Nadejdzie czas , kiedy choroba jako efekt opacznych myśli będzie hańbą

Oldi Tube

sobota, 8 listopada 2008

O różnorodności form zdarzeń percepcji pozazmysłowej



Brak charakterystycznej cechy percepcji pozazmysłowej jest przyczyną różnorodności form, w których
może się zdarzyć. Nie ma ona własnego “pojazdu", musi więc pożyczać go od innych. Pojazdem owym
może być sen, nieokreślone uczucie lub zdarzenie halucynacyjne, w którym któryś ze zmysłów bierze
udział, jak również może to być reakcja zachowania lub inna reakcja ciała.
Na informację pp reaguje się w taki sposób, na jaki umysł postrzegającego jest przygotowany.
Człowiek o wizualnym typie (taki, który woli oglądać i łatwiej zapamiętuje, który chętniej czyta lub
obserwuje) lub taki, którego uwaga w danej chwili skierowana jest na wizualną formę przeżywania,
prawdopodobnie uzna percepcję pozazmysłową za wizję. Typ akustyczny (który polega na tym, co
usłyszy) przyjmie percepcję pozazmysłową raczej jako słyszenie głosów. Typ motoryczny (zorientowany
na akcję lub rozluźniający się podczas zajęć w czasie wolnym) przeżyje pp prawdopodobnie w formie,
która jest zgodna z jego zainteresowaniami.
Przedstawmy tę różnorodność na przykładzie. Proszę sobie wyobrazić hipotetyczny przypadek pana E.,
który przeżywa percepcję pozazmysłową i dzięki niej znajduje ukryty skarb (przyjmujemy, że w tym
zdarzeniu rzeczywiście wystąpi percepcja pozazmysłowa): skarb jest rzeczywiście znaleziony – oprócz tego pan E. nie wiedział o istnieniu skarbu – warunek 2. Przypadek pana E.
mógłby wystąpić w wielu formach, to znaczy:
* mógłby po prostu mieć żywą wizję skarbu i miejsca, gdzie był zakopany. Jest to percepcja
pozazmysłowa w normalnym wizualnym przypadku;
* mógłby mieć wizję zmarłego, który milcząc, prowadzi go na miejsce i gestami pokazuje, gdzie należy
kopać. Jest to wizualny przypadek z dramatycznym akcentem;
* mógłby mieć wizję zmarłego, który mówi mu, gdzie leży zakopany skarb. Jest to kombinowany,
wizualny i akustyczny, przypadek z dramatycznym akcentem;
* mógłby tylko usłyszeć głos “ducha", który opowiada mu o skarbie. To czysto akustyczny przypadek z
dramatycznym akcentem;
* mógłby sobie nagle “przypomnieć", że w swoim wcześniejszym życiu zakopał tam skarb. To
zniekształcenie przypadku zgodne z przekonaniami człowieka, który wierzy w swoją wcześniejszą
inkarnację;
* mógłby mieć kontakt z istotą z innej planety, która opowiada mu o skarbie. Jest to zniekształcenie
przypadku zgodne z zainteresowaniami i systemem wiary człowieka;
* mógłby mieć sen, w którym widzi łajno w jakimś miejscu i postanawia tam kopać. Byłby to symbolicznie
zniekształcony wizualny przypadek; zgodnie z praktyką tłumaczenia snów – ekskrementy łączą się
często ze złotem;
* mógłby we śnie tylko czuć fekalia. Symboliczny wyraz przypadku wąchania;
* mógłby mieć sen, w którym Bóg – w nagrodę za uczciwe życie – opowiada o skarbie. To symboliczne
zniekształcenie, w którym bierze udział religijny obraz;
* mógłby poczuć mocne bicie serca i zacząć się pocić, gdyby przechodził nad miejscem, gdzie leży
skarb. To percepcja pozazmysłowa, która przyjmuje formę reakcji fizjologicznych;
* mógłby czuć nie wyjaśniony pęd do kopania w jakimś miejscu. Jest to percepcja pozazmysłowa w
formie reakcji motorycznej;
* mógłby znaleźć skarb za pomocą różdżki. To również reakcja motoryczna, lecz w innej formie;
* mógłby “pisać automatycznie" i w ten sposób otrzymać informację o skarbie – reakcja motoryczna w
innej formie;
* mógłby patrzeć w kryształową kulę i tam ujrzeć skarb w odbijającym się świetle. To przypadek
wizualny w innej formie.
Moglibyśmy przedstawić niezliczone dalsze sposoby uzyskania informacji o skarbie – ale nie o to tu
chodzi. Możliwości rozciągają się od całkowicie nieświadomych form (jak nieokreślone “tylko
przeczucie") do zdarzeń ze wzrastającym stopniem świadomości: od niejasnych przypuszczeń, nie
wyjaśnionych impulsów (coś czynić), snów i innych przeżyć w stanach półświadomości – do
przemożnych, zaskakująco żywych przypadków z bogatym doświadczeniem uczuć, których
intensywność wychodzi nieraz ponad to, co się normalnie czuje w stanie świadomości.
Tego rodzaju żywe zdarzenia wywierają trwałe wrażenie na człowieku i nierzadko mają wpływ na jego
życie. Z drugiej strony słabe sygnały nie pobudzają (szczególnie jeśli umysł nie jest przygotowany na ich
przyjęcie) naszej świadomej uwagi i pozostają nie zauważone.
Abstrahując od ostatecznego zdarzenia, stwierdzamy, iż szczególnie zaskakująca jest
charakterystyczna cecha percepcji pozazmysłowej: funkcjonowanie percepcji pozazmysłowej nie zależy
od normalnego stanu czuwania. Wręcz przeciwnie – wymagany jest pewien odmienny stan
świadomości.
Spontaniczna percepcja pozazmysłowa zachodzi zazwyczaj w stanie zmniejszonej uwagi lub czujności:
podczas snu w dzień, w rozluźnieniu, gorączce lub zmęczeniu, we śnie – lub innych podobnych stanach.
Zmiana stanów świadomości może trwać dłużej – np. we śnie, może też być całkiem krótka. Czasami
osoba postrzegająca nie zauważa zmiany świadomości i sądzi, że znajdowała się cały czas w
normalnym stanie czuwania. Jednak oparte na samoobserwacji doniesienia ludzi, którzy mieli zdarzenia
pp, każą wnioskować, że stan świadomości niechybnie jakoś się zmienił. Percepcja pozazmysłowa
najprawdopodobniej nigdy nie występuje w stanie dynamicznego czuwania, który jest ważny dla
aktywnego, logicznego myślenia lub rutynowej pracy umysłowej.
Percepcję pozazmysłową można zaobserwować również w stanach najgłębszych przemian
świadomości: podczas medytacji, w transie (u medium spirytystycznego) lub hipnozie. Zobaczymy
później, że te – podobne do snów – stany w swojej istocie są ściśle spokrewnione i są odmianami tego
samego stanu.
Zależność percepcji pozazmysłowej od podobnych do snu stanów o przytłumionej świadomości wnosi
dalsze komplikacje do bogactwa form zdarzeń pp. Traumatyczna aktywność psychiczna (która jest
charakterystyczna dla takich stanów) bardzo często znajduje swój wyraz w sposobie percepcji
pozazmysłowej. Wiemy, że na sny często ma wpływ nielogiczny, fantastyczny świat obrazu
traumatycznego. Zdarzenie pp może powstać w ukrytych procesach w umyśle postrzegającego. To
może (ale niekoniecznie musi) być fantastycznie zniekształcone – dokładnie tak jak we śnie.
Zniekształcenie to może osiągnąć takie rozmiary, że nie rozpozna się pierwotnego znaczenia.

Brak komentarzy:

Spirala hipnotyczna