Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

środa, 22 grudnia 2010

Wymiana z twórczym źródłem



Odpowiadając na pytanie, czy istnieje planetarna świadomość, większość naukowców koncentruje się tylko na empirycznych danych, które potwierdzają tę tezę lub jej zaprzeczają.
Wiemy, że indywidualna świadomość każdego z nas może przeniknąć atmosferę, z czego powstaje wielka światowa świadomość. Na podstawie ściśle naukowej analizy można wysnuć racjonalny wniosek o istnieniu Gai, jaki prezentowany jest w książce Jamesa Lovelocka Gaja - Ziemia jest żywą istotą. Jednak gdy autorzy takich książek próbują trzymać się czystej nauki, wtedy zatracają aktywny wymiar całej sprawy. Co dzieje się z drugą połową komplementarnej pary nauka-duchowość, gdy chodzi o badanie rzeczywistości?
Zaczęliśmy przyjmować za rzeczywistość naukową stronę Gai. Powinniśmy pomyśleć teraz o tym, co mówią nam fizycy i wziąć pod uwagę jej intuicyjny i duchowy wymiar - do którego nie tylko wypromieniowujemy w całą atmosferę oka nasze myśli, lecz w którym również duch Stwórcy ciągle przenika atmosferę i użycza siły naszej grupowej świadomości.
Stwierdziliśmy już, że włączenie Akua lani wynosi nas ponad materię, integruje Ku i Lono w naszej osobistej świadomości i daje nam dostęp do szerokiego bogactwa nieograniczonych możliwości.
Jeśli włączymy do porównania Boga, wtedy dużego znaczenia nabiera myśl, iż nasza planeta jest żywą świadomością, w której wszyscy bierzemy udział. Jest to decydujący krok do wyjścia z naszego antropocentrycznego światopoglądu, w którym widzimy siebie jako centrum świata, i wejścia w wizję naprawdę bezgranicznego królestwa bytu, w którym wszyscy bierzemy udział.
Tradycja huny zawsze stawiała Boga w centrum swojej kosmicznej wizji bytu. Pogląd ten zawiera również chrześcijańskie przekonanie, iż Bóg jest miłością. Po duchowej stronie znajdujemy nie tylko promieniowanie naszej własnej świadomości, lecz także przenikającą wszystko moc i mądrość miłości, która ciągle przepływa przez atmosferę.
Jeżeli wykonujemy ceremonię haipule i w określonym celu kierujemy nasze myśli do królestwa transpersonalnej świadomości leżącego poza granicą naszego osobistego postrzegania, wtedy, według pojęć huny, nie tylko wymieniamy duchowe energie z naszymi bliźnimi, lecz również z twórczym źródłem. To właśnie ten duchowy aspekt poszerzonej ludzkiej świadomości użycza nam prawdziwej mocy.
Aby połączyć tematykę tej publikacji z nadrzędną drogą huny, którą poznaliśmy, jeszcze raz prześledźmy całą podstawową ceremonię haipule, którą krok po kroku przedstawiliśmy do tej pory. Jednak tym razem chcemy pokazać, w jaki sposób ceremonię tę przeobrażamy w czysto medytacyjne doświadczenie, w czasie którego koncentrujemy się nie na czymś na zewnątrz, aby na to wpłynąć, lecz kierujemy uwagę na naszą własną duchową głębię w celu dokładniejszego jej poznania.

Brak komentarzy:

Spirala hipnotyczna