Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

sobota, 2 kwietnia 2011

Wielki skok naprzód na ścieżce natychmiastowego uzdrawiania


Osiągnięcie mistrzostwa w używaniu mocy słów

W dawnych czasach na Hawajach istniała bardzo popularna terapia werbalna, nazywana ho'oponopono, co w języku hawajskim oznacza „poprawić coś". Terapia ta była używana na wiele różnych sposobów, a najbardziej znanym z nich była forma grupowej terapii rodzinnej. Praktyka ta ostatnio stała się szerzej znana i można powiedzieć, że przeżywa swój renesans, bowiem wielu Hawajczyków zaczęło interesować się swoim dziedzictwem kulturowym.
Najlepszy opis takiej terapii grupowej pojawia się w książce Narta i ke kumu (Spojrzenie na źródła), wydanej przez Qeen Liliuokalani Children's Center Książka ta została opublikowana dla ludzi ze środowisk medycznych, aby mogli poznać i zrozumieć ważne koncepcje, które mogą świadomie bądź podświadomie warunkować ich hawajskich pacjentów, Głównym źródłem wiadomości w tej książce była Mary Kawena Pukui -hawajska kobieta ze szlachetnego rodu, posiadająca ogromną wiedzę o ludziach Hawajów i ich tradycjach. Ho 'oponopono jest bardzo sformalizowanym procesem. Zgodnie z opisem pani Pukui, proces składa się z następujących elementów (pominąłem tu hawajskie słowa):

1. Modlitwa i/lub podanie powodu zebrania.
2. Wyjaśnienie reguł.
3. Oczyszczenie atmosfery. W tej części wszyscy uczestnicy mają okazję przedstawić swój punkt widzenia, skomentować coś i podyskutować o kwestiach spornych. Każdy mówi pojedynczo, nikt poza przywódcą zgromadzenia (głową rodziny) nie ma prawa odezwać się, kiedy ktoś już mówi. Lider udziela głosu i bardzo często wszyscy mówiąc, zwracają się wyłącznie do niego, nawet jeśli opowiadają o kimś innym. Wszystko to pomaga znacznie zredukować napięcia i nie dopuszcza do kłótni.
4. Wyznanie. W tej części osoba przyznaje, że zrobiła coś, co zraniło innego członka grupy.
5. Kompensata, w trakcie której osoba winna obiecuje zrobić coś, aby wynagrodzić szkodę.
6. Wybaczenie. W trakcie części dotyczącej wybaczania winowajcy otrzymują przebaczenie. Zwykle wiąże się to z uściskami, pocałunkami i łzami. Lider mówi wszystkim zebranym, żeby nigdy więcej nie opowiadali mu o sprawie, która została wybaczona.
7. Zakończenie. Zwykle kończy się modlitwą albo dziękczynieniem, dotyczącym osiągniętej harmonii. Potem w zależności od powagi zakończonych spraw wszyscy udają się na małą przekąskę, duży posiłek albo wielką ucztę,
W praktyce taka sesja mogłaby trwać trzydzieści minut albo trzydzieści dni, szczególnie ze względu na powagę zarzutów, które mają być poruszone, oraz dlatego, że punkty 3.-6. mogą być powtarzane wielokrotnie. A co, jeśli ktoś odmówi wybaczenia? W dawnych czasach na Hawajach było to najwyższe społeczne przestępstwo, karane banicją. W dzisiejszych czasach obie strony konfliktu jeszcze przed przystąpieniem do procesu muszą wykazać chęć dojścia do porozumienia, poza bardzo niegroźnymi różnicami zdań, jak na przykład kłótnia dzieci, która doprowadziła do bójki.
Innej formy tego procesu używała hawajska nauczycielka duchowa Morrnah Simeona. Jej wariant koncentrował się na wybaczeniu jako środkowi, który może uzdrawiać nie tylko relacje międzyludzkie, ale nawet przedmioty czy ziemię.

Brak komentarzy:

Spirala hipnotyczna