dla podjętej przez siebie obrony.
Prowadzi to do wewnętrznych sprzeczności, które utrudniają leczenie, dlatego jego cel musi zostać zdefiniowany tak, aby podświadomość od razu go rozumiała. Nie chcesz przecież pozbawiać się obrony. Twoim zamierzeniem
jest usunięcie objawów lub bólu przez rozpoznanie ich przyczyny. Musisz przekonać do tego zarówno swoją świadomość, jak i podświadomość. Zmieni się wtedy również twoje nieświadome nastawienie do problemu, przez co mechanizmy służące obronie staną się zbędne. Największe sukcesy można osiągnąć, kiedy podświadomość nie stawia oporu, tylko wykonuje twoje sugestie.
Wewnętrzny opór powoduje, że podświadomość przekazuje świadomości pewne myśli, które mają cię odwieść od stosowania mechanizmów służących obronie. Są nimi pesymistycznie nacechowane zdania, takie jak: "Samoleczenie będzie trwało bardzo długo (nie ma sensu). Prawdopodobnie nic mi nie pomoże. Dlaczego w ogóle mam próbować?" W innych przypadkach robi się wspaniałe postępy, aż do momentu kiedy dotrze się do przeżyć wypartych w podświadomość, nierzadko wywołujących w nas strach i obawy. Wtedy podświadomie zaczynamy zniechęcać się do samoleczenia, wynajdując sobie różne powody. Tymczasem przyczyną takiego stanu rzeczy jest właśnie myśl, która tkwi w podświadomości.
Jeśli jednak chcemy kontynuować leczenie, musimy o takiej myśli zapomnieć od razu, gdy tylko się pojawi.
Mogą to być takie zdania: "Tu nic już nie pomoże". "I na co to?" "To do niczego nie doprowadzi". "Muszę się z tym pogodzić". "Nie, tego nie wytrzymam" lub podobne. Trzeba się koniecznie od nich uwolnić, jeśli chcesz, aby leczenie zakończyło się sukcesem. Również w tym przypadku zadawanie pytań podświadomości wskaże ci prawidłowy sposób postępowania. Myśli tego rodzaju mają źródło we wcześniejszych przeżyciach, dlatego ich
działanie jest takie samo jak pohipnotyczna sugestia. Można je więc unieszkodliwić.
Ktoś, kto trzyma się kurczowo takiego myślenia, będzie często głośno powtarzał tego rodzaju zdania. Dotyczy to również mowy ciała. Jeśli więc zauważysz, że powtarzasz określone gesty albo używasz stale takich samych
wyrażeń, sprawdź natychmiast, czy mają one jakiś wpływ na twój stan psychiczny lub na sposób zachowania.

wtorek, 5 stycznia 2010

Leczenie chorób uwarunkowanych stanem emocjonalnym


muzyka relaksacyjna - czakra gardłaW publikacji tej mogę opisać tylko najczęściej występujące choroby, w przeciwnym razie musiałaby ona liczyć kilka tomów. Należy jednak pamiętać, że w każdym przypadku samoleczenie przebiega zawsze w ten sam sposób.
Niektóre choroby wymagają nie tylko porady lekarza, ale i leczenia pod jego kierunkiem. W innych przypadkach lepiej jest oczywiście skontaktować się z psychoterapeutą, lecz gdy nie jest to możliwe, na przykład z powodów
finansowych, warto rozpocząć samoleczenie, które przyniesie na pewno duże efekty. Pamiętaj jednak, aby zawsze postępować ostrożnie i rozsądnie.
Samoleczenie zalecane jest również w sytuacjach, gdy leczenie psychoterapeutyczne, przeprowadzone wcześniej przez specjalistę, nie powiodło się i pacjent nadal czuje się chory. Niekiedy proces samoleczenia można przyspieszyć przez sporadyczne wizyty u psychoterapeuty, z którym omawia się postępy w leczeniu i osiągnięte już rezultaty.
Nie wiadomo właściwie, dlaczego u jednego człowieka następstwem nerwowych napięć i emocjonalnych kłopotów są wrzody żołądka, u drugiego ten sam stan wywołuje artretyzm, a jeszcze u kogoś innego alergię.
Niektórzy mają skłonności do wrzodów żołądka, inni do częstych migren; trudno jednak powiązać choroby psychosomatyczne z określonym typem osobowości.

Spirala hipnotyczna