Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

sobota, 18 grudnia 2010

Ósma tajemnica. Maluhia - medytacja duchowego spełnienia


Jak stwierdziliśmy, dla Polinezyjczyków nie istniała żadna granica między światem materialnym i duchowym. Podobnie jak wielu naszych czołowych fizyków, za pomocą swoich intuicyjnych umiejętności, kahuni stwierdzili, że skała w rzeczywistości jest wibrującą, żywą istotą, a więc czymś o wiele więcej niż tylko pozbawionym życia materialnym przedmiotem. Oczywiście, indywidualna ludzka świadomość z perspektywy huny nie jest traktowana w tak ograniczony sposób, jak jeszcze ciągle traktuje ją konwencjonalna współczesna psychologia i neurofizjologia. Kahuni wiedzieli, że nasza świadomość ostatecznie znajduje się w pełnym rezonansie z nieograniczoną rzeczywistością, którą nazywamy Wielkim Duchem lub Bogiem albo też Uniwersalnym Stwórcą.
Hawajskie słowne przekazy czcigodnej kahunki Kaili'ohe Kame'ekua formułują duchową wizję drogi huny tak samo wyraźnie, jak czyni to każda inna duchowa nauka:
Ku, Bóg, Jehowa, Allach, wewnętrzne światło, miłość - wieczna prawda.
Miłość akceptuje i obejmuje wszystko, co istnieje i żyje.
Wszyscy jesteśmy jednym, każdy z nas jest częścią wiecznej całości. Nie istnieje żadna oddzielająca nas granica ani też granica, która dzieli materialne istoty od duchowych. Jeśli ludzie mówią, iż wierzą tylko w to, czy owo, wtedy sami nakładają sobie klapki na oczy, które ukrywają przed nimi piękno i majestat tego, czego wszyscy jesteśmy częścią - jesteśmy dziećmi Najwyższego! Spadkobiercami uniwersum!
W niniejszej publikacji ciągle stwierdzaliśmy, że każdy z nas posiada promieniującą we wszystkich kierunkach świadomość. Udowodniono naukowo, że promieniowanie ludzkiej świadomości wykracza poza granice czasu i przestrzeni. Oznacza to, że za pomocą siły myśli możemy wpływać na ludzi, organizmy, a nawet komputery. Siła ta nie jest zmniejszona przez odstęp czasowy lub przestrzenny. Poza tym moc naszego świadomego zamiaru nie jest ograniczona naszym normalnym poczuciem czasu. W jakiś sposób nasze myśli wpływają na zewnętrzny świat długo po tym, gdy zaistniały w naszej głowie, i w prawie cudowny sposób, zanim je pomyśleliśmy. Inaczej mówiąc (jak widzieliśmy to w poprzednich postach), oficjalna nauka potwierdziła wyobrażenia mistyków, którzy twierdzą, iż świat egzystuje w pozbawionej czasu obecnej chwili.
Podążmy teraz za tą logiką do zadziwiającej konsekwencji, która zgadza się z wynikami badań współczesnej nauki i znajduje głębokie odzwierciedlenie w tradycji huny:
Każdy z nas jest dynamem, które ciągle wysyła na całą Ziemię i poza jej granice myśli, uczucia, tęsknoty i zamiary. Każda nasza myśl lub wyobrażenie może dosięgnąć od razu każdego na tej planecie, który potrafi ją odebrać (lub znajduje się w rezonansie z nią, jak wyraziliby to naukowcy).
Podczas gdy krok za krokiem poszerzamy nasz pogląd na świat i stopniowo akceptujemy rezultaty najnowszych badań naukowych oraz pozwalamy wpływać na siebie naszemu rozszerzającemu się zrozumieniu sprawy, wtedy w logiczny sposób dochodzimy do następnego wniosku:
Jeśli wszyscy (6 miliardów ludzi - ta liczba zwiększa się) ciągle wysyłamy w atmosferę Ziemi naszą świadomość, wtedy atmosfera ta musi być nadzwyczaj nasyconym energetycznym medium, które w swojej poszerzonej rzeczywistości zawiera wszystkie indywidualne twory naszych świadomości.
Oznacza, to, że atmosfera planety, na której żyjemy, jest wielką planetarną świadomością, na którą składają się indywidualne działania świadomości wszystkich istot żyjących na niej obecnie i wszystkich (w ramach nieliniowego czasu), które kiedykolwiek istniały na naszej planecie i będą jeszcze istniały. Jest to fascynująca konsekwencja przedstawionych procesów myślowych. Jesteśmy prawie pewni, iż zgadza się ona z rzeczywistością.
Wszyscy bierzemy udział w większej planetarnej świadomości, w której Ziemia występuje jako żywa, świadoma istota, przy czym każdy z nas jest częścią składową świadomości tej większej istoty. Dean Radin w swoim kompendium The Consious Mind na temat PSI podkreśla:
Przypuszczenie, że Ziemia jest żywą istotą, nazwano od greckiej bogini Ziemi - hipotezą Gai. Czy efekty pola świadomości wskazują na to, że Gaja mogłaby posiadać świadomość? Podobnie jak pojedynczym neuronom w mózgu trudno byłoby uwierzyć, iż biorą udział w skomplikowanym tańcu, który nazywamy świadomym duchem, tak samo indywidualne istoty na Ziemi mogą być częścią tańca, który jest świadomym duchem Gai.

Brak komentarzy:

Spirala hipnotyczna