Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

sobota, 25 kwietnia 2009

Psychobiologiczne modele wspomagania terapii raka


Najważniejsze dowody na to, że na rozwój raka wpływa oddziaływanie ciała i psychiki, pochodzą z badań dotyczących stresu wynikającego ze zmian w życiu (Do-hrenwend i Dohrenwend, 1974). Każdy stres będący następstwem znaczącej zmiany życiowej (np. śmierci członka rodziny, zmiany pracy, przeprowadzki) może spowodować aktywizację opisywanej wcześniej osi korowo-podwzgórzowo-przysadkowo-nadnerczowej, a co za tym idzie – wytwarzanie kortykosterydów, które tłumią działanie odpornościowego systemu nadzoru. Ze zbyt małą aktywnością układu odpornościowego wiążą się takie zjawiska, jak: niepokój, depresja czy mała siła ego. Głównym bodźcem dla współczesnych badań prowadzonych w tej dziedzinie stał się fakt, że zdolność radzenia sobie jest ważnym czynnikiem decydującym o tym, czy stres spowoduje obniżenie wydolności odpornościowej. Locke i jego koledzy (1984) odkryli na przykład, że objawy niepokoju czy depresji w obliczu stresującej zmiany w życiu sygnalizowały słabą zdolność radzenia sobie i były przyczyną zmniejszenia aktywności naturalnych komórek K. Z kolei duża zdolność radzenia sobie (niewiele symptomów w obliczu poważnego stresu) wiązała się ze wzmożeniem aktywności tych komórek.
Coraz więcej wyników badań, prowadzonych pod ścisłą kontrolą, wskazuje, że hipnoza może spowodować zmiany w odpornościowym systemie nadzoru. Hall odkrył, że osoby bardzo podatne na hipnozę mogą w znaczący sposób zwiększyć swą odporność komórkową (zarówno jeśli chodzi o aktywność komórek T, jak i B).
Frankel oraz jego koledzy badają możliwość wykorzystania sugestii hipnotycznej w celu wzmagania lub obniżania odporności komórkowej w odpowiedzi na wstrzyknięcie antygenów.
Przegląd tych nowych metod hipnoterapii, które – jak się okazało – skutecznie zwiększają wydolność odpornościową, prowadzi do wniosku, że istnieje przynajmniej pięć metod podstawowych: relaksacja, tworzenie obrazów, zmiana struktury (reframing), medytacja oraz wzmacnianie umiejętności radzenia sobie. Ponieważ stres
osłabia układ odpornościowy powodując wytwarzanie hormonów adrenokortykoidowych, prawdziwym przełomem okazało się odkrycie, że hipnoterapia oparta na zwykłej relaksacji może obniżyć plazmatyczny poziom tych hormonów (Sachar).
Wyrazem ciekawej koncepcji poznawczej zmiany struktury jest znana procedura wizualizacji i relaksacji, udoskonalona przez Simontonów (Si-monton, Simonton i Creighton). Większość ludzi, którzy obawiają się raka, zwykle uważa tę chorobę za niezwykle destrukcyjną. Simontonowie starają się zmienić strukturę tego błędnego poglądu; komórki nowotworowe opisują jako “słabe" i “chaotyczne", natomiast należące do układu odpornościowego białe ciałka krwi przedstawiają jako “silne" i “potężne" – jak rzucające się na mięso rekiny. Simontonowie nie byli jednak w stanie określić, który z elementów ich hipnoterapii jest najbardziej efektywny, ponieważ ich program walki z rakiem oparty był na terapii grupowej, której celem było rozwiązanie
głębszych problemów i rozwinięcie zdolności radzenia sobie. Dopiero badania Halla, który też wykorzystywał tworzenie obrazów i zmianę struktury, udowodniły, że metody te mogą doprowadzić do zwiększenia odporności komórkowej.
Zupełnie inną metodę hipnoterapii stworzył Ainslie Meares , który wykorzystywał coś, co nazwał ataraksją psychiczną. Termin ten określa taką postać intensywnej medytacji, w której pojawiło się “wewnętrzne wyciszenie pochodzenia centralnego". Jego metoda stanowi przeciwieństwo sposobu Simontonów, którzy usiłują zwiększyć spokój, relaksację czy zdolność pacjenta do radzenia sobie. Metoda Mearesa nie
wymaga natomiast udziału woli. Jak sam pisze: “Podstawową właściwością tej formy medytacji jest brak walki, starań, korzystania ze swej siły woli". Uważa on, że jego metoda pozwala na pozawerbalne zrozumienie siebie i wszechświata, a to może prowadzić do cofnięcia się nawet bardzo poważnej postaci raka. Sam zresztą przeżył tę
formę intensywnej medytacji w sposób bardzo osobisty i głęboki i jest przekonany, że fakt ten jest komunikowany pacjentom na pozawerbalnym, nieświadomym poziomie, dzięki czemu wzmocniona zostaje ich wiara w możliwości związane z doświadczaniem ataraksji psychicznej.
Większość współczesnych psychologów korzysta z różnych elementów wszystkich przedstawionych tu koncepcji (Margolis, Newton). Dość charakterystycznym przykładem jest praca Finkelsteina i Greenleafa , którzy dla celów prospektywnych badań nad rakiem: zaplanowanych na trzy lata, przygotowali dziesięciominutową taśmę, na której znalazły się sugestie reprezentujące wszystkie metody hipnoterapii, o których mówiliśmy. Zaletą takiej bardzo ogólnej metody jest to, że stanowi ona wcielenie w życie ericksonowskiej zasady mówiącej, iż trzeba pozwolić, by nieświadomość pacjenta wybrała, jakie sugestie mają wspomagać oddziaływania terapeutyczne (Erickson i Rossi). Z drugiej jednak strony to niesprecyzowanie powoduje, że nie można w naukowy sposób opisać mechanizmu przebiegu terapii.
Większość terapeutów zgadza się, że funkcje układu odpornościowego mogą zwiększyć się dzięki pewnemu określonemu stanowi psychicznemu lub na skutek wykorzystania psychiki. Z przedstawianego tutaj punktu widzenia można powiedzieć, że niezwykła złożoność ludzkiego funkcjonowania wskazuje na istnienie prawie nieskończonej różnorodności systemów zależnego od stanu uczenia się i zapamiętywania, które
można wykorzystać w celu uzdrawiania. Każda jednostka ma własną, unikatową historię doświadczeń życiowych oraz tego, co wyuczone, i dlatego właśnie każdy przypadek stanowi nowe zadanie terapeutyczne, w którym można wypróbować efektywność zarówno specyficznych, jak i niespecyficznych metod terapii. Najbardziej ogólna i dostępna metoda uzdrawiania jest oparta na naturalnej uzdrowicielskiej reakcji ultradobowej, którą można dostrzeci wykorzystać co 90 minut (opisałem to w dwóch poprzednich rozdziałach). Ludzie mogą nauczyć się optymalizować owe naturalne reakcje dzięki docieraniu do pozytywnych zasobów zależnych od stanu. Zasoby te są związane z
takimi doświadczeniami życiowymi, w których pacjenci potrafili sobie radzić, wierzyli w przyszłość i mieli poczucie skuteczności. Niektórym wystarczy tylko ta metoda. Innym dobrze zrobi skorzystanie z naturalnej reakcji ultra-dobowej w celu zoptymalizowania własnej aktywności podczas wyobrażania sobie (metodą Simontonów
i Achterberga) ataku na słabe i bezradne komórki nowotworowe. Jeszcze innym potrzebny będzie udział w głębokim, bardzo osobistym i psychodynamicznym procesie aktywnego wyobrażania sobie przy pomocy psychoanalityka (Hillman, Jung, Min-dell, Woodman) lub też terapeuty zorientowanego bardziej spirytualistycznie, np. wyznawcy koncepcji Mearesa. Te formy uzdrawiania są zarówno sztuką, jak i metodami naukowymi. U ich podstaw tkwi twórczy i konstruktywny proces, który każda jednostka musi zbadać na swój własny sposób w czasie, gdy będzie się uczyć, jak
maksymalizować swój potencjał psychobiologiczny.

Brak komentarzy:

Spirala hipnotyczna