Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

piątek, 7 stycznia 2011

Zdrowie to dobre samopoczucie


Ostatecznie jedynym rozsądnym sposobem na zdefiniowanie zdrowia jest określenie, jak dobrze się czujesz. Jeśli twoje fizyczne ciało działa bez zarzutów, ale emocjonalnie i mentalnie czujesz się źle, to nie jesteś zdrowy, ponieważ nie czujesz się dobrze i dodatkowo złe samopoczucie produkuje fizyczne napięcie. Ktoś mógłby powiedzieć, że dana osoba jest fizycznie zdrowa i chora umysłowo, albo, że ktoś jest umysłowo zdrowy, ale chory fizycznie. Ale takie rozróżnienia zakładają rozdzielność, której nie ma w prawdziwym życiu.
Typowymi właściwościami dobrego stanu zdrowia są: efektywne funkcjonowanie ciała, fizyczna siła, odczuwalny poziom energii, emocjonalna przyjemność i pozytywne nastawienie. Ale wszystkie te właściwości są w istocie tylko efektami dobrego samopoczucia, więc na potrzeby tej publikacji personalny poziom dobrego samopoczucia będzie uznawany za zdrowie. To oczywiście oznacza, że dana osoba może uważać się za całkowicie zdrową, podczas gdy pewne jej części nie będą poprawnie funkcjonować, a inni ludzie nie zgodzą się z jej indywidualną samooceną. Ale przecież istnieje zdrowie i zdrowie! Zadziwia mnie, jak wielu ludzi myśli o zdrowiu w kategoriach niebycia chorym, a przecież ponad tą granicą jest jeszcze bardzo wiele do osiągnięcia. Być może dzieje się tak dlatego, że w naszym języku poza przymiotnikami nie ma innych słów określających stan zdrowia, a te istniejące są bardzo ogólnikowe (bardzo zdrowy, niezwykle zdrowy, wybitnie zdrowy i tym podobne). Można jednak odnaleźć ogromną różnicę w „byciu zdrowym", jeśli spojrzymy na czołowego sportowca i pracownika biurowego, czy charyzmatycznego przywódcę i zwykłego rolnika, pomimo że każdy z nich może zostać uznany za zdrowego pod względem fizycznym, emocjonalnym, mentalnym i duchowym. Poprzez obserwacje i doświadczenie można powiedzieć, że częstymi oznakami poprawiającego się stanu zdrowia jest więcej energii, większa wytrzymałość, szybszy refleks, większa jasność myśli, szybsze zdrowienie i więcej charyzmy. Ale nasz język w ogóle tego nie uwzględnia. Ciekawe.
Konkluzja jest bardzo prosta. Uzdrowienie następuje, ponieważ ciało ma do niego zdolność oraz intencję, aby to się stało. Uzdrawianie przebiega sprawniej, jeśli podświadomą intencję wspomożemy, uwalniając napięcie i tworząc świadomą intencję. W kolejnych postach przedstawię rolę, jaką odgrywają w uzdrawianiu wyobraźnia i wspomnienia.

Brak komentarzy:

Spirala hipnotyczna