Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

sobota, 25 września 2010

Co może nam dać huna?


Pomimo iż publikację tę zaczęliśmy krótkim, lecz ważnym naukowym wywodem, wychodzimy z założenia, że nie jesteś naukowcem, któremu zależy wyłącznie na abstrakcyjnych, intelektualnych informacjach o tradycji huny. Może jednak podzielasz nasze zainteresowanie odnośnie tego, w jaki sposób ma się ta pradawna nauka do nowych odkryć naukowych w dziedzinie wpływu ludzkiej świadomości na świat zewnętrzny. Jednakże na podstawie tego, co powiedzieliśmy na samym początku, prawdopodobnie czytasz tę publikację, ponieważ chciałbyś pozyskać wiadomości pomocne w obudzeniu ukrytych sił człowieka.
Dlatego też prezentujemy listę otwierających się przed tobą możliwości, jeżeli praktycznie zastosujesz w swoim życiu opisane tutaj techniki.


1. Osiągnij zasłużony dobrobyt i szczęście
Dawni kahuni byli absolutnymi mistrzami w stosowaniu swojego wewnętrznego duchowego systemu huny w celu urzeczywistniania materialnych i socjalnych celów.
Prowadziło to do osiągnięcia dobrobytu i spełnienia marzeń. Polinezyjczycy, dobrobyt i szczęście określają słowem pomaika'i, co oznacza być błogosławionym. Maika'i to dobrze, natomiast po - wewnętrzny, niewidzialny świat. w związku z tym po-maika'i to
błogosławieństwo, które pochodzi z wnętrza lub z niewidzialnego poziomu rzeczywistości.
Polinezyjczycy wiedzieli, że całe błogosławieństwo materialnego świata bierze swój początek z naszych własnych wewnętrznych myśli i nastawienia. Jak stwierdzimy później, możemy używać naszej świadomości, aby stać się skutecznymi w interesach. Powinniśmy jednak opanować specjalne techniki, za pomocą których skierujemy świadomość na to, czego naprawdę potrzebujemy w życiu i czego sobie życzymy.


2. Spełnij swoje najskrytsze marzenia
Do największych odkryć dawnych kahunów należy fakt, iż miłość jest najlepszym narzędziem efektywnego działania. Ponieważ miłość oznacza, iż znajdujemy się w harmonii z rzeczywistością, wtedy naprawdę czuły i serdeczny zamiar jest najsilniejszą duchową mocą, która istnieje na świecie.
Polinezyjskie słowo oznaczające miłość to aloha. Określenie to na całym świecie jest na tyle nadużyte, iż dzisiaj wydaje się prawie pustym frazesem, za pomocą którego sprzedaje się wszystko, począwszy na chipsów i skończywszy na biletach lotniczych. Jeśli jednak powrócimy do jego pierwotnego znaczenia, wtedy na nowo odkryjemy jego moc.
Tradycyjnie aloha oznacza radosne dzielenie się życiem w teraźniejszości lub nasze serca śpiewają razem. Głębokie znaczenie tego słowa zrozumiemy wtedy, gdy wspólnie zinterpretujemy alo jako być razem z oraz oha - być szczęśliwym. Poza tym sylaba ha oznacza oddech życia. w połączeniu z alo otrzymamy więc coś w sensie być wspólnie szczęśliwym i przepełnionym oddechem życia.
Hawajczycy wiedzieli też, iż najpierw sami musimy być szczęśliwi, zanim będziemy mogli dzielić się szczęściem z innymi. Lecz jak znaleźć to trudno uchwytne wewnętrzne szczęście?
Tradycja huny w dramatyczny sposób przychodzi nam tutaj z pomocą. Pokazuje, iż istnieją różne aspekty naszego jestestwa, które harmonijnie komunikują się ze sobą i wspólnie muszą kochać wszystko to, czym są, zanim na serio będziemy mogli zwrócić się na zewnątrz i zawrzeć owocną przyjaźń lub miłosne układy.
Jak jeszcze zobaczymy, proces znajdywania się nie musi być zależny od przypadku ani też być denerwującym poszukiwaniem. Twoja świadomość dotyka świadomości innych ludzi, którzy posiadają podobną długość fali, i przyciąga je. Poza tym w swoim środowisku możesz krok za krokiem stworzyć to, co Hawajczycy nazywają ohana lub poszerzoną rodziną.


3. Odnów swoją naturalną fizyczną witalność
Publikacja ta pomoże ci nie tylko w osiągnięciu finansowego sukcesu i cieszeniu się miłosnymi układami, lecz także w znalezieniu nowego podejścia do fizycznego zdrowia.
W ostatnich latach wszyscy zauważyliśmy, że istnieje trudno uchwytny związek między przyzwyczajeniami myślowymi, wynikającymi z nich naprężeniami i naszymi chronicznymi problemami zdrowotnymi. Oznacza to, iż tym jesteśmy zdrowsi, im więcej harmonii panuje w naszych myślach oraz im mniej stresu występuje w naszym życiu. Jak wiadomo, wewnętrzna istota drogi huny polega na doprowadzeniu do większej harmonii w naszych podstawowych biegunach, takich jak: męski i żeński, aktywny i pasywny, świadomy i nieświadomy, szybki i powolny itd.
Proces uzdrawiania według huny, który stanowi obszerną ceremonię haipule, pokaże ci, w jaki sposób możesz zmienić głęboko zakorzenione obrazy samego siebie i wnieść nowe uczucie harmonii do całego twego życia. Dzięki temu przez twoje ciało przepłynie uzdrawiające odprężenie i spokój.
Oczywiście, fizyczne zdrowie ściśle powiązane jest z utrzymującymi się uczuciami naprężenia, które mają związek z naszymi troskami i obawami, np. czy zarobimy dostateczną ilość pieniędzy, czy będziemy kochani itd. Tradycja huny uczy, że nie możemy oddzielać jednego od drugiego. Nasze fizyczne zdrowie oraz umiejętność zarabiania pieniędzy lub zawierania przyjaźni są częściami jednego ciągu, który zbudowany jest z naszych wewnętrznych przekonań, nastawień, obaw i oczekiwań. Dopiero gdy w naszym sercu i świadomości ponownie zapanuje równowaga i harmonia, wtedy zmniejszymy te naprężenia i będziemy mogli polepszyć stan zdrowia.


4. Prawdziwa rodzina i duch społeczności
W naszej współczesnej społecznej rzeczywistości straciliśmy dużo z tego, co stanowi zdrową rodzinę i społeczeństwo. W przeciwieństwie do nas Polinezyjczycy zachowali bardzo głęboki szacunek dla ohana, gdzie otwarte serca i wspólny dom nie są wyjątkiem, lecz regułą.
Właściwie jako odizolowane jednostki nie możemy odnosić sukcesów w miłości i świecie interesu. Jesteśmy z natury istotami socjalnymi, które potrzebują rodziny i społeczeństwa.
Pod tym względem możemy dużo nauczyć się z tradycyjnej hawajskiej ohany. Na wyspach Pacyfiku istniało naturalne poczucie harmonii między jednostką i społeczeństwem. Była to harmonia, która stanowiła naturalne poszerzenie wewnętrznych pozytywnych uczuć jednostki wobec siebie samej, innych ludzi i przyrody.
Możesz zacząć wyobrażać sobie harmonijną rodzinę i społeczeństwo, a następnie działać
ze swojego wnętrza, aby w codziennym życiu urzeczywistniać ten obraz. Już teraz masz moc czynienia tego. Potrzebujesz tylko narzędzi, które ci damy. Kluczem do wszystkiego, co oznajmimy, ponownie jest fakt, iż egzystujemy w obrębie subtelnej, transpersonalnej, kolektywnej świadomości, w której wszyscy są ze sobą połączeni. Musimy tylko otworzyć się i dostroić do społecznej świadomości, która istnieje dookoła nas.


5. Duchowe przebudzenie i spełnienie
Ponieważ droga huny prowadząca do szczęścia i prawdziwej miłości w swojej wewnętrznej istocie dotyka sedna naszego duchowego bytu i uaktywnia naszą pierwotną moc manifestacji, publikacja ta ma na celu pogłębienie twego kontaktu z duchowym wnętrzem i włączenie duchowego bytu w twoją mentalną i fizyczną egzystencję. Jak już wspomniano, Polinezyjczycy od dawna wiedzą, iż każdy z nas posiada trzy poziomy świadomości: świadomy, celowy rozum (Lono), podświadomą jednostkę ducha i ciała (Ku) i nadświadomość lub Wyższe Ja (Akua lani). Jeden z podstawowych celów huny polega na doprowadzeniu do harmonii tych trzech aspektów świadomości, abyśmy dzięki temu zawsze w naszym codziennym życiu działali jako świadome, kreatywne duchowe jednostki.
Po krótkim przeglądzie tego, czego możesz spodziewać się po tej publikacji, nadszedł teraz czas, aby poświęcić uwagę pierwszemu intensywnemu krokowi prowadzącemu do manifestacji twego najwyższego potencjału. Sam się przekonaj, jakie błogosławieństwo pod każdym względem przynosi praktyczne zastosowanie pradawnej wiedzy i technik huny we wszystkich aspektach życia.

piątek, 24 września 2010

Wspólnota męskiego i żeńskiego elementu (Hu-Na)


Z badań przeprowadzonych w Princeton wynika jeszcze jeden ważny wniosek odnośnie oddziaływania świadomości na świat zewnętrzny. Dotyczy on wpływu płci na skutki zamierzonego działania. Wspomnieliśmy już, jak ważną sprawą dla huny jest harmonijne współdziałanie, komplementarnych aspektów Hu (męskiego) i Na (żeńskiego). Czy płeć okazała się skutecznym czynnikiem we współczesnych badaniach?
Badania przeprowadzone w Princeton wykazały jeszcze jeden zadziwiający fakt, gdy powyższy czynnik wprowadzono do eksperymentu z udziałem człowieka i maszyny. Gdy badani ludzie połączeni zostali w pary, które wspólnie kierowały na komputer swój zamiar, doszło do następujących rezultatów:
Zaskakujące było stwierdzenie, że pary o tej samej płci osiągały przeciwny do zamierzonego skutek, podczas gdy pary męsko-żeńskie doprowadzały do 3,7-krotnie lepszych rezultatów niż pojedyncze osoby.
Odkrycie to wyraźnie pokazuje, iż dwie połączone indywidualne jednostki świadomości wpływają na siebie i wzmacniają rezultaty. Poza tym harmonia płci, Hu i Na w języku huny, prowadzi do wyraźnie lepszych rezultatów, natomiast silna przewaga jednego pierwiastka przynosi rezultaty przeciwne do zamierzonych. Ciągle staramy się zrozumieć głębokie znaczenie tych wyników. w późniejszych rozdziałach zobaczymy, iż te nowe nieoczekiwane wnioski co do sposobu funkcjonowania świadomości w odniesieniu do naszego tematu huny okazały się nadzwyczaj ważne.
Na zakończenie jeszcze jedno istotne stwierdzenie z badań w Princeton, do którego powrócimy w późniejszym rozdziale: Jeżeli partnerzy w parach o odmiennej płci (Hu-Na) powiązani byli miłosnymi układami (małżeństwa lub pary pozostające w bliskich
stosunkach), wtedy osiągały one prawie sześciokrotnie lepsze rezultaty aniżeli pojedyncze osoby.
Nie można obojętnie przejść obok tej statystyki. Jak można sobie wyobrazić, przeprowadzono liczne testy celem sprawdzenia poprawności wyników badań. Za każdym razem okazywało się, iż dzięki emocjonalnej miłości lub aloha, która brała udział w doświadczeniu, nadzwyczajnie wzrastało panowanie ducha nad materią. Poza tym badania w Princeton po raz pierwszy w nowy sposób wykazały (co przekonało nawet sceptycznych naukowców), że dwóch zaprzyjaźnionych ze sobą ludzi może przekazywać sobie na nieograniczone odległości symbole i ożywione wyobrażenia. Można przy tym wykraczać poza granice liniowego czasu. Wszystko to możliwe jest po prostu dzięki tajemniczym siłom świadomości, które znajdują się w pozytywnym emocjonalnym rezonansie i swobodnie stapiają się ze sobą dzięki nie znanym jeszcze procesom i mediom.
Na skutek przytłaczającej ilości materiału dowodowego, profesor Jahn i jego współpracownicy z Princeton po dwudziestu latach pracy badawczej nad wzajemnym oddziaływaniem świadomości i środowiska zewnętrznego doszli do wniosku, iż na kwantowym poziomie rzeczywistości nie istnieje żadna wyraźna granica między
świadomością i materią. Wręcz przeciwnie, jak wyraził to Jahn, świadomość może w takim stopniu przeniknąć zewnętrzne otoczenie, w jakim ma na to ochotę.
Oczywiście, w dokładnie ten sam sposób kahuni zawsze widzieli proces manifestacji.
Tylko wreszcie teraz zachodnia nauka stworzyła formalną gałąź wiedzy, która bada te procesy. W kołach akademickich nazywa się ona ona mechaniką kwantową świadomości.
Gdy przynajmniej w zarysie przedstawiliśmy nowe badania przeprowadzone nad mechaniką kwantową świadomości, możemy teraz przejść do pragmatycznych aspektów i zadać sobie pytanie, w jaki sposób da się w naszym codziennym życiu zastosować techniki manifestacji huny.

czwartek, 23 września 2010

Świadomość i czynnik czasu


Oczywiście biorący udział w eksperymencie badacze zadali sobie pytanie: Jeżeli duch naprawdę posiada moc przekazywania na duże odległości energetycznych informacji i zamiarów, to jakie mechanizmy biorą w tym udział - jak właściwie to wszystko funkcjonuje?
Prawdopodobnie z historii badań naukowych wiesz, że początkowo przekazywanie energii zaobserwowano w falach wody. Później badacze stwierdzili, iż dźwięki przesyłane są przez powietrze w postaci wzorca fali. Następnie nadszedł potężny przełom, gdy stwierdzono, że światło również posiada wzorzec fali, który biegnie przez przestrzeń i czas. Ostatnio naukowcy doszli wreszcie do wniosku, iż materia również składa się z fal
elektromagnetycznych.
Profesor Jahn i jego współpracownicy wysnuli więc wniosek, że przenoszenie ludzkich myśli i zamiarów prawdopodobnie musi tworzyć pewien wzorzec, który przemieszcza się przez niezidentyfikowane jeszcze medium. w tym momencie badacze stali się naprawdę nerwowi. Zdecydowali się na dalsze badania i sprawdzenie czynnika czasu w eksperymentalnym modelu. Polecili badanej osobie przesłanie zamiaru do komputera w określonym czasie (do 336 godzin) przed jego włączeniem. Ponownie otrzymano zadziwiające rezultaty. Czynnik czasu występujący między myślowym bodźcem i reakcją maszyny nie zmniejszył duchowych możliwości badanej osoby, która polegała na zmianie wyników pracy komputera. W sobie tylko wiadomy sposób medium (aka) przez które przesłany został świadomy zamiar (mana'o), zgromadziło informację do momentu, gdy włączono komputer i rozpoczęto doświadczenie.
Również w tym przypadku mamy do czynienia z podobnym faktem. W tradycji huny od tysięcy lat wiadomo, iż mistrzowie - kahuni mogą przesłać swój zamiar. Pozostaje on aktywny w otaczającym ich medium - aka do momentu, gdy odbiorca wiadomości lub zaklęcia otworzy się i dojdzie do komunikacji.

środa, 22 września 2010

Nowe znaczenie świadomej przestrzeni


Po tym, jak pierwszy eksperyment wykazał, iż ludzki duch może wpłynąć na pracę komputera, który znajduje się w pobliżu badanej osoby, naukowcy chcieli sprawdzić, czy moc świadomości nad materią pozostanie taka sama, czy też zmniejszy się, jeżeli oddzielimy od siebie w przestrzeni człowieka i maszynę.
Naukowcy stopniowo zaczęli zwiększać odległość między badaną osobą i komputerem.
Oczekiwali przy tym zmniejszenia się wpływu świadomości na wyniki badań wraz ze zwiększeniem odległości. Jednak ku wielkiemu zdziwieniu nie mogli stwierdzić najmniejszej różnicy. Nawet jeśli badaną osobę i komputer dzieliły tysiące mil, możliwość pozytywnego lub negatywnego wpływania na wynik trafień pozostawała nie zmieniona. Wyraźnie okazało się, iż odległość nie ma żadnego wpływu na wyniki pracy świadomości. Był to dodatkowy nieoczekiwany rezultat, który podziałał jak spoliczkowanie konwencjonalnego naukowego myślenia. z punktu widzenia huny, która zna niezliczone magiczne rytuały przeprowadzane między wyspami lub ponad wysokimi wulkanicznymi szczytami, nie jest to nic nadzwyczajnego. Dawni kahuni na to nowe „odkrycie” ponownie mrugnęliby tylko powiekami. Fakt, iż świadomość może działać na nieograniczoną odległość, w tradycji huny od tysięcy lat jest zrozumiały sam przez się.

wtorek, 21 września 2010

Duch panuje nad materią Interakcja człowiek - maszyna


Mając nadzieję potwierdzić lub zaprzeczyć przemyśleniom Francisa Bacona odnośnie wpływu ludzkiego ducha na zdawałoby się przypadkowe zdarzenia takie jak rzut kostką do gry lub rzucanie monety, w Princeton przeprowadzono następujące doświadczenie:
Badaną osobę posadzono przed bardzo czułym komputerem, który bardzo szybko generował plus (1.0) lub minus (0.1). Zadanie tego człowieka było bardzo proste: powinien on użyć swojej siły woli lub zamiaru, by wpłynąć na statystyczny wynik rezultatów generowanych przez komputer.
Podczas każdego eksperymentu proszono badaną osobę (będącą statystycznym obywatelem), aby koncentrowała się (w hunie nazywane jest to mana'o) na tym, żeby komputer generował oczekiwany zrównoważony wynik, tzn. taką samą liczbę plusów
i minusów. Później poproszono o świadome koncentrowanie się na tym, aby komputer generował przeważającą liczbę plusów. Na zakończenie koncentrowano się na generowaniu przez komputer mniejszej, aniżeli oczekiwana, liczby plusów.
W pierwszym formalnym raporcie odnośnie wyników eksperymentu stwierdzono, że zamiar badanej osoby (mana'o) będący główną zmienną wielkością w eksperymencie mógł wpłynąć na rezultat pracy komputera, jeśli będzie można powtórzyć zależność między zamiarem badanej osoby a zmianą wyniku trafień.
Według klasycznego zachodniego naukowego podejścia do tematu nie powinno stwierdzać się żadnej statystycznej różnicy pomiędzy powyższymi trzema próbami. Jednak okazało się zupełnie coś innego. Rezultaty eksperymentu wykazują małe, lecz istniejące zmiany, które leżą daleko poza rachunkiem prawdopodobieństwa.
Oczywiście akademickim światem wstrząsnął dowód, iż świadomy zamiar człowieka lub jego sterowana siła woli mogła wpłynąć na rezultat pracy komputera. Jednak dla wiedzy huny odkrycie zachodniej nauki, że ludzki duch może przesłać do materialnego świata swój zamiar lub mana'o, w najmniejszym stopniu nie było zaskoczeniem. Potwierdza ono jedynie prawdziwość polinezyjskiego poglądu na świat.

poniedziałek, 20 września 2010

Tam, gdzie współczesna nauka spotyka się z huną


Jeszcze do niedawna, aby poprawnie przedstawić poglądy huny odnośnie wpływu świadomości na świat zewnętrzny, musielibyśmy w publikacji takiej jak ta zaprzeczyć współczesnemu zachodniemu spojrzeniu na świat. Tak się jednak szczęśliwie składa, iż
znajdujemy się właśnie w szczytowym punkcie radykalnego historycznego rozwoju, kiedy wieczna walka między nauką i duchem, światem materialnym i okultystycznym zbliża się do pozytywnego rozwiązania. Rezultat tych dążeń mógłby znacząco wpłynąć na zwiększenie się indywidualnych umiejętności każdego człowieka oraz wzrost społecznej harmonii.
Może słyszałeś już o empirycznych badaniach świadomości przeprowadzonych w Princeton i niezliczonych eksperymentach, które w ostatnim czasie bezspornie udowodniły istnienie sił świadomości posiadanych i stosowanych przez dawnych kahunów. Jeśli znasz już ten materiał i włączyłeś go do swojego naukowego spojrzenia na świat, możesz pominąć poniższy krótki fragment. Jeżeli jednak nie zapoznałeś się jeszcze z Princeton Engineering Anomalies Research Project Roberta Jahna, wtedy poniższe informacje z pewnością cię zainteresują. Opisują one przyszłościowe badania, które bardzo szybko zmienią nasz cały pogląd na świat. Przekazują nam naukowe potwierdzenie tego wszystkiego, czego można nauczyć się z tej publikacji.
W hunie wychodzi się z założenia, że dzienna świadomość człowieka posiada moc przeniesienia myśli i wyobrażonych obrazów (mana'o) w łączącą wszystko pramaterię, eter lub jak nazywają to Hawajczycy substancję aha. Poza tym te energetyczne informacje mogą wywierać bezpośredni wpływ nie tylko na materię, lecz także na myśli innych ludzi. Jeżeli to podstawowe polinezyjskie założenie jest poprawne, wtedy z całym naszym zachodnim, materialnym poglądem na świat znajdujemy się na straconej pozycji i sami okradamy się z naszej mocy, gdy twierdzimy, iż nasze myśli nie mają żadnego bezpośredniego wpływu na świat zewnętrzny, z drugiej jednak strony - jeśli wiara huny w aktywną moc ludzkiej świadomości, jej oddziaływania z otoczeniem i zmieniania go, okaże się błędna, wtedy cała tradycja zewnętrznych manifestacji jest tylko zabobonną grą myśli i okultystycznym urojeniem.
Prawdopodobnie wiesz, że w historii ludzkości wielu wybitnych uczonych i naukowców otwarcie przyznało, iż świadomie postrzegają obecność niewidocznej, lecz prawie namacalnej siły manifestacji. Izaac Newton, praojciec klasycznej zachodniej nauki, powiedział jednoznacznie, główną siłą doprowadzającą do zmian w tym świecie jest misterium kontroli ducha nad materią. Francis Bacon, ojciec nauki eksperymentalnej, żywo interesował się badaniem takich fenomenów jak telepatyczne sny, duchowe uzdrawianie, przenoszenie myśli i siła ducha podczas gry w kości.
Poza tym najwięksi fizycy dzisiejszych czasów, tacy jak Max Planck, Niels Bohr, Albert Einstein, Werner Heisenberg, Erwin Schrödinger i David Böhm pisali o tajemniczym wpływie świadomości na materialny świat i zewnętrzne zdarzenia. Jednak dopiero od niedawna nasze eksperymentalne metody są na tyle dokładne, aby wykazać, czy ludzki duch może wypromieniować z materialnego ciała aktualne energetyczne informacje, które wywierają na zewnętrzny świat statystycznie udowadnialne skutki.
Ostatnie 20 lat przyniosło olbrzymie postępy w dziedzinie badań nad świadomością.
w tym momencie można byłoby zacytować niezliczone badania przeprowadzane na całym świecie. Jednak prawdopodobnie pierwsze i jak do tej pory najpewniejsze eksperymenty, które naukowo dowiodły istnienie i sposoby zachowania się świadomości, zapoczątkowane zostały w 1979 roku przez Roberta Jahna. Profesor Jahn jest uznanym specjalistą w dziedzinie podróży kosmicznych i dziekanem raczej konserwatywnego Princeton School of Engineering and Applied Science. Stworzył on Princeton Engineering Anomalies Research Center For The Scientific Study Of Counsciousness - Related Physical Phenomena.
W późniejszych postach przedstawię wyniki dotychczasowych badań naukowych, które dokumentują prawdziwość całego procesu manifestacji obowiązującego w hunie.

Spirala hipnotyczna