Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

sobota, 20 marca 2010

Jak działa hipnoza?

Po rozluźnieniu ciała i zwiększeniu aktywności podświadomości, staniesz się bardzo podatny na sugestie - prawie tak, jak wtedy, gdy byłaś(-eś) jeszcze maluchem. I o to nam właśnie chodzi. Dzięki temu będziesz mogła/mógł (korzystając z odpowiednich sugestii – o tym niżej) zmienić wszelkie podświadome przekonania, które do tej pory rządziły Twoim życiem, a nawet stworzyć kompletnie nowe, których w ogóle do tej pory nie brałeś pod uwagę. I tak, możesz np. przekonać samą/samego siebie, że komunikowanie się z obcymi ludźmi to czysta przyjemność - dzięki temu będziesz nawiązywać z nimi kontakty dużo łatwiej. Możesz sobie wyobrazić, że jesteś świetnym uczniem i, że bardzo dobrze koncentrujesz się na nauce, co zaowocuje m.in. mniejszym poziomem stresu na egzaminach czy w trakcie zajęć. Możesz sobie wmówić, że nie lubisz papierosów, ich zapachu i smaku, dzięki czemu rzucisz palenie. Możliwości są praktycznie nieograniczone. Możesz nawet utwierdzać się w przekonaniu, że jesteś najlepszym człowiekiem na świecie i patrzeć na wszystkich z góry. Wybór jest Twój. Radzę jednak nie przesadzać, bo skutki takich eksperymentów mogą być fatalne - możesz stracić wielu znajomych, którym nie spodoba się Twoja nowa osobowość.
Efektywność autohipnozy w największym stopniu zależy właściwie tylko od jednego czynnika - czasu. Cierpliwość jest więc tu najważniejsza. Nie oczekuj, że po jednej sesji hipnotycznej od razu staniesz się duszą towarzystwa i zaczniesz podrywać wszystkie osoby, które Ci się podobają. Sesje trzeba powtórzyć co najmniej kilkadziesiąt (w niektórych przypadkach nawet kilkaset) razy. Bardzo ważne jest, aby robić to regularnie. Nasuwa się tu na myśl słynne przysłowie – "kłamstwo powtórzone milion razy staje się prawdą". Dokładnie na tej samej zasadzie działa hipnoza. Jeżeli będziesz poprawnie wprowadzać się w stan transu i odpowiednio formułować sugestie to po pewnym czasie w nie uwierzysz. Wszystkie zdania, które sobie przekażesz w trakcie sesji, staną się prawdą. Będą nieodłączną cechą Twojej osobowości. Nieważne, czy wierzysz w działanie hipnozy, czy nie. Po 3-4 sesjach na pewno zauważysz różnice!
Przyznaj, że opłaca się na to poświęcić tyle czasu, ile będzie trzeba! Potencjalne korzyści są po prostu BEZCENNE!
Dobrze! Teraz już wiesz o podświadomości i hipnozie tyle, ile trzeba. Aby nic Ci nie umknęło, podsumuję wszystko jeszcze raz:
Podświadomość jest podatna na WSZELKIE sugestie, jakie do niej trafiają. Nic nie analizuje, wszystko odbiera dosłownie. Hipnoza to stan głębokiej relaksacji i wzmożonego działania podświadomości, podczas którego umysł jest bardzo podatny na wszelkie sugestie. Z jej pomocą możesz manipulować praktycznie każdą cechą swojej osobowości. Najważniejsze dla autohipnozy jest regularne i częste jej powtarzanie.
Teraz już chyba możemy przejść do konkretów.

piątek, 19 marca 2010

Hipnoza i jej zastosowania - Podświadomość

Podświadomość to ta sfera umysłu, która jest odpowiedzialna za nadzorowanie czynności, które wykonujemy nieświadomie - bez żadnej świadomej interwencji. Podam przykład: Na pewno zdarza Ci się w trakcie swojej codziennej drogi do szkoły/pracy pogrążyć się w głębokich przemyśleniach na jakiś temat. Przez kilka minut intensywnie się nad czymś zastanawiasz, nie zwracając kompletnie uwagi na otoczenie, a potem nagle uświadamiasz sobie, że dotarłaś(-eś) już do miejsca docelowego. Nie jesteś jednak w stanie sobie przypomnieć jak tu trafiłaś(-eś) i nie pamiętasz żadnych konkretnych szczegółów ze swojej trasy. Taki efekt wywołuje podświadomość, która przez te dziesiątki (a może nawet setki) razy, kiedy to chodziłaś(-eś) codziennie w to samo miejsce, zdążyła zapamiętać dokładną drogę i, gdy jest to potrzebne – odciąży Cię od konieczności świadomego monitorowania swojej trasy.
Dużo prostszym przykładem funkcjonowania podświadomości jest proces oddychania. Przeważnie nie myślisz o tym, że oddychasz, prawda? Dzieje się to samo z siebie.
Przejawy funkcjonowania podświadomości można obserwować również w wielu innych sytuacjach, a przede wszystkim wtedy, kiedy wykonujemy co najmniej dwie czynności naraz, np. gotujemy/jemy/piszemy, jednocześnie rozmawiając, itd.
Podświadomość ma jednak jedną, zasadniczą wadę - w przeciwieństwie do świadomości - nie "myśli". W żaden sposób nie analizuje informacji, które są jej na co dzień przekazywane.
I tak na przykład jeżeli będziesz sobie zbyt często w myślach powtarzać, że jesteś do niczego, że jesteś osobą nieatrakcyjną, że nie potrafisz sobie z czymś poradzić, to Twoja podświadomość przyjmie to za fakt i po jakimś czasie zaczniesz jeszcze intensywniej odczuwać wymienione uczucia. Podświadomość "nie zrozumie", że te mogłeś tak myśleć tylko dlatego, że byłeś zdenerwowany lub miałeś ciężki dzień. Wszystko, co sobie często mówisz w myślach jest interpretowane jako fakt. Nie możesz tego jednak kontrolować. Objawia się to stresem i niepewnością siebie w różnych sytuacjach. To właśnie dlatego tak często mówi się o pozytywnym nastawieniu do samego siebie i myśleniu o sobie pozytywnie nawet, jeżeli nie ma do tego żadnego konkretnego powodu.
Faktem jest, że dzieci w wieku od 2 do 12 lat są wyjątkowo podatne na tego typu sugestie. Większość rodziców o tym nie wie i dlatego bardzo często dochodzi do pewnych sytuacji, które zostają nieodpowiednio zinterpretowane przez podświadomość dziecka, co może powodować różne problemy w dorosłym życiu. Oto przykład: Adaś ma 6 latek. Jego mama postanawia po raz pierwszy pozwolić mu iść samemu na osiedlowe podwórko. Ubiera go ładnie, pomaga się umyć, zakłada buciki. Na kilka sekund przed wyjściem, Adam zostaje przez mamę mocno objęty i pocałowany w czoło. Następnie słyszy z jej ust pozornie łagodne zdanie: "uważaj na siebie!", które może jednak w znaczący sposób wpłynąć na jego poźniejsze życie.
Spróbujmy przeanalizować powyższą sytuację. My oczywiście wiemy, że mama Adama wypowiedziała te słowa, gdyż bardzo troszczy się o swojego syna. Jednak podświadomość Adama nie odbiera tego w ten sposób. Wygląda to raczej tak: "Mama mówi, żeby na siebie uważać - to znaczy, że na dworze jest niebezpiecznie. Trzeba być bardzo podejrzliwym, aby nie wpaść w kłopoty". Powoli przekaz ten zostaje wprowadzony w życie. Jeżeli Adam będzie ciągle słyszał ostrzeżenia typu "uważaj na siebie!", "nie rozmawiaj z obcymi!", itp., to gdy w końcu dorośnie, będzie doznawał lęku przed nieznajomymi ludźmi i obcym otoczeniem. Gdyby natomiast mama nie podkreślała tak bardzo swojej obawy o zdrowie Adama, mowiąc np. "baw się dobrze synku!" lub proste "do zobaczenia później", mielibyśmy odwrotną sytuację – Adam, wraz z osiągnięciem dojrzałości, byłby prawdopodobnie osobą towarzyską, otwartą na różne nowe sytuacje i wyzwania. Osobiście uważam, że każdy rodzic powinien przed wychowywaniem dziecka przejść jakiś prosty kurs, uczący jak nie popełniać takich błędów.
Być może teraz łatwiej Ci będzie zrozumieć skąd się bierze większość Twoich lęków – prawdopodobnie ma to związek z jakimiś sytuacjami, które miały miejsce w Twoim dzieciństwie, gdy byłaś(-eś) jeszcze bardzo podatny na sugestie. Wiesz już teraz, że w większości wypadków nie chodzi tu o fakt, że jesteś w jakiejś dziedzinie gorszy od innych. Nic z tych rzeczy. Po prostu Twoja podświadomość posiada dane z przeszłości, które w tym momencie są już nieaktualne. Co należy z tym zrobić? Należy się
przeprogramować:). Do tego właśnie służy hipnoza.

czwartek, 18 marca 2010

Różnica między hipnozą a autohipnozą

No właśnie. Zastanawialiście się, czym się te dwa terminy od siebie różnią? Już wyjaśniam. Sesję hipnotyczną przeprowadza "hipnotyzer" – osoba, która wprowadza nas w trans, a potem przekazuje odpowiednie sugestie.
Autohipnoza to natomiast, jak sama nazwa wskazuje, sesja hipnotyczna wykonana przez pacjenta na samym sobie. Dokonuje się jej np. poprzez odsłuchiwanie specjalnie skonstruowanych w tym celu nagrań dźwiękowych lub mówienie do siebie (osobiście uważam, że pierwsza opcja jest zdecydowanie bardziej efektywna).
Opiszę tu dokładnie jak przygotować, nagrać i odsłuchać swoją własną sesję hipnotyczną. Ktoś mógłby teraz powiedzieć "...ale przecież lepiej jest pójść do terapeuty, specjalizującego się w hipnozie". Oczywiście jest to prawda, jednak osiągnięcie porządanych wyników dzięki tradycyjnej hipnozie, kosztowałoby naprawdę sporo pieniędzy (byłyby to kwoty 4-cyfrowe). Musimy wziąć też pod uwagę, że prawdziwych ekspertów w omawianej dziedzinie jest niewielu, a więc trzeba się do nich zapisywać z dosyć dużym wyprzedzeniem, co może być nieco uciążliwe. W przypadku autohipnozy natomiast, sam wybierasz najbardziej dogodny dla siebie termin sesji, miejsce gdzie się ona odbędzie, a koszt całości wynosi mniej niż kilkadziesiąt złotych.

środa, 17 marca 2010

Ogólna definicja hipnozy

Jest to, wbrew obiegowej opinii, doprowadzenie do stanu głębokiej relaksacji, w trakcie którego umysł jest oczyszczony, a podświadomość znacznie bardziej podatna na wszelkiego rodzaju sugestie. Taki stan osiąga się poprzez wykonywanie określonych czynności, które wprowadzają nas w półsen. Jako, że w takiej sytuacji mięśnie są rozluźnione (a co za tym idzie – świadomość, która te mięśnie kontroluje, jest w spoczynku), dominację osiąga nasza podświadomość. Umysł jest wtedy bardziej chłonny, działa podobnie jak umysł dziecka w pierwszych latach życia.
Istnieje wiele stereotypowych przymiotów, które ludzie często wiążą z pojęciem hipnozy, należą do nich np. wahadełko, osoba hipnotyzowana wisząca między krzesłami lub udającą małpę czy mistyczna postać hipnotyzera z magicznymi zdolnościami.
Większość tego typu stereotypów to oczywiście bzdury. Wahadełko, co prawda może pomóc, aczkolwiek nie jest ono niezbędne; osoba poddawana hipnozie bardzo dobrze pamięta to, co działo się w trakcie transu (wyjątkiem jest tu hipnoza regresywna); nie da się również nikogo zmusić do udawania małpy.

wtorek, 16 marca 2010

Hipnoza w praktyce - Wstęp

Zakłopotanie, brak pewności siebie, stres - to naturalne reakcje większości z nas na nowe, nietypowe sytuacje. Takie emocje, z biologicznego punktu widzenia, mają nam pomóc uniknąć sytuacji, które mogłyby nam potencjalnie zaszkodzić. Co prawda system ten był przydatny (a może nawet niezbędny) we wczesnych fazach rozwoju człowieka, jednak w dzisiejszych czasach, emocje te stały się uciążliwym problemem, którego bardzo trudno się pozbyć. Jestem przekonany, że nie jeden raz znalazłaś(-eś) się w sytuacji, w której stres czy brak pewności siebie (a może wszystko naraz?) utrudniały Ci możliwość wykonania jakiegoś zadania. Spójrz na przedstawione niżej sytuacje, i odpowiedź sobie na pytanie: czy kiedykolwiek znalazłeś się w którejś z nich (lub podobnej)?


1. Brak możliwości nawiązania bliższego kontaktu z osobą, której nie znasz, lub którą znasz bardzo słabo.


2. Obawa przed dołączeniem się do publicznej konwersacji, z powodu poczucia, iż nie masz nic ciekawego do powiedzenia.


3. Niechęć do odpowiadania na pytanie wykładowcy przed całą grupą, pomimo faktu, że znasz odpowiedź.


4. Stres przed ważnym egzaminem.


5. Długie rozważania na temat swojej atrakcyjności i szans u osoby (osób) płci przeciwnej.


6. Nieumiejętność asertywnego odmawiania innym próśb/przysług.


7. Strach przed publicznymi występami.


Takich przykładów można podać jeszcze co najmniej kilkadziesiąt. Na szczęście, każda z wymienionych sytuacji ma niemalże identyczną przyczynę, a jest nią niska samoocena. Taka "dolegliwość" przeważnie doprowadza do spadku pewności siebie, co w efekcie sprawia, że gorzej funkcjonujemy w społeczeństwie. Funkcjonujemy - to znaczy rozmawiamy, dyskutujemy, przedstawiamy własne poglądy, bronimy ich - ogólnie rzecz biorąc doprowadzamy do interakcji z ludźmi i otoczeniem. A w jaki sposób robić to efektywnie, jeżeli kompletnie nie wierzymy we własne siły?
Wyobraź sobie teraz, jak byś się czuł, gdybyś przezwyciężył stres, a swoje opanowanie i pewność siebie rozwinął do granic możliwości. Twoje życie zmieniłoby się nie do poznania – zyskałbyś nad nim pełną kontrole. To Ty byś teraz naprawdę decydował(a) o tym, co chcesz robić, nie ograniczałby Cię przed tym żaden wewnętrzny niepokój. Nie podskakiwało by Ci już nigdy więcej tętno, gdy nawiązywał(a)byś kontakt z atrakcyjnymi osobami płci przeciwnej. Nie dostawał(a)byś wypieków na samą myśl o publicznym wystąpieniu. Osiągnąłbyś jeden z najpotężniejszych stanów świadomości – stan pełnej kontroli.
Niestety, żeby tego doznać trzeba poświęcić zarówno trochę czasu (w zależności od tego jak bardzo się do tego przyłożysz, może to potrwać od kilku tygodni nawet do kilku lat) jak i wysiłku.


Uwierz mi, WARTO!


W tej serii publikacji postaram się jak najdokładniej opisać dwie najlepsze moim zdaniem metody, za pomocą których można osiągnąć najwyższy poziom pewności siebie:


Ćwiczenia wizualizacyjne


Hipnoza (i autohipnoza) - w tekście skupiam na niej największą uwagę, gdyż jest to według mnie najefektywniejsza metoda


Dzięki tej publikacji zrozumiesz, na czym polega, oraz co nam oferuje hipnoza i wizualizacja. Dowiesz się, czym jest dokładnie podświadomość, i w jaki sposób funkcjonuje. Nauczysz się nagrywać własne sesje hipnotyczne - poznasz dogłębnie konstrukcję takiego nagrania, i zostaniesz przeprowadzona/przeprowadzony krok po kroku przez cały proces. Dowiesz się jak skutecznie wykorzystać swoją wyobraźnię, aby poprawić sobie humor i zmienić nastawienie do świata. Dzięki temu wszystkiemu, będziesz w stanie manipulować praktycznie każdym aspektem swojego charakteru, doprowadzić się niemal do perfekcji.


Aha, i jeszcze jedno: to czy wierzysz w działanie hipnozy jest bez znaczenia - EFEKTY I TAK BĘDĄ !!!


No to teraz, skoro mamy już za sobą nieco przydługi wstęp, który, mam nadzieję, wytłumaczył czemu ta publikacja służy, przejdźmy do konkretów.

poniedziałek, 15 marca 2010

Nie zapomnij o środkach ostrożności

Nie zapomnij zapytać swojej podświadomości, czy informację dostaniesz bez żadnej szkody dla siebie i czy możesz wrócić pamięcią do określonego zdarzenia. Podczas powrotu do wcześniejszego przeżycia może dojść do częściowego cofnięcia się w czasie, niezależnie od tego, czy znajdujesz się w hipnozie, czy nie. Kiedy tylko przeżyjesz ponownie minione chwile, musisz natychmiast wrócić do rzeczywistości. Co prawda i tak sam byś to
zrobił, ale związane z wcześniejszym przeżyciem poruszenie emocjonalne mogłoby potrwać dłużej i całkowicie wytrącić cię z równowagi. Wystarczy prosta sugestia, żeby znów wrócić do rzeczywistości: "Teraz wracam do teraźniejszości, do (tu wstaw dzień i godzinę)". Często nawet przy przeżywaniu na nowo emocje są zbyt duże, a strach zbyt silny i wtedy trzeba zakończyć regresję. Jednak najprawdopodobniej na początku nie osiągniesz
takiego stanu. Jeśli takie przeżycie byłyby dla ciebie zbyt nieprzyjemne, podświadomość nie pozwoli ci do niego dotrzeć.
Gdy tylko nauczysz się hipnozy, możesz łatwo zahipnotyzować też inną osobę. Hipnoza jest metodą całkowicie bezpieczną, ale musisz wiedzieć, co dzieje się w psychice innego człowieka. Trzeba też pamiętać, że brak odpowiednich wiadomości na ten temat może mieć bardzo nieprzyjemne skutki. Jeśli nie czujesz się na siłach, aby zahipnotyzować inną osobę, to lepiej tego nie rób. Poprzestań na autohipnozie.
Wielokrotnie powtarzałem w tej publikacji, że ostrożność i rozsądek są zawsze potrzebne. Autohipnozę najlepiej prowadzić równolegle z leczeniem konwencjonalnym.
Teraz znasz już siedem kluczy, by osiągnąć zdrowie, szczęście i sukces.


Powodzenia w drodze do celu!

niedziela, 14 marca 2010

Opracuj plan postępowania

Najlepiej będzie, gdy od początku ustalisz sobie dokładnie, o której godzinie w ciągu dnia chcesz zająć się samoleczeniem. Inaczej zawsze znajdziesz coś innego do roboty i zamiast sobie pomagać, będziesz tracił czas na sprawy, które w danym momencie wydadzą ci się ważniejsze. Może to być podświadome omijanie problemów, które cię właśnie trapią. Nawet jeśli poświęcisz na samoleczenie dwie albo trzy godziny w tygodniu, ustal dokładnie czas i nie odstępuj od tego. Chodzi o to, ażeby zajęcie to utrwaliło się jako twój stały zwyczaj.
Aby samoleczenie powiodło się, zastosuj ideomotoryczną metodę zadawania pytań. Jest to konieczne. Nie zapomnij o siedmiu najczęściej występujących czynnikach. Kilka z nich odgrywa ważną rolę zarówno w zaburzeniach stanów emocjonalnych, jak również w wielu chorobach organicznych. Wypisz na kartce te siedem przyczyn i spoglądaj na nie od czasu do czasu, żeby żadnej nie przeoczyć. Jeśli występuje jednocześnie kilka przyczyn, to symptom zniknie dopiero wtedy, gdy odkryjesz wszystkie. Prześledź więc w duchu rozmaite możliwości i poproś podświadomość, aby pomogła ci zanalizować sytuację. Zasugeruj jej, żeby zmieniła negatywne nastawienie do problemu i zmniejszyła dokuczliwość objawu. Będzie to dla świadomości bodziec do przyjęcia nowych informacji. Możesz się przekonać, że zadawanie pytań techniką ideomotoryczną jest fascynujące i niezwykle ciekawe. Zanim ustalisz, jakie ruchy wahadełka oznaczają poszczególne odpowiedzi, wyjaśnij cały ten proces innej osobie i niech ona potrzyma wahadełko. Teraz ty będziesz wpływać na jej podświadomość i pokażesz, jak wygląda odpowiedź "tak", "nie" itd.
Jeśli zobaczysz, że działa to na inną osobę, łatwiej przyjdzie ci wywołać podświadome odpowiedzi u siebie.
Zanim użyjesz metody palców, najpierw ustal, jak wyglądają odpowiedzi wahadełka. Na pewno ułatwi ci to stosowanie tej metody. Popróbuj potem przynajmniej pół godziny ćwiczyć pismo automatyczne. Wiele osób odnosi na tym polu duże sukcesy. Pismo automatyczne ma ogromną zaletę - podświadomość nie musi ograniczać się do odpowiedzi twierdzących i przeczących. Przez automatyczne pisanie można uzyskać obszerne informacje wprost od podświadomości.

Spirala hipnotyczna