Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

środa, 17 września 2008

Ciągle się budziła



Jedna z moich pacjentek, nazwijmy tują Ewą, była osobą, która bez kłopotu zasypiała, ale za to wkrótce budziła
się i nie mogła ponownie zasnąć. Spała co prawda kilka godzin, jednak kiedy jej mąż wstawał do pracy około
szóstej rano, budziła się. Gdy wychodził, znowu zasypiała i spała do dziewiątej. Nie działo się tak tylko w
weekendy, mąż wtedy nie pracował.
Ewie wydawało się, że wystarcza jej parę godzin snu. Czuła się zadowolona i nie narzekała na zdrowie. Nie
lubiła jednak leżeć i czekać, aż przyjdzie sen. Mąż Ewy kładł się wcześnie, ona zaś jeszcze czytała książkę lub
oglądała telewizję. Potem szybko zasypiała, ale po dwóch, trzech godzinach znowu się budziła i prawie do rana
przewracała z boku na bok. Myśląc intensywnie o rozmaitych życiowych problemach, zamartwiała się nimi.
Mówiono jej, że przesadza i że powinna z tym walczyć. Poradziłem jej, aby każdego wieczoru przed położeniem
się spać spisała listę spraw, które sprawiają jej na co dzień najwięcej kłopotów, a kiedy się przebudzi, ma o
którymś z nich usilnie myśleć. Zamierzone wyolbrzymianie kłopotów jest bowiem dobrą metodą na pozbycie się
męczących przyzwyczajeń. Po dwóch czy trzech próbach, kiedy celowo się zamartwiała, cała sytuacja wydała jej
się najpierw bardzo trudna, a w końcu po prostu śmieszna.
Żeby ustalić inne przyczyny problemu pacjentki ze snem, zadałem jej podświadomości następujące pytania:
Pytanie: Czy istnieje jeszcze inny powód, który każe ci budzić się w środku nocy?
Odpowiedź: (wahadełko) Tak.
Pytanie: Czy istnieje więcej niż jeden powód?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy istnieją więcej niż dwa powody?
Odpowiedź: Nie.
Pytanie: Czy chcesz sama siebie ukarać tym, że nie śpisz? Czy stan ten jest szczególnie nieprzyjemny?
Odpowiedź: Nie.
Pytanie: Czy bezsenność spowodowana jest jakimś strachem?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy boisz się złych snów?
Odpowiedź: Nie.
Pytanie: Czy boisz się, że podczas snu możesz umrzesz?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Strach ten ma przyczynę. Czy kiedy byłaś dzieckiem, zmarł jakiś krewny, a tobie powiedziano, że
zasnął?
Odpowiedź: (słowna) Tak, przypominam sobie pogrzeb mojej babci, miałam sześć lat. Bałam się, widząc ją w
trumnie, mówiono mi, że babcia śpi.
Pytanie: Czy to przeżycie z dzieciństwa ma coś wspólnego z tym, że budzisz się w nocy?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy twoja bezsenność ma jeszcze inną przyczynę?
Odpowiedź: Nie.
Pytanie: Czy budzisz się z jeszcze innego powodu?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy możesz określić, jaki to powód?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy to czemuś służy?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czy ma to związek z jakimś wcześniejszym przeżyciem?
Odpowiedź: Nie.
Pytanie: Czy ktoś z twojej rodziny cierpiał na bezsenność? Czy identyfikujesz się z kimś, kto cierpiał na tę
dolegliwość?
Odpowiedź: Nie.
Pacjentka musiała odpowiedzieć jeszcze na kilka innych pytań, a mimo to nie udało się ustalić powodu jej
dolegliwości. W końcu powiedziałem jej, że kiedy policzę do trzech, ona przypomni sobie drugi powód. Tak też się
stało. Powiedziała: "Wiem już. Myślę, że chcę uniknąć fizycznych zbliżeń z moim mężem. Nigdy nie czerpałam z
tego przyjemności. Chyba jestem oziębła. Nienawidzę, kiedy zbliża się do mnie, a lubi robić to w nocy. Myślę, że
budzę się dlatego, żeby nie mógł mnie zaskoczyć i żebym zawsze mogła znaleźć jakąś wymówkę".
Po kilku wizytach w moim gabinecie Ewie udało się uwolnić od oziębłości, a potem mogła już spokojnie
zasypiać.

Brak komentarzy:

Spirala hipnotyczna