Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

poniedziałek, 21 czerwca 2010

Kiedy hipnoza pomaga


Trans powoduje stan, w którym pacjent koncentruje się całkowicie na kontakcie z terapeutą. Wyłącza przy tym w dużym stopniu wszystkie inne bodźce zmysłowe pochodzące z otoczenia, ale także własne myśli i uczucia.
W tej sytuacji medium wręcz chłonie sugestie i polecenia hipnotyzera, ponieważ są to jedyne bodźce, które do niego wyraźnie docierają.
Działają one jako sugestywne wezwanie, pochodzące z podświadomości.
Ponieważ podświadomość nie podlega kontroli naszej świadomości i woli, sugestie te i polecenia z trudem dają się stłumić również po wyjściu z transu. Właśnie ten mechanizm działania stanowi podstawę sukcesów w leczeniu hipnozą.
Podczas seansów hipnotycznych można stosować różne sposoby postępowania wobec pacjenta. Po części hipnoza wspiera inne metody psychoterapii, na przykład psychoanalizę, a po części sam sen hipnotyczny w sposób indywidualnie zróżnicowany wywiera lecznicze działanie.
Zasadniczo wyróżnia się następujące możliwości leczenia hipnozą:
Sen hipnotyczny trwa od godziny do kilku dni, wyjątkowo nawet do kilku tygodni. Przeważnie łączy się z leczniczymi sugestiami, których celem jest usunięcie objawów choroby. W niektórych wypadkach środki farmakologiczne wspomagają wprowadzenie w stan hipnozy i długotrwałą kurację snem. W niskich dawkach środki te powodują rodzaj senności, ułatwiający wprowadzenie w hipnozę. Zamiast tego można podać większą dawkę leku, wówczas wykorzystuje się fazę budzenia do wprowadzania pacjenta w trans. Podczas następnej wizyty na ogół udaje się wprowadzić pacjenta w trans bez pomocy leków. Interesująca jest przy tym obserwacja, że również preparat nie zawierający żadnych środków nasennych (placebo) ułatwia wprowadzanie w stan hipnozy, jeśli pacjent oczekuje takiego działania. Sen hipnotyczny przede wszystkim zaciera objawy choroby. Ale jego działanie nie musi się ograniczać do takiego wypierania symptomów. W praktyce stale jednak spotykamy się z wypadkami korzystnej zmiany również osobowości pacjenta, w sensie dochodzenia do większej dojrzałości, co oznacza usunięcie samych przyczyn choroby.
Nie można również wykluczyć, że dzięki sugestii znikną co prawda pierwotne dolegliwości, ale na ich miejsce wejdą objawy zastępcze. Zilustrujmy to następującym przypadkiem.


Przypadek 1.


Pacjentka, 28 lat, rozwiedziona, matka trojga dzieci, samodzielnie prowadząca przedsiębiorstwo.
Przy wzroście 158 cm na początku leczenia ważyła 73 kg. Ta nadwaga była wynikiem niepohamowanego apetytu na słodycze, występującego przy najmniejszych trudnościach w życiu osobistym lub zawodowym. Dochodziła do tego nieprzeparta chęć nabywania podczas zakupów wielkich ilości wszystkich towarów. W jednym wypadku wartość towarów nabytych podczas zakupów wyniosła prawie 8000 euro. Z biegiem czasu pacjentka zgromadziła w swoim domu prawdziwy magazyn towarów, których ani razu nie użyła.
Po pierwszej rozmowie na temat rozwoju choroby, której przyczyny tkwiły w przeżyciach z wczesnego dzieciństwa, udało się po dwóch godzinnych seansach hipnozy całkowicie zlikwidować jej apetyt na słodycze i chęć kupowania dużych ilości towarów; pacjentka schudła wówczas 3 kg. Natomiast wystąpiła u niej podobnie niepohamowana potrzeba picia kawy, mimo że przedtem nie miała zwyczaju pić więcej niż 2-3 filiżanki kawy dziennie. Obecnie jej porcja dzienna wzrosła do 12-15 filiżanek.
Podczas dwóch następnych seansów hipnozy udało się zlikwidować zastępczy objaw „kawomanii". Nastąpiło dalsze zmniejszenie wagi ciała, codzienne kłopoty i konflikty nie sprawiały na niej prawie żadnego wrażenia.
W rozmowie końcowej pacjentka wykazała wyraźnie pozytywniejszy stosunek wobec obecnego życia oraz doświadczeń z dzieciństwa i z młodości. Od ponad roku nie odczuwa żadnych dolegliwości i mimo niewielkiej nadwagi ma dobre samopoczucie i świadomość, że dobrze sobie radzi w pracy.
Druga metoda jest bardziej nastawiona na psychoanalizę. Stosuje się w niej kombinację sugestii skierowanych bezpośrednio na symptomy i próbuje uświadomić pacjentowi ich przyczyny. Zadanie terapeuty polega przy tym na „reedukacji" osobowości, aby pacjentowi w przyszłości łatwiej było radzić sobie z problemami i konfliktami. Podczas analizy hipnotycznej, stanowiącej trzecią metodę, terapeuta łączy możliwości hipnozy z możliwościami psychoanalizy. Oznacza to, że trans jest wykorzystywany do identyfikacji kompleksów, których przyczyn pacjent zazwyczaj sam sobie już nie uświadamia. Wydobyte z powrotem na powierzchnię świadomości, przestają one działać jako czynnik chorobowy. Dzięki wspomagającej hipnozie w takich wypadkach udaje się łatwiej pokonać opory pacjenta przed odsłanianiem przykrych wspomnień i przeżyć. Niekiedy dopiero w hipnozie udaje się przywołać do świadomości to, co nawet w rozmowie psychoanalitycznej doszło do głosu w sposób niepełny.
Pozwala to na skrócenie okresu leczenia i szybszą pomoc pacjentowi.
Podczas gdy psychoanaliza wymaga zazwyczaj 100-400 spotkań, przy hipnoanalizie wystarczy ich 40-100.
Podobnie działa metoda katartyczna hipnoterapii. Wyraz „katharsis" pochodzi z greki i oznacza „oczyszczenie". Przy zastosowaniu tej metody uzyskuje się uświadomienie stłumionych wydarzeń, które spowodowały chorobę i ich odreagowanie, któremu towarzyszy rozładowanie gwałtownych emocji. Pozwala to uporać się z nimi, dzięki czemu tracą one właściwości chorobotwórcze.
Podczas hipnozy grupowej, stosowanej już przez Mesmera, terapeuta wprowadza w trans kilku pacjentów równocześnie. Wykorzystuje przy tym fakt, że niektórzy ludzie bardzo łatwo dają się wprowadzić w trans.
Po pewnym czasie hipnotyzer przerywa seans grupowy, a jego uczestnicy, którzy przy pierwszym doświadczeniu szczególnie dobrze reagowali na sugestię, mogą być prezentowani innym jako przykład. Terapeuta komentuje to uwagą, że przy następnym doświadczeniu wszyscy pozostali mogą zapaść w równie głęboki trans. I rzeczywiście, wielu spośród pacjentów, dotychczas niepodatnych na trans, obecnie daje się wprowadzić
w głębszą hipnozę.
Hipnozę grupową stosuje się przede wszystkim wobec pacjentów, u których podczas spotkań indywidualnych występuje zbyt dużo lęków, poza tym u alkoholików i w przygotowywaniu kobiet ciężarnych do porodu.
Nie należy jej mylić z terapią grupową, ponieważ między zahipotyzowanymi członkami grupy nie dochodzi do wzajemnych relacji.
Z pacjentami, którzy bardzo dobrze reagują na hipnozę, można przeprowadzić hipnodramę. W tym celu łączy się psychodramę z hipnozą.
W psychodramie pacjent przeżywa niektóre swoje problemy w formie gry, co pozwala mu uporać się z nimi. Ponieważ chodzi o „grę", znika wiele zahamowań, powodujących trudności w jego realnym życiu. Gra toczy się przed publicznością, na czymś w rodzaju sceny; obok pacjenta występuje jeszcze dwóch terapeutów, także w roli aktorów. Hipnoza zastosowana przed takim „występem" w niektórych wypadkach ułatwia pacjentowi odegranie jego własnej roli. Z tych różnych możliwości zastosowania hipnozy terapeuta wybiera tę, która w indywidualnym wypadku daje największe szanse na sukces. Nie ma sztywnych „przepisów" na stosowanie hipnozy. Niekiedy zmienia się też technikę, w zależności od reakcji pacjenta.
W gruncie rzeczy w ogóle nie da się wyraźnie określić, w jakich sytuacjach można stosować hipnozę w celach leczniczych. Jako metodę psychoterapii można ją stosować w różnych chorobach psychicznych, którym towarzyszą - lub nie - objawy fizyczne. Przy tym stanowi ona częściowo leczenie wspomagające, a częściowo jest jedyną metodą terapii. W nagłych wypadkach daje też możliwość szybkiego uzyskania pierwszych wyników leczenia, które jednak potem należy utrwalić przez zastosowanie innych, służących temu celowi środków terapeutycznych.
Doświadczenie i działania hipnoterapii pozwalają sformułować następujące wskazania do jej zastosowania leczniczego, nie pretendujące jednak do wyczerpania zagadnienia:
• wspomagające lub wyłączne leczenie zaburzeń psychicznych, takich jak nerwice, nienormalne reagowanie na przeżycia, zaburzenia zachowania, rzadziej psychozy i depresje;
• ułatwienie kuracji odwykowych u osób uzależnionych, zwłaszcza u alkoholików;
• korzystne działanie w wypadku lęków, kłopotów i ich wpływu na zachowanie pacjenta i funkcjonowanie jego organizmu (dolegliwości psychosomatyczne);
• uspokajanie i korzystne działanie na sen przy nerwowości, łatwym irytowaniu się i różnych trudnościach z zasypianiem i w zaburzeniach snu;
• łagodzenie lub usuwanie stanów bólowych różnego pochodzenia; pobudzenie nerwów przez bodźce bólowe rozdziela się w pniu mózgu na dwa tory, z których jeden powoduje świadomość bólu w korze mózgowej, natomiast drugi wywołuje uczucie bólu w jądrze wzgórzowym; ten drugi tor może być przerwany przez hipnozę. Pacjent co prawda zachowuje świadomość istnienia bólu, ale odczuwa go tylko w niewielkim stopniu.
• „zasłonięcie" objawów różnych chorób bądź też obojętność wobec spowodowanych przez nie dolegliwości, które dzięki temu przestają być uciążliwe.


Jednak to krótkie wyliczenie możliwości leczniczych hipnozy nie oznacza, że może i powinna być stosowana do leczenia każdego bólu, każdej nerwicy, każdego zaburzenia psychosomatycznego (czyli o charakterze zarówno psychicznym, jak i fizycznym). Hipnoza jest tylko jednym z narzędzi terapii i nie należy zapominać o istnieniu wielu innych możliwości leczenia. Nie jest ona panaceum i nie może nim być. Jeśli terapeuta decyduje się na stosowanie hipnozy lub z niej rezygnuje, albo w ogóle nie bierze jej pod uwagę, to jego decyzja wynika z tak wielu indywidualnych czynników, że nie sposób ich tutaj omówić. Również przy jednakowym rozpoznaniu subiektywne okoliczności mogą wymagać całkowicie różnych metod leczenia.
W następnych postach przedyskutujemy kilka przykładów leczniczego działania hipnozy. Oczywiście uwzględniamy tu tylko niewielką część możliwych wypadków jej zastosowania.

Brak komentarzy:

Spirala hipnotyczna